SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wydawca „Wprost” analizuje, czy pozwać Durczoka za groźby i szantaż we wpisie o ich spotkaniu

Michał M. Lisiecki, wydawca tygodnika „Wprost”, nie zamierza polemizować z Kamilem Durczokiem, który poinformował w niedzielę, że ma nagraną ich rozmowę sprzed prawie 5 lat stawiającą Lisieckiego w złym świetle. Prawnicy biznesmena analizują natomiast wpis pod kątem Prawa prasowego i Kodeksu karnego.

Dołącz do dyskusji: Wydawca „Wprost” analizuje, czy pozwać Durczoka za groźby i szantaż we wpisie o ich spotkaniu

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jarek
Ale kawał skurwysyna jest z tego Durczoka. Nagrywać potajemnie ludzi to może tylko moralne dno
0 0
odpowiedź
User
Ann
Michał, to pozwij, a nie uprawiaj czarnego PR!! Durczok zastosowal metode, z ktorej panstwo Lisieccy - Gintrowscy sa na rynku znani. Czyż nie?!
0 0
odpowiedź
User
fakty
Fakt prosty do weryfikacji. Propozycje, współpracy - pisania felietonów do Wprost, na która zgodę KD musiał uzyskać u Piotra Waltera, składał Panu Durczokowi ówczesny red. nacz. tj. Michał Kobosko, a nie wydawca Michał Lisiecki. Tyle chyba Pan Durczok pamięta a jednak manipuluje faktami.
0 0
odpowiedź