Agnieszka Odorowicz i Jakub Stefaniak dyrektorami generalnymi w TVP?
We wtorek rada nadzorcza Telewizji Polskiej zastanowi się nad faworyzowaną przez KRRiT koncepcją jednoosobowego zarządu TVP. Jeśli taki wariant zostanie przyjęty to w spółce utworzone zostaną stanowiska dyrektorów generalnych. Zająć je mogą Agnieszka Odorowicz i Jakub Stefaniak - ustalił portal Wirtualnemedia.pl.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zatwierdziła rekomendowaną przez radę nadzorczą kandydaturę Janusza Daszczyńskiego na prezesa TVP, natomiast wnioski o powołanie do zarządu Wiesława Roli i Mariana Zalewskiego zostały odrzucone (więcej o tym). KRRiT negatywnie oceniła przebieg konkursu, wskazując na ograniczenia w dostępie do dokumentacji. Regulator domagał się wglądu w aplikacje wszystkich kandydatów i za każdym razem spotykał się z odmową rady nadzorczej TVP. Członkom Krajowej Rady przekazano aplikacje rekomendowanej trójki oraz kopie nagrań z ich przesłuchań.
Najbliższe posiedzenie rady nadzorczej zaplanowane jest na wtorek 28 lipca (w tym samym dniu odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki). Wówczas organ ma zdecydować o zaakceptowaniu jednoosobowego składu zarządu lub rozpisaniu konkursu uzupełniającego na brakujące stanowiska i oddelegowaniu do współpracy z Januszem Daszczyńskim członków rady nadzorczej.
W uzasadnieniu decyzji o powołaniu Daszczyńskiego KRRiT dała do zrozumienia, że rada nadzorcza ma teraz możliwość „ponownego rozważenia liczebności zarządu TVP”. - W ramach rady nadzorczej przegrała opcja trzyosobowego zarządu. Możliwe są różne warianty - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl osoba z otoczenia TVP.
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, jeśli RN TVP wybierze pierwszy scenariusz to startująca w konkursie na prezesa szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz mogłaby objąć nowo utworzone stanowisko dyrektora generalnego. Odorowicz odpadła z konkursu na samym początku razem z Jackiem Wekslerem i Robertem Kozakiem, potem publicznie domagała się skontrolowania konkursu (więcej na ten temat). - Jednoosobowy zarząd może oznaczać powrót do konstrukcji prezesa nawet z trzema lub czterema dyrektorami generalnymi - podkreśla nasz rozmówca.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że taki wariant nie jest wykluczany przez Polskie Stronnictwo Ludowe, z którym związany był odrzucony przez KRRiT członek zarządu Marian Zalewski. - Skoro Krajowa Rada miała do niego zastrzeżenia to mało prawdopodobne, aby powrócił na takie stanowisko - mówi inna osoba znająca otoczenie TVP. Wskazuje przy tym na byłego dziennikarza TVP Info Jakuba Stefaniaka, który od stycznia br. pełni funkcję rzecznika prasowego PSL (więcej na ten temat).