Arskom Group i Sport Brokers w ub.r. wyszły na plus. W br. z Kanałem Sportowym, a bez 2 mln zł wskutek epidemii
W ub.r. agencje marketingowe Arskom Group i Sport Brokers łącznie zanotowały wzrost przychodów sprzedażowych o 3,8 proc. do 8,38 mln zł oraz wyniku netto z 547,6 tys. zł straty do 588,1 tys. zł zysku. W br. straciły ok. 2 mln zł wskutek przełożenia piłkarskiego Euro i igrzysk olimpijskich. - Sytuacja firmy jest bardzo stabilna. Nie powtórzymy wprawdzie rekordowych wyników z zeszłego roku, ale na poziomie przychodów różnice będą niewielkie - zapewnia współwłaściciel firm Rafał Romaniuk.
Arskom Group zajmuje się realizacją usług public relations i projektów specjalnych nie tylko w obszarze sportowym, natomiast Sport Brokers - współpracą z influencerami i mediami sportowymi. Większościowym udziałowcem obu spółek jest Wojciech Szaniawski.
- Celem utworzenia dwóch firm było wypracowanie specjalizacji w obu dziedzinach, ze szczególnym uwzględnieniem klientów inwestujących w sport, z jednoczesnym zapewnieniem wysokiej obsługi klientom spoza branży sportowej. Formalnie mamy więc dwa odrębne podmioty, jednak wewnętrznie - do analizy rozwoju biznesu i by przede wszystkim porównać wyniki bieżące do lat ubiegłych traktujemy ich wyniki łącznie - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Rafał Romaniuk, były szef obu agencji, a od połowy br. ich współwłaściciel i członek rad nadzorczych.
Zysk dzięki rozwojowi w marketingu sportowym i niższym kosztom
Agencja Sport Brokers, działająca od dwóch lat, w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów sprzedażowych z 1,32 do 2,07 mln zł. Jednocześnie jej koszty operacyjne poszły w górę z 333,3 tys. zł do 1,84 mln zł, w efekcie wynik netto wzrósł z 201,5 tys. zł straty do 171,4 tys. zł zysku.
W ub.r. agencja zaczęła współpracę z siatkarzem Wilfredo Leonem, byłym piłkarzem Jerzym Dudkiem (w zakresie promowania firmy bukmacherskiej Superbet) oraz youtube’owym Kanałem Sportowym (w praktyce ruszył w marcu br., Sport Brokers odpowiada za sprzedaż jego oferty marketingowej). Ponadto współpracowała z Fundacją ING przy olimpijskiej odsłonie programu „Pomarańczowa siła”.
Jesienią br. partnerem w Sport Brokers został Michał Pol, po tym jak rozstał się z Ringier Axel Springer Polska.
Z kolei przychody spółki Arskom Group zmalały z 7,94 do 6,31 mln zł. Wpływy z kraju poszły w dół z 7,79 do 5,93 mln zł, a te z zagranicy wzrosły ze 148,5 do 371 tys. zł.
Jednocześnie koszty operacyjne Arskom Group poszły w dół z 8,2 do 5,79 mln zł. Spółka osiągnęła wzrost wyniku operacyjnego z 285 tys. zł straty do 459,4 tys. zł zysku oraz wyniku brutto i netto z 346 tys. zł straty do 416,6 tys. zł zysku.
Łącznie przychody Sport Brokers i Arskom Group zwiększyły się o 3,8 proc. - z 8,07 do 8,38 mln zł. Jednocześnie wydatki operacyjne firm zmalały o 10,5 proc. do 7,63 mln zł.
W efekcie spółki w ub.r. osiągnęły łącznie 792,4 tys. zł zysku EBITDA, a ich wynik netto poszedł w górę z 547,6 tys. zł straty do 588,1 tys. zł zysku.
Przez epidemię niewielki spadek wpływów
W br. na wyniki holdingu Sport Brokers i Arskom Group pozytywnie wpływa rozwój Kanału Sportowego. Wiosną br. agencje pozyskały dla niego markę Okocim jako sponsora cyklu „HejtPark”.
Natomiast silnym czynnikiem negatywnym są konsekwencje epidemii w świecie sportu: zawieszenie rozgrywek wiosną na ok. dwóch miesięcy oraz przełożenie na przyszły rok Euro 2020 oraz letnich igrzysk olimpijskich. - Nie ukrywam, że mieliśmy dużo większe apetyty, głównie ze względu na duże wydarzenia sportowe (Euro, igrzyska), które zostały odwołane. Wynegocjowane umowy (gotowe do podpisu) z klientami związane z tymi wydarzeniami przekraczały 2 mln zł, a wiele było w fazie wstępnej. Liczymy więc, że te budżety odzyskamy w 2021 r. - mówi nam Rafał Romaniuk.
- Sytuacja firmy jest bardzo stabilna. Nie powtórzymy wprawdzie rekordowych wyników z zeszłego roku, ale na poziomie przychodów różnice będą niewielkie, niezagrażające stabilności naszych spółek - zapewnia. - Podjęliśmy też szereg inwestycji związanych z nowymi projektami własnymi, o trzech głównych będziemy informować na przełomie listopada i grudnia - zapowiada.
Spółki nie zdecydowały się na zwolnienia. - Poza planowanymi zmianami, które wynikały z nowej struktury firmy na początku roku, nie zmniejszyliśmy poziomu zatrudnienia. Wręcz przeciwnie - dziś liczba osób zatrudnionych i współpracujących z Arskom Group w porównaniu z początkiem roku jest większa - opisuje Rafał Romaniuk.
Ze wsparcia zaoferowanego wiosną przez państwo skorzystały w zakresie zwolnienia na trzy miesiące ze składek dla ZUS.
Dołącz do dyskusji: Arskom Group i Sport Brokers w ub.r. wyszły na plus. W br. z Kanałem Sportowym, a bez 2 mln zł wskutek epidemii
https://youtu.be/QINEBCk7_ZU