Noworoczna kampania Play bez Barbary Kurdej-Szatan. "Nasze reklamy w kilku odsłonach"
Sieć telekomunikacyjna Play zaczęła kampanię reklamującą „noworoczne okazje”. Telekom opublikował na razie spot, w którym wspólnie z Anną Muchą występuje Maciej Łagodziński. W kampanii nie pojawia się natomiast Barbara Kurdej-Szatan. - Od dłuższego już czasu nasze reklamy występują w kilku odsłonach - tłumaczy Play.
Kampania reklamuje ofertę abonamentową Play, w ramach której od 25 zł miesięcznie klient może korzystać z nielimitowanych rozmów, SMS-ów i MMS-ów oraz 150 GB pakietu internetowego. Spoty informują też o dwóch modelach smartfonów dostępnych obecnie w niższych cenach: realme 8 i Motorola Moto G50.
Każdy ze smartfonów pojawia się w osobnej wersji spotu. Reklama jest utrzymana w konwencji od dawna obowiązującej w kampaniach Play: do salonu sprzedaży oprócz przeciętnych klientów przychodzi znana osoba, która zabawnie komentuje lub chwali promowaną ofertę. W nowej kampanii gwiazdą jest Anna Mucha, która wcześniej już parokrotnie reklamowała Play.
Reklama Play bez Barbary Kurdej-Szatan
W obu wersjach spotu z nowej kampanii w rolę sprzedawcy w salonie Play wciela się Maciej Łagodziński. To jedyne reklamy, które w poniedziałek, wraz ze startem nowej kampanii, opublikowano na youtube’owym kanale Play.
Poprzednio obok Łagodzińskiego osobę pracującą w salonie Play grała Barbara Kurdej-Szatan. Od 2013 roku występowali we wspólnych spotach (tak było chociażby wiosną br. w poprzedniej kampanii z udziałem Anny Muchy) albo w osobnych, analogicznych spotach (tak było np. w trwającej od pierwszej połowy listopada kampanii bożonarodzeniowej). Równocześnie zamieszczano je na youtube’owym kanale Play
Tym razem telekom nie opublikował żadnego nowego spotu z Barbarą Kurdej-Szatan.
Play: nasze reklamy w kilku odsłonach
Dlaczego w nowej kampanii Play nie ma Barbary Kurdej-Szatan? - Od dłuższego już czasu nasze reklamy występują w kilku odsłonach - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Ewa Sankowska-Sieniek z biura prasowego firmy.
- Są wersje z udziałem obu naszych sprzedawców, tylko z jednym ze sprzedawców, bez udziału sprzedawców - koncentrujące się na aspekcie sprzętowym (smartfony, czy inne urządzenia towarzyszące ofertom) - wyliczyła. Play nie informuje natomiast, czy Barbara Kurdej-Szatan na dłużej zniknęła z jego reklam
Jesienią br. do dwójki sprzedawców reklamujących Play dołączył trzeci, który w spotach odwiedza klientów w domach i opowiada o usługach stacjonarnych od Play, takich jak Play Now TV czy internet stacjonarny.
W nowej kampanii reklamuje ofertę, w ramach której do końca stycznia można kupić internet stacjonarny już za 35 zł miesięcznie (po uwzględnieniu po 5 zł zniżki za e-fakturę i terminowe płatności oraz za zgody marketingowe).
Lawina krytyki na Barbarę Kurdej-Szatan po wpisie o Straży Granicznej
Wątpliwości co do dalszych występów Barbary Kurdej-Szatan w reklamach Play pojawiły się po tym, jak aktorka na początku listopada wulgarnie skrytykowała na Instagramie działania funkcjonariuszy Straży Granicznej wobec uchodźców przy granicy polsko-białoruskiej.
Na Kurdej-Szatan spadła lawina krytyki, a prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zapowiedział, że aktorka nie będzie dalej występowała w serialu „M jak miłość”. W mediach społecznościowych za jej wpis krytykowano też Play, niektórzy użytkownicy deklarowali, że przeniosą się do innych sieci.
Telekom odniósł się do sprawy kilka dni po wpisie bohaterki swoich reklam. - Widzimy, jak duże poruszenie wywołały niektóre treści zamieszczane przez Panią Barbarę Kurdej-Szatan, która występuje w reklamach Play - stwierdziła firma na Twitterz. - Wiadomości publikowane na jej prywatnych profilach w mediach społecznościowych wyrażają jej opinię i nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play. Dostarczamy usługi najwyżej jakości dla ponad 15 milionów Klientów i dbamy o to, aby komunikować się odpowiedzialnie i z szacunkiem - zapewniła.
Pod koniec listopada pojawiła się informacja, że Play nie przedłuży wygasającej niebawem umowy z Barbarą Kurdej-Szatan. Telekom nie komentował tych doniesień, natomiast agencja DB4 Management obsługująca jego współpracę z celebrytami zapewniła, że będą kolejne reklamy sieci z Kurdej-Szatan.
- Kontrakt pani Kurdej-Szatan z siecią Play trwa. Spoty w ramach kampanii „Gwiazdy przeszły do Play" są nadal nagrywane zgodnie z harmonogramem i będą nagrywane przynajmniej do końca roku. Współpraca nie została zerwana - powiedział „Gazecie Wyborczej” Kuba Szwedowski z DB4.
Reklama z Kurdej-Szatan rzadziej w TVP i na YouTubie
W trakcie bożonarodzeniowej kampanii nie wszystkie reklamy Play były emitowane z równą intensywnością. Spot z Barbarą Kurdej-Szatan dużo rzadziej pokazywano w kanałach Telewizji Polskiej. Na YouTubie zanotował jak dotąd 59 tys. wyświetleń, podczas gdy reklamę z Maciejem Łagodzińskim odtworzono 705 tys. razy, a spot Play dla Domu - 875 tys. razy.
- W ramach kampanii przygotowujemy kilka wersji spotów, różniących się na przykład długością ich trwania, promowanym produktem (najczęściej smartfonem) na końcu spotu czy też występującymi w niej aktorami (pojawiają się spoty z udziałem obu sprzedawców, a także wersje tylko z jedną osobą) - stwierdził w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Krzysiek Sylwerski, senior PR specialist w Play.
- Na kanałach, na których są emitowane nasze reklamy, nie stosujemy rozróżnienia wyświetlania ich poszczególnych wersji w zależności od stacji. Jest za to możliwość, że w obrębie jednej stacji są emitowane różne (a nawet wszystkie) spoty w ramach jednej kampanii - dodał Sylwerski.
Play w trakcie przetargu reklamowego
Na początku listopada Play ogłosił przetarg na obsługę w zakresie kreacji i strategii ATL-owej, czym od 2010 roku zajmuje się agencja Grandes Kochonos. W przetargu oprócz niej uczestniczą, według nieoficjalnych informacji, m.in. Red8 i 2012 Agency.
Na udział w przetargu nie zdecydowała się natomiast Saatchi&Saatchi IS, uzasadniają to „obecnymi zobowiązaniami wobec klientów”.
W trzecim kwartale br. firma P4, operator sieci Play, osiągnęła wzrost przychodów o 1,7 proc. do 1,83 mld zł. Na koniec września telekom miał 12,32 mln aktywnych użytkowników (105 tys. więcej niż na koniec czerwca), w tym 235 tys. korzystających z usługi Play Now TV.
Przed rokiem P4 zostało przejęte przez francuską Grupę Iliad, która za 97 proc. akcji operatora zapłaciła 9,6 mld zł.
W połowie września br. P4 podpisało umowę kupna 100 proc. udziałów UPC Polska od Liberty Global została zawarta przez P4 w drugiej połowie września br. Cena wynosi 7 mld zł, w komunikacie P4 zaznaczono, że „odpowiada mnożnikowi EBITDAaL za rok 2020 na poziomie 9,3x przed efektami synergii i około 7x z uwzględnieniem synergii przychodowych i kosztowych”
Transakcja ma zostać sfinalizowana w pierwszej połowie 2022 roku po uzyskaniu zgód organów antymonopolowych.
W połowie grudnia br. operator Play podpisał umowę kredytu w kwocie 5,5 mld zł na częściowe sfinansowanie kupna UPC Polska.
Dołącz do dyskusji: Noworoczna kampania Play bez Barbary Kurdej-Szatan. "Nasze reklamy w kilku odsłonach"
Zmarnowane pieniądze, nie celebryta przekona, a dobry produkt którym Play najwyraźniej nie jest.