Bartłomiej Graczak przeszedł z TV Republika do „Wiadomości” TVP1
Bartłomiej Graczak, poprzednio prezenter i reporter w Telewizji Republika, dołączył do zespołu „Wiadomości” TVP1 - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Graczak jest reporterem serwisu Jedynki - jego pierwszy materiał pojawił się w środowym wydaniu programu o godz. 19.30.
- Zdecydowałem się przejście do "Wiadomości" TVP, bo to obecnie najlepsze wydanie informacji w Polsce. Tutaj nikt nie musi podkolorowywać rzeczywistości, przedstawiamy ją taką, jaka jest. Osobiście jest to dla mnie niebywała szansa na osobisty rozwój - mówi Wirtualnemedia.pl Graczak.
Dotąd Bartłomiej Graczak był reporterem Telewizji Republika, prowadził też w tej stacji wieczorny program informacyjny „Dzisiaj”. Z kanałem związany był od jego startu w 2013 roku. Wcześniej Graczak pracował m.in. w Radiu Eska, Informacyjnej Agencji Radiowej i Akademickim Radiu Kampus. Jest pomysłodawcą i współtwórcą bloga publicystycznego iktomaracje.pl.
Bartłomiej Graczak to druga osoba, która przeszła ostatnio z TV Republika do działu informacji Telewizji Polskiej. Wcześniej Michał Rachoń został wicedyrektorem ds. publicystyki w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. „Super Express” napisał, że z TV Republika do TVP przejdzie też prezenterka Marta Jeżewska, która jednak zdementowała te informacje.
W zeszłym tygodniu do redakcji „Wiadomości” dołączył też Klaudiusz Pobudzin, dotąd reporter TV Trwam. Zespół programu zasiliło też kilku dziennikarzy z innych anten TVP: Jarosław Olechowski z TVP Info, Marcin Turlicki z TVP Katowice i Małgorzata Wiśniewska z „Panoramy” TVP2. Przyszli oni na miejsce siedmiu zwolnionych reporterów: pięciu z zespołu „Wiadomości” i dwóch, którzy pracowali równolegle w TVP Info. Roszady nastąpiły po tym, jak kierownikiem redakcji serwisu TVP1 została Marzena Paczuska.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w grudniu ub.r. średnia widownia „Wiadomości” wynosiła 3,78 mln osób.
Dołącz do dyskusji: Bartłomiej Graczak przeszedł z TV Republika do „Wiadomości” TVP1
Czyli TVP stawia na nieopierzonych dziennikarzy (jeszcze 3 lata temu studenckie radyjko dziś Wiadomości :), którymi będzie można łatwo manipulować i którzy będą mierni, ale wierni?
Wielka szkoda, bo miała być dobra zmiana. A niestety Bartek - o czym sam wie - "awans" dostał tylko dzięki temu, że uprawia propagandę w TVR. Ciekawe jak się czujesz Bartku - idziesz drogą "dziennikarzy" Kremla, czy północnokoreaskich piesków. Oby Ci było z tym dobrze.
Szkoda "Wiadomości" kiedyś trzeba było pracować lata, mieć doświadczenie i wiedzę, aby sie tam dostać. Teraz wystarczy partyjna legitymacja.