Burza wokół Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego (wideo)
Marcin Bisiorek, dyrektor programowy Eski Rock, jest zszokowany „burzą medialną”, która powstała wokół nagrania Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego „Jarek po trupach do celu”.
Chodzi o fragment audycji „Poranny WF Wojewódzki i Figurski”, która została wyemitowana na antenie Eski Rock. Kuba Wojewódzki i Michał Figurski w sposób satyryczny odnieśli się do Jarosława Kaczyńskiego i możliwej z jego strony chęci wykorzystania w kampanii prezydenckiej symboli związanych z tragedią pod Smoleńskiem.
Dziennikarze rapują w nim m.in. „Jarek (…) po trupach do celu (…), przyjaciół ma wielu, każdy chce leżeć na Wawelu!”.
Magdalena Bajer, przewodnicząca Rady Etyki Mediów, zarzuciła na łamach „Rzeczpospolitej” Figurskiemu i Wojewódzkiemu, że „nagranie jest bardzo poważnym przekroczeniem podstawowych reguł kultury i etyki dziennikarskiej”. Z tymi zarzutami nie zgadza się Marcin Bisiorek, dyrektor programowy Eski Rock. - Obaj dziennikarze w swoim programie „Poranny WF” przy innych okazjach wielokrotnie w sposób satyryczny przedstawiali różne osoby z każdej strony polskiego świata politycznego i nikt nigdy się o to nie obrażał. Tym bardziej nie rozumiem zarzutów, jakie pojawiły się w czwartek. Pojawiło się nawet wyjątkowo absurdalne oskarżenie, jakoby nagranie to miało m.in. obrażać uczucia religijne Polaków. Program Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego ma charakter satyryczny i w jego formułę wpisane jest ironiczne komentowanie świata polityki – powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Marcin Bisiorek.
W klipie, który pojawił się także w internecie, widoczny był logotyp sponsora audycji Wojewódziego i Figurskiego, Coca-Coli. Również ta sprawa zyskała odzew medialny. „Rzeczpospolita” w artykule „Coca-Cola sponsoruje polityczny rap o Kaczyńskim” (autorem tekstu jest zastępca redaktora naczelnego tego dziennika Marek Magierowski) zarzuciła tej firmie, że zaangażowała się w kampanię prezydencką w Polsce. Po tej publikacji, na prośbę koncernu, Eska Rock usunęła ze strony film z logotypem.
– Coca-Cola została bardzo nieszczęśliwie wplątana w całą sytuację nie mając z tym absolutnie nic wspólnego. Firma ta jest jednym z naszych sponsorów i normalne jest, że jej logotypy pojawiają się na naszych nośnikach przy okazji bardzo różnych audycji. Sponsoring jednak nigdy nie ma wpływu na zawartość audycji i tak jest też w tym przypadku. Wszelkie tego typu zarzuty są bezpodstawne – powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Bisiorek.
Sprawa Coca-Coli zyskała w czwartek także odzew formalny. Wawa S.A. (Grupa Radiowa Time), właściciel radia Eska Rock wystosowała oficjalne oświadczenie oraz list skierowany do Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”. Napisano w nim, że Coca-Cola jako sponsor programu „Poranny WF” w żaden sposób nie miała wpływu na jego treść. - Program „Poranny WF” jest programem publicystyczno – satyrycznym, a nie politycznym. Jego autorzy nie opowiadają się po żadnej stronie politycznej, zgodnie komentują i wyśmiewają wady i błędy polityków z każdej partii, ale także celebrytów i innych osób publicznych – czytamy w oświadczeniu.
Wyjaśniono także, że „piosenka, którą autorzy audycji spontanicznie wykonali podczas swojego programu, wpisuje się w ten satyryczny ton. W charakterystycznej dla siebie formie zwracają oni uwagę na próbę wykorzystania tragedii w Smoleńsku dla celów politycznych”.
Jak na razie nie ma oficjalnej reakcji na ten list ze strony redakcji „Rzeczpospolitej”. W czwartek nie udało się nam skontaktować z Markiem Magierowskim, zastępcą redaktora naczelnego tego dziennika.
Dołącz do dyskusji: Burza wokół Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego (wideo)
Zszokowany to będziesz po rozmowie z Coca Colą:
"Dear Sir,
Thank you for your email and the opportunity to respond to your concerns.
As a soft drinks company, we do not support any political party or movement and always seek to ensure our marketing activity is sensitive to local opinions and cultures. This is the case everywhere we operate.
If the recent broadcast by the ESKA Rock programme offended you, we apologise. However, I would point out that as a sponsor of the programme, we have no influence over its contents and were not aware that our logo would be used in the video clip that was broadcast.
I can assure you that the use of our logo on this occasion was not an indication of our support of the content of the ESKA Rock broadcast. We have already set up a meeting with the Radio tomorrow to discuss the incident and the consequences of it for our cooperation. "