KER: reklama Credit Agricole nieetycznie sugeruje, że korzystanie z jego karty wystarczy do "bycia eko"
Bank Credit Agricole naruszył standardy branżowe, posługując się w spocie determinującym określeniem stwierdzającym, że korzystanie z promowanej karty płatniczej doprowadzi do tego, iż potencjalny konsument będzie „eko" - orzekła Komisja Etyki Reklamy. Bank już po otrzymaniu informacji o skardze zdecydował się zmodyfikować spot.
Komisja Etyki Reklamy zajmowała się radiową reklamą banku Credit Agricole pod hasłem "Bądź eko i zyskaj!". Spot radiowy był częścią szerszej kampanii prowadzonej również w telewizji, wystąpił w niej m.in. Dawid Podsiadło.
Bank w reklamie przypomniał, że 20 ton plastikowych śmieci w każdej minucie trafia do mórz i oceanów na świecie i zachęcał do walki z nadmiarem plastikowych odpadów. Jednym ze sposobów jest dołączenie do kampanii edukacyjnej #mniejplastiku.
Autor skargi złożonej do Komisji Etyki Reklamy wskazał, iż w spocie Credit Agricole pada nadużycie w sformułowaniu, że możesz mieć kartę z ekotworzywa i być eko. Stwierdził, iż posiadanie karty z ekotworzywa nie uczyni nikogo eko. Uznał tego rodzaju sformułowanie za nadużycie oraz zbyt duży skrót myślowy.
Opinię tę podzieliła KER, która uznała, że należy wprowadzić do reklamy w najbliższym możliwym czasie zmiany usuwające te naruszenia.
Komisja oceniła, że bank Credit Agricole dopuścił się naruszenia standardów przekazu reklamowego zawierającego informacje o charakterze ekologicznym w ten sposób, iż posłużył się determinującym określeniem stwierdzającym, iż korzystanie z reklamowanego produktu doprowadzi do tego, iż potencjonalny konsument będzie „eko”.
Z kolei bank odnosząc się do przedstawionych zarzutów wskazał, że dla poprawnego zrozumienia skarżonej reklamy kluczowy pozostaje cały kontekst, w którym zawarta jest informacja o możliwości byciu eko przy zakupie karty stworzonej z ekotworzywa. W ocenie Credit Agricole wskazuje on na taki wydźwięk kwestionowanego stwierdzenia, który nie prowadzi do mylnego przekonania potencjalnego konsumenta, iż zakup karty jest jedyną czynnością, którą ten musi wykonać, aby stać się „eko”.
KER dodatkowo zwróciła uwagę, że ze względu na nadal rozwijającą się świadomość społeczną wokół kwestii związanych z ochroną środowiska marketerzy powinni zachowywać szczególną ostrożność przy konstruowaniu przekazu reklamowego, który może wskazywać na możliwość osiągnięcia w prosty sposób celu polegającego na byciu w pełni ekologicznym.
Rzecznik Credit Agricole: reklama została zmieniona
Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy i dyrektor biura komunikacji korporacyjnej Credit Agricole Bank Polska, w komentarzu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl podkreśla, że spot, którego dotyczyła skarga, był jednym z wielu formatów i działań w ramach kampanii Konta dla Ciebie.
- Co do zasady w całej kampanii promujemy nie tylko nasz nowy ekologiczny produkt - jakim jest karta z ekotworzywa, którą można otrzymać otwierając Konto dla Ciebie; ale przede wszystkim zwracamy uwagę na problem nadmiaru jednorazowego plastiku w środowisku, edukujemy, promujemy zachowania proekologiczne i zachęcamy do zmiany postaw - opisuje.
Przybylski zgadza się z tezą, że „bycie eko” nie może ograniczać się jedynie do posiadania konta z kartą ekotworzywa. - Dlatego intencją naszego przekazu w reklamie radiowej było pokazanie nie tylko samej karty. Zachęcaliśmy wprost do dołączenia do działań na rzecz #mniejplastiku, w tym np. zaglądania na stronę www.mniejplastiku.pl, na której można dowiedzieć się w jaki sposób skutecznie ograniczać zużycie plastiku w codziennym życiu, a także dołączać do akcji ekologicznych organizowanych przez bank - wylicza.
Dodaje, że już po otrzymaniu informacji o skardze bank zmodyfikował spot, który w takiej wersji był emitowany przez większą część kampanii.
- W każdym naszym działaniu dbamy o transparentność i precyzję przekazu. Rozumiemy jednak, że w 30-sekundowej reklamie radiowej, jedna z osób mogła ten przekaz zrozumieć nieco inaczej - stwierdza Przybylski.
Dołącz do dyskusji: KER: reklama Credit Agricole nieetycznie sugeruje, że korzystanie z jego karty wystarczy do "bycia eko"