Decyzje Anny Streżyńskiej są ważne
Akt powołania Anny Streżyńskiej na prezesa Urzędu KomunikacjiElektronicznej nadal obowiązuje - orzekł Naczelny SądAdministracyjny.
Wyrok NSA ostatecznie przecina żądania wysuwane głównie przezTelekomunikację Polską, by unieważnić decyzje prezesa UKE jakowydane przez osobę powołaną na tę funkcję z naruszeniem prawa -podała "Rz".
- Powołanie Anny Streżyńskiej na stanowisko prezesa UKE to akt,który dotąd, dopóki nie zostanie unieważniony w jakimkolwiektrybie, będzie korzystał z domniemania obowiązywania. Przy okazjirozpatrywania skargi na indywidualną decyzję prezesa UKE brak jestpodstaw prawnych, by kontrolować akt powołania przez premiera -tłumaczył sędzia Jacek Chlebny w uzasadnieniu wyroku (sygn. II GSK62/07). Według NSA sąd może stosować środki służące usunięciunaruszenia prawa w stosunku do czynności lub aktów wydanych lubpodjętych we wszystkich postępowaniach prowadzonych w granicachsprawy, której dotyczy skarga.
- Nie ma podstaw, by kontrolować akt, który nie mieści się wprzedmiocie skargi - twierdzi sąd. NSA uchylił jednak zaskarżonywyrok WSA ze względu na zbytnią lakoniczność uzasadnienia, nieprzesądzając jednak merytorycznie sporu. Podobne stanowisko sądwyraził w drugiej rozpatrywanej wczoraj sprawie (II GSK 61/07). TPzaskarżyła decyzję dotyczącą sprzeciwu urzędu na zmianę tzw. planusocjalnego na plan społeczny. Sąd oddalił skargę, uznając, że wyrokWSA nie naruszał prawa. W uzasadnieniu NSA stwierdził, że analizaprzepisów nie daje podstaw do przyjęcia, że powierzenie funkcjip.o.
- Jest to bardzo ważny wyrok, ponieważ NSA jednoznacznie uznał,że decyzje prezesa UKE nie mogą być podważane w postępowaniachdotyczących indywidualnych decyzji administracyjnych - mówi "Rz"mec. Andrzej Springer z kancelarii prawnej Grynhoff, Woźny iWspólnicy. -Sąd słusznie też wskazał, że nie jest władny orzekać opowołaniu prezesa UKE i że dokonane ono zostało przez właściwyorgan, czyli przez premiera.
Dołącz do dyskusji: Decyzje Anny Streżyńskiej są ważne