Ewa Kopacz rozbawiła dziennikarzy chwaleniem Biedronki w TVP Info. „Warzywa tam są super”
Wczoraj premier Ewa Kopacz była gościem Piotra Kraśko w programie „Dziś wieczorem”, emitowanego na antenie TVP Info. Szefowa rządu pochwaliła się, że często kupuje w Biedronce, a warzywa są tam wysokiej jakości. Swoim wyznaniem rozbawiła część dziennikarzy, niektórzy natomiast oburzyli się takim promowaniem komercyjnej firmy przez premier.
Kopacz z Kraśko rozmawiali o propozycji Prawa i Sprawiedliwości, ogłoszonej podczas konwencji programowej w Katowicach. Zgodnie z zapowiedzią kandydatki na premiera PiS Beaty Szydło, banki i hipermarkety powinny zostać opodatkowane, a jej ugrupowanie będzie do tego dążyło po wygraniu jesiennych wyborów.
Premier Ewa Kopacz przekonywała, że hipermarkety i sklepy wielkopowierzchniowe są płatnikami podatku, a jeśli przyszły rząd dodatkowo je opodatkuje to koszty zostaną przerzucone na klientów. Jako przykład podała sklepy Biedronka, należące do portugalskiej sieci Jeronimo Martins.
- Mnóstwo osób chodzi do Biedronki. Ale żeby Biedronka mogła zarobić będzie musiała taniej kupić od naszych rolników to, co wystawia. Mówię o jabłkach, o warzywach - mimo wszystko trzeba przyznać, że w Biedronce te warzywa naprawdę są super - stwierdziła premier Kopacz.
Speszony Piotr Kraśko próbował zwrócić uwagę szefowej rządu, że jej wypowiedź promuje markę sklepów Jeronimo Martins. - W ostrą promocję idziemy - powiedział. - No tak, ale ja w Gdańsku mieszkam obok Biedronki. Chcę panu powiedzieć, że kupuję w Biedronce i te warzywa są super - odpowiedziała Kopacz. - Tylko może poszukajmy też innych argumentów - dodał prowadzący.
Na wypowiedź premier Ewy Kopacz natychmiast zwrócili uwagę przedstawiciele mediów aktywni na Twitterze. - Zachwyt dla warzyw w Biedronce zdaje mi się absolutnie niezasadny - napisał Konrad Piasecki z RMF FM. - Nie ma znaczenia, czy warzywa w Biedronce są czy nie są dobre. Ma znaczenie, że premier RP nie czuje niestosowności chwalenia sieci w TVP - stwierdził Mikołaj Nowak, szef działu Polityka w „Fakcie”. Niektórzy twitterowicze zwracali uwagę, że program, w którym wystąpiła Ewa Kopacz, zawierał lokowanie produktu.
Hasło: warzywa Odzew: Biedronka #kopaczyzmy #lokowanieproduktu pic.twitter.com/wyeJURpiGX
— Marcin Strzymiński (@MStrzyminski) lipiec 7, 2015
- Twardoch został ambasadorem mercedesa, a Ewa Kopacz - Biedronki - kpił Michał Wilgocki z „Gazety Wyborczej”, nawiązując do kampanii reklamowej, w której wziął udział pisarz Szczepan Twardoch. - Wcześniej Kaczyński, teraz Kopacz. Powariowali z tą Biedronką? Jakby polskich sklepów nie było - zauważył Marek Kacprzak z Polsat News. - Kopacz pewnie myśli, że Biedronka to polska sieć - zastanawiał się bloger Michał Górnicki. - Niech każdy zrobi uczciwy rachunek sumienia, gdzie codziennie robi zakupy z myślą o wspieraniu polskiego kapitału. Serdeczności - skomentowała Agnieszka Gozdyra z Polsat News.
Warto dodać, że marka sklepów Biedronka była już wykorzystywana w przeszłości w kampanii wyborczej przez polityków. Wiosną 2011 roku ówczesny premier Donald Tusk ogłosił publicznie, że cała jego rodzina i znajomi kupują w Biedronce. - Nie są szczególnie bogaci, ale też nie cierpią jakiejś szczególnej biedy, więc muszę sprostować te fałszywe pogłoski dotyczące tej sieci - mówił Tusk. Była to reakcja na to, jak kilka dni wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński zrobił zakupy w jednym z osiedlowych sklepów w Warszawie i zarzucił rządowi, że ceny żywności w ostatnim okresie wzrosły ponad dwukrotnie.
Przypomnijmy, że w maju br. premier Ewa Kopacz i prezydent Bronisław Komorowski spotkali się z twórcami wchodzącej do sprzedaży gry „Wiedźmin - Dziki gon”. Chodziło w tym jednak o docenienie innowacyjnej polskiej firmy odnoszącej sukcesy na rynkach zagranicznych
W grudniu ub.r. w świątecznym wydaniu dwutygodnika „Viva!” ukazała się sesja zdjęciowa Ewy Kopacz, na których szefowa rządu pozuje w luksusowych strojach i biżuterii. Zdjęcia opisano nazwami wykorzystanych marek, a „Fakt” na ich podstawie wycenił wykorzystane stylizacje. Ewa Kopacz tłumaczyła potem, że „wszystkiego uczy się w nowej roli” (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Ewa Kopacz rozbawiła dziennikarzy chwaleniem Biedronki w TVP Info. „Warzywa tam są super”
Proponuję aby Pani zamiast rozpływać się i zachwycać nad warzywami Biedronki porozmawiała Pani szczerze z szeregowymi pracownikami tej sieci dyskontów. Sporo się Pani dowie.
Ps: Takimi nieprzemyślanymi słowami właśnie przegrywa się wybory. U Pani wpadka goni wpadkę, jak u Komorowskiego.