UOKiK wygrał w sądzie z twórcami FutureNet i FutureAdPro. „To nielegalne systemy promocyjne typu piramida”
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał karę nałożoną przez prezesa UOKiK na zagraniczne spółki zarządzające portalem FutureNet i platformą reklamową FutureAdPro. Według regulatora obie platformy „to nielegalne systemy promocyjne typu piramida”.
- Sąd pierwszej instancji uznał, że Prezes #UOKiK miał prawo rozpatrywać sprawę, bo praktyki zagranicznych przedsiębiorców naruszały zbiorowe interesy konsumentów także z Polski. Wyrok potwierdził, że spółki muszą poinformować o decyzji w formie filmu na portalu YouTube - poinformowano na profilu twitterowym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Decyzję w sprawie portalu FutureNet i platformy reklamowej FutureAdPro prezes UOKiK wydał w lipcu 2020 roku. Zarządzające nimi spółki BCU Trading z Dubaju i Futurenet Ukraine ze Lwowa odwołały się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Orzeczenie SOKiK jest nieprawomocne.
2/3 Prezes #UOKiK w decyzji z lipca 2020 r. stwierdził, że portal FutureNet i platforma reklamowa FutureAdPro to nielegalne systemy promocyjne typu piramida. Obiecywały one wynagrodzenie za wprowadzenie nowych osób i namówienie ich do kupienia pakietów uczestnictwa lub statusów.
— UOKiK (@UOKiKgovPL) October 10, 2022
UOKiK przypomniał, że w decyzji z połowy 2020 roku stwierdzono, iż FutureNet i FutureAdPro to „nielegalne systemy promocyjne typu piramida”, które „obiecywały wynagrodzenie za wprowadzenie nowych osób i namówienie ich do kupienia pakietów uczestnictwa lub statusów”.
Regulator wiosną 2019 roku opublikował oficjalne ostrzeżenie przed obiema platformami. W 2017 roku został powiadomiony przez Komisję Nadzoru Finansowego, że platforma FutureAdPro może wprowadzać konsumentów w błąd i stanowić nieuczciwą praktykę rynkową w formie systemu promocyjnego typu piramida. Kilka miesięcy później UOKiK zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Konsumenci mogą stracić swoje pieniądze. Dlatego oficjalnie ostrzegamy: nie kupujcie oferowanych pakietów, nie wprowadzajcie znajomych do systemu - podkreślono w ostrzeżeniu. - Obie firmy uzależniają korzyści od tego, że ktoś będzie werbował kolejnych uczestników. System przestanie działać, gdy nie będą do niego przystępowały inne osoby. Zazwyczaj w tego typu schematach pieniądze trafiają głównie do pomysłodawców piramidy - komentował Marek Niechciał, ówczesny prezes UOKiK.
Kary także dla influencerów promujących FutureNet i Future AdPro
Na początku ub.r. prezes Urzędu nałożył 437,6 tys. zł kary na twórcę internetowego Damiana Żukiewicza za namawianie do rejestrowania w platformach FutureNet, Future AdPro i NetLeaders. Pod koniec ub.r. za to samo został ukarany Bartłomiej Żukiewicz (działał w social mediach, m.in. na YouTubie), ma zapłacić prawie 140 tys. zł.
Decyzja w sprawie Bartłomieja Żukiewicza niedawno została podtrzymana przez sąd apelacyjny.
Dołącz do dyskusji: UOKiK wygrał w sądzie z twórcami FutureNet i FutureAdPro. „To nielegalne systemy promocyjne typu piramida”