Grzegorz Tomasiak - wywiad
Grzegorz Tomasiak, prezes portalu Wirtualna Polska opowiada o I półroczu oraz planach na przyszłość.
Robert Stępowski: Jakie było Pana zdaniem to pierwsze
półrocze?
Grzegorz Tomasiak: Pierwsze półrocze było przede wszystkim bardzo
ciekawe, bowiem nastroje rynkowe ulegały częstym zmianom. Chciałbym
jednak podkreślić, że dla WP początek roku pod względem sprzedaży
był bardzo dobry. Najtrudniejszym miesiącem okazał się kwiecień,
natomiast teraz znowu, ujmę to w prostych słowach, "nie jest
najgorzej":) Pozytywne jest to, że udaje nam się wypracowywać coś
"na plus". W tym trudnym okresie jest to na pewno duże osiągniecie.
Oczywiście nie możemy dynamiki sprzedaży H1 przyrównywać do
ubiegłorocznej, gdzie wzrosty były na poziomie kilkudziesięciu
procent. Ważne jednak, że trend wzrostowy udaje się utrzymać.
Jak zatem może wyglądać drugie półrocze?
Nie chciałbym być wyrocznią. Sytuacja się bardzo dynamicznie
zmienia. Na szczęście reklamodawcy dostrzegają przewagę reklamy w
internecie nad tą w innych mediach. Doceniają jej dużo większą
efektywność i dużo niższe koszty dotarcia do potencjalnego klienta.
Ale ten rynek jest także bardzo rozdrobniony i trzeba mocno
walczyć, by nie stracić swojego "kawałka tortu". Pierwszą połowę
roku oceniam pozytywnie. Druga, nie tylko dla mnie jak sądzę, jest
wielką niewiadomą.
W czasie spowolnienia gospodarczego jedne firmy
przeżywają kłopoty, a inne je przejmują. Jak to jest w Państwa
przypadku. Nowe serwisy dołączą do Waszej oferty?
Cały czas obserwujemy rynek i przyglądamy się dobrze rokującym
serwisom. W pierwszej połowie roku przeprowadziliśmy kilka analiz.
Niestety, nie udało nam się porozumieć z właścicielami witryn,
dlatego do przejęć nie doszło. Wszystko jednak przed nami. Mogę
powiedzieć, że z uwagą - wraz z Grupą TP - przyglądamy się temu, co
dzieje się na rynku. Nie ukrywam, że po wynikach pierwszego
kwartału 2009 skoncentrowaliśmy się przede wszystkim, jak i cała
Grupa, na działaniach optymalizujących koszty. Nasza strategia na
H2 zakłada natomiast inwestycje, głównie w obszarze core businessu,
przekładające się bezpośrednio na przychody. Jesteśmy gotowi do
rozmów na temat akwizycji, ale kryteria przejęć na pewno będą
zaostrzone.
Którymi obszarami jesteście najbardziej
zainteresowani?
To bardzo szeroko rozumiane media, dlatego nie chcę jeszcze
zdradzać żadnych szczegółów. Stawiamy oczywiście także na rozwój
organiczny. Planujemy uruchomienie w najbliższych miesiącach kilku
atrakcyjnych projektów, wspartych działaniami
reklamowo-promocyjnymi.
Wiele firm racjonalizuje wydatki i zwalnia ludzi. WP.PL
także?
Nie. Wykorzystujemy ten czas na analizę naszych wcześniejszych
decyzji i rentowności niektórych projektów. To między innymi
dlatego postanowiliśmy wycofać się ze świadczenia usług
telekomunikacyjnych pod marką WPmobi i, w ramach grupy, skupiliśmy
się na brandzie Orange. Przymierzamy się też do zamknięcia mało
popularnych serwisów, które dotychczas utrzymywaliśmy z nadzieją,
że zaczną rozwijać się tak, jak to zaplanowaliśmy. Dzięki temu
skupimy się maksymalnie na tych aktywnościach, na które jest
zapotrzebowanie rynku.
Co ważne, wspomniane działania nie mają wpływu na zmianę poziomu
zatrudnienia. Uwolnione zasoby są reinwestowane w nowe projekty lub
wzmocnienie już istniejących.
Czyli, które serwisy znikną?
To kwestia małych serwisów, takich, które wprowadza i testuje każdy
wydawca. Po jakimś czasie - w odniesieniu do niektórych - trzeba po
prostu podjąć męską decyzję i je zlikwidować. Znikną tylko te
serwisy, które się nie sprawdziły.
Dołącz do dyskusji: Grzegorz Tomasiak - wywiad
niech się w piekle smaży!!!