TVP Info informuje o nowej prognozie inflacji tak, żeby nie podać jej wysokości
W czwartek rano prezes NBP przekazał, że według nowej prognozy w 2022 roku inflacja wyniesie 7,6 proc. W ciągu dnia poinformowało o tym wiele mediów, m.in. w oparciu o depeszę PAP. Natomiast w TVP Info podawano jedynie, że za prawie połowę inflacji będą odpowiadać ceny energii, a na portalu stacji w ogóle nie zamieszczono depeszy PAP.
Prezes Narodowego Banku Polskiego nową prognozę przyszłorocznej inflacji przedstawił w odpowiedzi na pytania Business Insider Polska. Jego wypowiedzi opublikowano w czwartek rano, a ich omówienie przygotowała Polska Agencja Prasowa w depeszy zatytułowanej „Business Insider: prezes NBP przewiduje, że w 2022 r. średnioroczna inflacja wyniesie 7,6 proc.”
W efekcie w ciągu dnia informację podało wiele serwisów internetowych, a także programy informacyjne w radiu i telewizji. W wielu publikacjach zwracano uwagę, że NBP znacząco podniósł prognozę inflacji, a także że jest ona dużo wyższa od wskaźnika wzrostu cen w wysokości 3,3 proc. zapisanego w budżecie na 2022 rok.
TVP Info: za połowę inflacji odpowiadają ceny energii
O nowej prognozie prezesa NBP dotyczącej inflacji informowano również w TVP Info. Przy czym w żadnym serwisie nie podano, że wzrost cen ma wynieść 7,6 proc. Skupiano się natomiast na tym, że największym czynnikiem proinflacyjnym są ceny energii.
- Prezes NBP Adam Glapiński poinformował, że bank centralny dysponuje nowymi, przybliżonymi prognozami wskaźników makroekonomicznych na najbliższe dwa lata. W odpowiedzi na pytania Business Insider Polska zastrzegł, że sporządzone 20 grudnia 2021 roku przewidywania mają charakter wstępny. Szef NBP podkreślił też, że za blisko połowę inflacji w 2022 roku odpowiadać będą ceny energii - stwierdziła Anna Bogusiewicz w serwisie informacyjnym po godz. 17.
Podobne informacje podawała w innych serwisach. W relacjach podkreślano, że za wzrost cen energii odpowiada polityka Rosji.
Depeszy PAP o nowej prognozie inflacji nie zamieszczono na portalu internetowym TVP Info.
Opublikowano ją natomiast w czołowych serwisach określanych jako prawicowe. Na wPolityce.pl tekst zatytułowano „NBP podwyższył prognozy inflacji. Adam Glapiński podaje przyczyny: Rekordowy wzrost cen energii. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY”, a na Dorzeczy.pl - „Wstępne prognozy NBP ws. inflacji. Będzie wyższa niż zakładano”. W obu tekstach podano, że inflacja w 2022 roku ma wynieść 7,6 proc.
„Wiadomości”: za inflację odpowiadają Tusk i Kopacz
Z kolei w głównym wydaniu „Wiadomości” w ostatnich tygodnia w wielu materiałach przekonywano, że za obecne podwyżki prądu odpowiada przede wszystkim polityka klimatyczna Unii Europejskiej.
Podkreślano, że kluczowe decyzje w tym zakresie podjęto na forum unijnym w 2008 roku, gdy premierem był Donald Tusk, oraz w 2014 roku, kiedy rządem kierowała Ewa Kopacz, natomiast Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej. Na „pasku” pojawiały się stwierdzenia „Tusk i Kopacz spowodowali drożyznę” czy „‘Efekt Tuska’, czyli wzrost cen energii”.
W przypadku cen paliw w ostatnim czasie skupiano się na obniżkach, które nastąpiły po zmniejszeniu akcyzy. Podkreślano też, że Niemcy regularnie jeżdżą tankować na stacje w przygranicznych polskich miejscowościach, ponieważ tam jest taniej.
Ponadto w „Wiadomościach” i TVP Info wiele razy informowano, że za podwyżki cen gazu odpowiada Rosja. W czwartkowym wydaniu programu pojawił się materiał Maksymiliana Maszendy „Putin drenuje portfele Europejczyków”.
- Rosja niezmiennie gra cenami gazu w Europie - alarmują eksperci. Władze Niemiec są krytykowane za prowadzenie polityki, która pozwala Władimirowi Putinowi szantażować Europę i windować ceny błękitnego paliwa, co dotyka wszystkich Europejczyków, w tym Polaków - stwierdziła Edyta Lewandowski w zapowiedzi.
#Wiadomości | Coraz częściej również niemieccy eksperci ostro krytykują polityką energetyczną rządu w Berlinie i współprace z Rosją.
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) December 30, 2021
[2/2] pic.twitter.com/TTi2RAtiDe
Według danych Nielsen Audience Measurement w listopadzie br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 326 800 widzów, a udział w rynku oglądalności - 5,08 proc., po wzroście o 19,2 proc. rok do roku.
Natomiast główne wydanie "Wiadomości" oglądało średnio 2,88 mln widzów (5,6 proc. mniej niż rok wcześniej), z czego 2,12 mln w TVP1, a 763,7 tys. w TVP Info.
Dołącz do dyskusji: TVP Info informuje o nowej prognozie inflacji tak, żeby nie podać jej wysokości
System pada.