Bez dwóch kanałów TVP z satelity. „To nie jest praktyką rynkową”
Choć TVP Kobieta i TVP Nauka działają od dawna, to oba kanały nie są dostępne drogą satelitarną. - TVP jest gotowa udzielić licencji dla Cyfrowego Polsatu i Canal+ na satelitarną reemisję programów TVP Kobieta i TVP Nauka - zapewnia Wirtualnemedia.pl Centrum Informacji TVP. Rzecznik prasowy Canal+ sugeruje, że nadawca publiczny powinien zapłacić za pojemność satelitarną.
Kanał TVP Kobieta rozpoczął działalność w marcu 2021 roku, natomiast TVP Nauka w październiku 2022 roku. Obie stacje wchodzą w skład MUX-6 naziemnej telewizji cyfrowej. Mogą je też oglądać abonenci wybranych sieci kablowych. Choć niemal wszystkie kanały tematyczne Telewizji Polskiej są oferowane przez platformy satelitarne Polsat Box i Canal+, to dwa najnowsze nie są dostępne w pakietach żadnego z tych operatorów.
„Decyzję podejmują operatorzy”
Czy TVP czyni starania, żeby TVP Kobieta i TVP Nauka dołączyły do oferty platform satelitarnych? Są prowadzone rozmowy?
- Telewizja Polska jest gotowa udzielić licencji dla Cyfrowego Polsatu i Canal+ na satelitarną reemisję programów TVP Kobieta i TVP Nauka. Jesteśmy w tej sprawie w kontakcie z naszymi partnerami. Decyzję o włączeniu kanałów na listę programową dekodera, w przypadku ich obecności na satelicie, ostatecznie podejmują jednak operatorzy. Przykładem jest dostępność TVP Dokument tylko w ofercie Canal+ i Orange - informuje Wirtualnemedia.pl Centrum Informacji TVP.
Nadawca publiczny sugeruje, że wszyscy zainteresowani TVP Kobieta i TVP Nauka widzowie, mogą skorzystać z odbioru naziemnego lub internetowego.
- Systematycznie zwiększamy zasięg naszych programów telewizyjnych, co wypływa pozytywnie na ich rozwój. Oba programy są dostępne w jakości HD w naziemnej telewizji cyfrowej, dzięki czemu ponad 90 proc. populacji kraju jest w zasięgu sygnału TVP Kobieta i TVP Nauka. Obecnie trendy rozwoju usług audiowizualnych wskazują Internet, jako najbardziej perspektywiczny obszar, dlatego umożliwiamy oglądanie większości programów Telewizji Polskiej, w tym również TVP Kobieta i TVP Nauka za pośrednictwem aplikacji TVP GO – tłumaczy TVP. Z odbioru satelitarnego korzysta jednak blisko 5 mln gospodarstw domowych. Rzadko ich mieszkańcy dodatkowo instalują anteny naziemne.
TVP powinna płacić za pojemność satelitarną?
Platformy cyfrowe dysponują ograniczonym miejscem na transponderach. Ostatnio Canal+ zrezygnował z dwóch. Dołączenie TVP Nauka i TVP Kobieta mogłoby się wiązać z pogorszeniem jakości pozostałych polskich stacji dostępnych na pozycji orbitalnej Hot Bird 13E. W większości przypadków to nadawcy wynajmują miejsce na transponderach od platform, aby nadawać darmowe kanały. Zazwyczaj kosztuje to od 60 do 100 tys. zł miesięcznie w zależności czy stacja jest nadawana w jakości SD czy HD. Do tego dochodzą koszty wysyłki sygnału na satelitę.
Dlaczego TVP Kobieta i TVP Nauka nie są dostępne w ofercie platform cyfrowych? - Zapewnianie pojemności satelitarnej bezpłatnie dla kanałów finansujących się z reklam nie jest praktyką rynkową - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy Canal+ Polska.
Do sprawy nie chce się odnosić Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu.
- W naszej ofercie abonenci mają dostęp do nawet blisko 160 kanałów TV. Dla wygodny widzów usługi telewizyjne dostarczamy w ramach różnych technologii – satelitarnej, kablowej IPTV, internetowej z dekoderem i naziemnej. Z bogatej biblioteki różnych treści VOD oraz ponad 120 kanałów TV można także korzystać w serwisie Polsat Box Go. Bezpłatne treści Telewizji Polsat można natomiast znaleźć w serwisie Polsat Go. Naszym klientom zapewniamy także usługi dostępu do Internetu – mobilny, w tym 5G, mobilny domowy oraz stacjonarny. Dzięki temu nasi klienci mają dużą swobodę kształtowania swojej własnej oferty - zapewnia Zomer.
TVP nie chce wynająć transpondera
Problemy z odbiorem satelitarnym kanałów TVP rozwiązałoby wynajęcie własnego pasma satelitarnego. Taka usługa na Hot Birdzie 13E, czyli pozycji orbitalnej polskich platform, kosztuje 3,7 mln euro rocznie. Czy TVP rozważa takie rozwiązanie? - Telewizja Polska nie jest operatorem platformy satelitarnej, więc wynajmowanie własnego transpondera satelitarnego nie wpisuje się w zakres działalności Spółki w kraju - wyjaśnia Centrum Informacji TVP.
Telewizja Polska w latach 2005-2014 wynajmowała transponder na Astrze 19,2E. Zrezygnowała z powodu oszczędności. W 2009 ówczesny pełniący obowiązki prezesa nadawcy publicznego Piotr Farfał dążył do odkodowania wszystkich stacji. Chciał stworzyć niekodowaną platformę cyfrową. Po odwołaniu Farfała i upływie kilku tygodni, znów wrócono do kodowania stacji: TVP1, TVP2, TVP Sport i TVP HD. Stało się tak m.in. z powodu ograniczeń licencyjnych.
Telewizje publiczne z innych krajów z własnymi transponderami
Własne transpondery wynajmują europejscy nadawcy publiczni i prywatni, aby samodzielnie dostarczać sygnał kanałów telewizyjnych na potrzeby platform cyfrowych (wystarczy dołączenie odpowiednich systemów kodowania). W Niemczech ARD i ZDF wynajmują pasmo dla swoich niekodowanych kanałów. Podobnie postępuje we Włoszech Rai. W ciągu ostatnich dwóch lat dwa transpondery wynajęła TVN Warner Bros. Discovery (wcześniej TVN Grupa Discovery). Są na nich emitowane zarówno polskojęzyczne, jak i zagraniczne stacje związane z koncernem.
Projekt ustawy nazywany „Lex Pilot” przewiduje, że na liście stacji obowiązkowych (must carry, must offer) znajdą się TVP1, TVP2, TVP Info, TVP Kultura i wszystkie 16 wersji TVP3 (obecnie platformy oferują klientom jedynie TVP3 Warszawa). Ponadto pozostałe stacje, których nie może być więcej niż 30, ma wskazać przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Niewykluczone, że wśród nich znajdą się TVP Kobieta i TVP Nauka. Wówczas platformy mogą zostać zmuszone do nadawania wielu dodatkowych kanałów nadawcy publicznego.
Dołącz do dyskusji: Bez dwóch kanałów TVP z satelity. „To nie jest praktyką rynkową”
Transpondera nie chcą wynająć ale płacą Canal+ za nadawanie ich programów i płacą extra jakieś spółce za nadawanie TVP Polonia. Czy mając własny transponder nie wyszłoby ich to taniej? A przecież mając własny transponder mogłoby się znaleźć miejsce które mogliby wynająć innej stacji tv czy też np. Polskiemu Radiu. Które też komuś płaci za miejsce na satelicie.