Wygrali Eurowizję, a teraz wystawiają swoją nagrodę na aukcję

"Po raz pierwszy w historii Eurowizji zwycięzcy sprzedadzą na aukcji swoją nagrodę, by pomóc armii ukraińskiej! Symbol ich zwycięstwa możecie wykorzystać dla dobra innego wielkiego zwycięstwa Ukrainy! I dostać ikoniczny różowy kapelusz lidera Kalush Orchestra Ołeha Psiuka tylko za 5 euro!" - napisano na oficjalnym koncie zespołu na Instagramie.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez KALUSH (@kalush.official)

Ukraińska grupa Kalush Orchestra wygrała w Turynie 66. Konkurs Piosenki Eurowizji. Panowie zaśpiewali i zagrali utwór "Stefania" dedykowany matkom. O sukcesie ukraińskiego zespołu zdecydowało głosowanie widzów, w którym otrzymał on rekordową liczbę ponad 430 punktów; tym samym z czwartego miejsca po głosowaniach krajowych jury Kalush Orchestra weszli na szczyt.

Congratulations to Ukraine and Kalush Orchestra - the winners of the #Eurovision Song Contest 2022! 🇺🇦🏆

Listen to their winning song Stefania, and the other 39 amazing songs from this year’s Contest here: https://t.co/v6t66atHnj pic.twitter.com/wWobKDEf9u

— Eurovision Song Contest (@Eurovision) May 14, 2022

Jak napisali członkowie zespołu, szklany mikrofon, czyli nagroda, którą otrzymali za zwycięstwo na Eurowizji, trafi do osoby, która zaproponuje najwyższą kwotę. Poza tym spośród tych, którzy wpłacą pięć euro albo więcej, wylosowana zostanie osoba, która dostanie różową czapkę wokalisty Kalush Orchestra - rapera Ołeha Psiuka.

Aukcja jest organizowana wspólnie z wolontariuszem armii ukraińskiej. Potrwa do soboty (28 maja) do godz. 19. Do tego czasu można wpłacać dowolną kwotę na stronie Monobanku. Dochód ze sprzedaży szklanego mikrofonu zostanie przekazany na rzecz ukraińskiej armii.

"To zwycięstwo jest dla wszystkich Ukraińców"

Kalush Orchestra to zespół z Kijowa założony przez rapera Ołeha Psiuka w 2019 r. Dwa lata później został poszerzony o projekt Kalush Orchestra. Psiuk napisał piosenkę "Stefania", dedykując ją swojej matce. Po wybuchu wojny piosenka ta nabrała sugestywnej, symbolicznej wymowy jako dedykowana wszystkim ukraińskim matkom. Reprezentanci Ukrainy byli wskazywani jako niemal pewni zwycięzcy jeszcze przed rozpoczęciem konkursu w stolicy Piemontu.

Zgodnie z regulaminem następna edycja odbędzie się w Ukrainie. O głosowanie na zespół zaapelował do Europejczyków tuż przed finałem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Ołeh Psiuk powiedział na scenie w turyńskim Pala Olimpico: "To zwycięstwo jest dla wszystkich Ukraińców. Sława Ukrainie". Wcześniej po wykonaniu piosenki w trakcie finału muzycy apelowali: "Prosimy, pomóżcie Ukrainie i Mariupolowi, pomóżcie Azowstalowi". To było odniesienie do obrońców, walczących z Rosjanami w tamtejszym zakładzie metalurgicznym.