Komunikacja zyskuje na wadze w dobie kryzysu

Wpływ recesji
72 proc. respondentów stwierdziło, że w dobie kryzysu gospodarczego komunikacja zyskała na wadze w ich firmie. Jednak tylko 22 proc. potrafiło wzmocnić swoje zasoby w porównaniu z innymi obszarami, a 37 proc. respondentów straciło więcej niż wyniosła średnia. Wyniki dowodzą, że wyraźna koncentracja na połączeniu komunikacji z uproszczeniem procesów biznesowych — zamiast na budowaniu wizerunku i reputacji — ma pozytywny wpływ na budżety firm.

Satysfakcja zawodowa
Specjaliści od komunikacji w Europie są generalnie zadowoleni z ich sytuacji zawodowej (69 proc.), chociaż występują znaczne różnice między poszczególnymi regionami. Specjaliści z Europy Wschodniej są najbardziej zadowoleni (75 proc.) ze swojej sytuacji, podczas gdy specjaliści z Europy Południowej — najmniej (57 proc.). O ile praca w dziale PR jest uważana za interesującą ze względu na różnorodność zadań i pozytywne zainteresowanie przełożonych, to bezpieczeństwo posady, wynagrodzenie i możliwości rozwoju nie należą do najlepszych.

Style zarządzania
Specjaliści od komunikacji wykorzystujący otwarty styl zarządzania są bardziej zadowoleni ze swojej pracy i mają większy wpływ na swoją firmę niż specjaliści stosujący styl zarządzania transakcyjny lub przekształceniowy. Otwarte zarządzanie oznacza, że przełożeni odwołują się do ideałów lub wizji, bądź też stawiają przed podwładnymi wyzwania i zachęcają do wspólnego podejmowania decyzji.

Wskaźniki doskonałości
Według respondentów, trzy najważniejsze cechy opisujące doskonale zarządzany dział komunikacji, to dobre relacje z najważniejszymi interesariuszami, możliwość mobilizowania ludzi i formalne zaangażowanie w proces zarządzania.

Rozwój dyscyplin i kanałów
Za najważniejszy obszar działań, tuż przed marketingiem i komunikacją marki, wciąż uważana jest komunikacja korporacyjna. Od 2009 roku na wadze zyskały komunikacja w internecie, relacje z mediami oraz media społecznościowe.

Media społecznościowe
Prawie połowa (45 proc.) specjalistów pracujących w Europie uważa społeczności sieciowe za ważny kanał PR, chociaż tylko 26 proc. wierzy w skuteczność Twittera, a 17 proc. w Wiki. Prognozy na przyszłość są bardzo optymistyczne dla platform społecznościowych dowolnego rodzaju, przy czym najlepiej mają się internetowe platformy wideo. Mimo to tylko niewielka liczba firm już rozpoczęła strategiczne prace w kierunku komunikacji w tym obszarze, jak choćby opracowanie wytycznych dotyczących mediów społecznościowych.

Niezawodność przewidywań na przyszłość
Po raz pierwszy możliwe było obliczenie analizy serii czasowej i porównanie wyników tegorocznych z przewidywaniami na przyszłość z poprzednich edycji badania. Specjaliści od komunikacji wykazują oczywiście tendencję do przeceniania potencjału rozwojowego dyscyplin i kanałów komunikacji. Przewidywali na przykład, że w latach 2007–2010 relacje z dziennikarzami gazet i czasopism tradycyjnych stracą na ważności 9,5 proc., podczas gdy w rzeczywistości spadek wyniósł jedynie 5,2 proc. Podobnie uważano, że media społecznościowe zyskają 41,4 proc., podczas gdy w rzeczywistości było to tylko 15,2 proc. Niemniej wyraźnie rysuje się ogólny trend coraz częstszego sięgania po bardziej reaktywne i interaktywne środowiska komunikacji.

"Wyniki tegorocznego badania European Communication Monitor pokazują kilka bardzo ciekawych trendów. Ponad 70 proc. respondentów podkreśliło ważną rolę wszystkich procesów komunikacji w czasie krysu gospodarczego, co oznacza, że komunikacja w trudnych czasach jest bardzo potrzebna. Ponadto, potwierdzona została po raz kolejny wzrostowa tendencja w obszarze mediów społecznościowych, choć jak pokazują wyniki badania tylko około 1/3 działów i agencji PR ma już wdrożone strategie komunikacyjne wykorzystujące świadomie i strategicznie media społecznościowe. Choć nie ulega wątpliwości, że komunikacja w obszarze mediów społecznościowych będzie się rozwijać, to opinie o 'śmierci' mediów tradycyjnych można na dzisiaj nadal uznać za mocno przesadzone" - powiedziała Ewa Szejner, prezes Grayling Polska.
 

Wyniki corocznego badania European Communication Monitor opublikowały stowarzyszenia EUPRERA (European Public Relations Education and Research Association) oraz EACD (European Association of Communication Directors). Międzynarodowa ankieta przeprowadzana jest od czterech lat i jest organizowana we współpracy z czasopismem Communication Director. Badanie jest sponsorowane przez zajmującą się monitorowaniem mediów firmę Infopaq oraz Grayling - drugą największą na świecie niezależną firmą świadczącą usługi doradztwa w zakresie PR.

W badaniu wzięło udział 1955 osób z 46 krajów. Ankietę prowadziła grupa profesorów z uniwersytetów z 11 krajów, której przewodniczył prof. dr Ansgar Zerfass z Niemiec.

Badanie monitoruje tendencje w zarządzaniu komunikacją i analizuje wpływ globalnego kryzysu i kryzysu medialnego na działy i agencje komunikacji. Ponadto wskazuje najważniejsze problemy strategiczne, a także pola i instrumenty działania. Cały raport dostępny jest bezpłatnie na stronie www.communicationmonitor.eu.