„Top Gear” nie wróci z nowymi odcinkami
Program „Top Gear” został zawieszony po tym gdy w grudniu ubiegłego roku jeden z prowadzących show, Andrew Flintoff, w wyniku wypadku na planie doznał znaczących obrażeń. W efekcie tego BBC wypłaciło mu 9 milionów funtów (11,2 miliona dolarów), co stanowi rekompensatę za uszczerbek na zdrowiu.
BBC wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że „postanowiło wstrzymać emisję brytyjskiego programu w najbliższej przyszłości”, powołując się na „wyjątkowe okoliczności”, jakie miały miejsce w związku z wypadkiem legendy krykieta, Andrew Flintoffa. Telewizja podkreśliła, że cały czas współpracuje z Flintoffem oraz pozostałymi prowadzącymi program, czyli Paddym McGuinnessem i Chrisem Harrisem. „Jesteśmy podekscytowani rozwojem nowych projektów z każdym z nich”, a „więcej będziemy mogli powiedzieć na ten temat w najbliższej przyszłości” – czytamy w oświadczeniu BBC.
„Wiemy, że przerwa w pracy nad programem »Top Gear« będzie rozczarowującą wiadomością dla fanów, ale jest to słuszna decyzja” – stwierdzono w oświadczeniu. „Ta przerwa nie ma wpływu na całą pozostałą działalność »Top Gear«, w tym na formaty międzynarodowe, cyfrowe, czasopisma i licencje” – informuje BBC.
Andrew Flintoff po wypadku, do którego doszło gdy prowadził trójkołowego Morgana Super 3 na torze w Dunsfold Park w Surrey, zaczął dopiero niedawno pojawiać się publicznie – z zauważalnymi obrażeniami twarzy.
Po zakończeniu tzw. przeglądu zasad bezpieczeństwa obowiązujących na planie programu BBC przeprosiło Flintoffa w marcu tego roku. Wyniki przeglądu bezpieczeństwa nie zostały opublikowane, ale BBC Studios stwierdziło, że wyciągnie z nich ważne wnioski i sformułuje szereg nowych zaleceń. Od czasu wypadku z pracy nad programem zrezygnowało kilku producentów.
Wiadomość ta potwierdza to, czego wielu fanów się spodziewało, ale jest to duży cios dla jednego z najbardziej uznanych formatów BBC. „Top Gear” przeżywał renesans popularności dzięki prowadzeniu programu przez Flintoffa, Harrisa i McGuinnessa po kilku trudnych sezonach, w których oglądalność spadała.
Dołącz do dyskusji: „Top Gear” nie wróci z nowymi odcinkami