Skargi do KRRiT na rząd. „Likwiduje wszystko z przymiotnikiem polskie”

Zazwyczaj do KRRiT wpływają skargi na poczynania poszczególnych nadawców. Regulator prosi ich o nagranie, wszczyna postępowanie i karze, upomina lub nie. Tym razem skargi dotyczą poczynań rządu Donalda Tuska. Za jedną z nich stoi Zrzeszenie Sędziów „Sędziowie RP”. Organizacja w ostatnim czasie krytykowała zmiany w wymiarze sprawiedliwości proponowane przez ministra Adama Bodnara. Pod apelem w obronie mediów publicznych podpisał się Piotr Skrzyszowski. Portal oko.press w lutym ub.r. informował, że został on usunięty z największego w Polsce stowarzyszenia sędziów Iustitia. „Gazeta Wyborcza” pisała, żeby w przeszłości karany dyscyplinarnie.

Zaniepokojenie sędziowskiego stowarzyszenia

Teraz KRRiT poinformowała o uchwale Ogólnopolskiego  Zrzeszenia Sędziów „Sędziowie RP” w obronie mediów publicznych. - Ogólnopolskie Zrzeszenie Sędziów „Sędziowie RP” z siedzibą w Krakowie, którego wyłącznym celem statutowym jest szeroko pojęte dobro wymiaru sprawiedliwości oparte na zasadzie apolityczności, kierując się troską o demokratyczne fundamenty państwa oraz ochroną wolności słowa i prawa do swobody wypowiedzi, które znajdują oparcie w przepisach Konstytucji, wyraża swoje zaniepokojenie działaniami wymierzonymi w pluralizm medialny. W związku z ostatnimi wydarzeniami, związanymi z sytuacją panującą w mediach publicznych, zwracamy uwagę, iż wolność słowa jest podstawą istnienia demokracji. Każdy obywatel ma prawo do zaprezentowania własnych poglądów, nawet takich, które mogą budzić kontrowersje w przestrzeni medialnej i prawa tego w żaden sposób nie można mu odbierać - pisze organizacja.

Sędziowie przypomnieli o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. - Zwracamy również uwagę na treść postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2023 roku w sprawie K 29/23 w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia, którym nakazano wstrzymanie się z dokonywaniem zmian w składach organów spółek publicznej radiofonii i telewizji do czasu rozpoznania wniosku posłów na Sejm RP o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy o radiofonii i telewizji. Wszelkie działania, niemające umocowania w przepisach prawa, stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego Rzeczpospolitej Polskiej, a nade wszystko podważają wiarygodność Państwa Polskiego na arenie międzynarodowej jako państwa prawa. W trosce o tak bezcenne wartości, jak życie i zdrowie człowieka, a także poczucie ludzkiej godności apelujemy o zachowanie umiaru w wyrażaniu swoich opinii oraz o powstrzymywanie się od używania siły fizycznej w celu rozwiązywania zaistniałych sporów - przekonuje stowarzyszenie.

- W pismach skierowanych do KRRiT przedstawiciele Polonia for Poland oraz Ogólnopolskiego Zrzeszenia Sędziów „Sędziowie RP” podkreślają swoje zaniepokojenie bezprawnymi działaniami wymierzonymi w pluralizm medialny oraz apelują, aby wszelkie spory prawne były rozwiązywane na drodze postępowania sądowego przed niezawisłym sądem, na podstawie obowiązujących przepisów. Ogólnopolskie Zrzeszenie Sędziów formułuje ostrzeżenie, że wszelkie działania, niemające umocowania w przepisach prawa, stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego Rzeczpospolitej Polskiej, a nade wszystko podważają wiarygodność Państwa Polskiego na arenie międzynarodowej jako państwa prawa - dodała KRRiT.

„TVP, PAP, PR są dobrem publicznym narodu”

„Ogromne zaniepokojenie i sprzeciw” wobec decyzji ministra Sienkiewicza wyraziła też organizacja polonijna Polonia for Poland. - Najpierw było siłowe przejęcie mediów publicznych, aż wreszcie chęć likwidacji mediów, co zdaje się, ma już miejsce. Media publiczne, takie jak TVP, PAP, PR są dobrem publicznym narodu, a nie własnością prywatną takiej czy innej partii. Dlatego w pełni popieramy Wasz apel do Ministra Kultury, o zaprzestanie łamania prawa i pozbawienia społeczeństwa wolności obywatelskich, takich jak prawo do informacji - napisała organizacja.

Polonia for Poland określa działania rządu jako akt barbarzyństwa partyjniackiego i łamanie konstytucji. - Pan Sienkiewicz nie tylko naraża bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne naszej Ojczyzny, ale kompromituje ją w oczach państw demokratycznych. Polska jako Pierwsza Rzeczpospolita, pierwsza demokracja w Europie, z wybieralnym królem, teraz na czyjeś życzenie kompromituje własnych przodków. Przywódca NATO, Pan Stoltenberg i prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden są zaniepokojeni, tym co dzieje się w kraju ich strategicznego partnera na wschodniej flance - partnera, gdzie wartości demokratyczne, takie jak wolność prasy, zostały brutalnie pogwałcone – stwierdzili przedstawiciele Polonii.

Dalej organizacja chwali działania KRRiT. - Cieszymy się, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła starania wraz z głową państwa przedstawiające się zablokowaniu dobra narodowego, jakim są media publiczne. Czasami z daleka widać lepiej, dlatego też jako Polonia for Poland obserwujemy, że rząd Donalda Tuska likwiduje wszystko z przymiotnikiem polskie. Nie ma to przyzwolenia ani Narodu, ani naszego strategicznego partnera, Stanów Zjednoczonych. Dziękujemy Panu i pozostałym członkom pana organizacji; Pani prof. Hannie Karp i Pani Agnieszce Glapiak za patriotyczną postawę kierowanej przez Pana instytucji i walkę o dobro wspólne wszystkich Polaków - stwierdził prezes Polonia for Poland Bogusław Niemczewski.

Sprzeciw KRRiT wobec zmian

Tydzień temu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz postawił Telewizję Polską, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową w stan likwidacji. Powodem było zawetowanie przez prezydenta Andrzeja Dudy ustawy okołobudżetowej. Znajdował się w nim zapis dotyczący 2,95 mld zł dotacji dla mediów publicznych. Wcześniej minister Sienkiewicz zdecydował się na odwołanie dotychczasowych zarządów i rad nadzorczych TVP, Polskiego Radia i PAP na podstawie uchwały Sejmu wzywającej do przywrócenia pluralizmu w tych spółkach. Na szefa TVP wyznaczono Tomasza Syguta.

Zgodnie z przyjętą przez Sejm zdominowany przez PiS ustawą to Rada Mediów Narodowych powinna dokonywać wyboru zarządów i rad nadzorczych. Kadencja tego gremium wygaśnie dopiero w 2028 roku. 26 grudnia RMN wybrała na prezesa TVP Michała Adamczyka. Po decyzji ministra Sienkiewicza likwidatorem TVP został Daniel Gorgosz, a nowy prezes TVP, Tomasz Sygut, objął stanowisko dyrektora generalnego spółki. Adamczyk uważa się za pełnoprawnego prezesa TVP.

KRRiT (poza prof. Tadeuszem Kowalskim) przyjęła stanowisko, w którym wyraża stanowczy sprzeciw wobec postawienia mediów publicznych w stan likwidacji. Europejską Grupę Regulatorów Audiowizualnych Usług Medialnych (ERGA) poinformowano o naruszeniu zasady praworządności Unii Europejskiej. Wcześniej przewodniczący Maciej Świrski złożył doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę Telewizji Polskiej m.in. w związku z zaprzestaniem nadawania kanału TVP Info.

Regulator zatrudnił też Grom Group do wzmocnienia ochrony swojej siedziby w obawie przed próbą wtargnięcia „silnych ludzi” związanych z ministrem kultury. To agencja ochrony stworzona przez byłych komandosów GROM. Chroni m.in. prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.