Liczba hotspotów rośnie
The Inquirer wspomina o różnicy w liczbie hotspotów w Stanach Zjednoczonych i w Europie
Okazuje się, że Stary Kontynent ma więcej punktów pozwalających na bezprzewodowe komunikowanie się z siecią, informuje pclab.
Region EMEA, a więc Europa, Środkowy Wschód i część Afryki pokazują największy wzrost w liczbie hotspotów. W 2002 roku Europa Zachodnia była domem dla 1080 tego rodzaju punktów. W 2003 roku liczba ich wzrosła do 10393. Oznacza to wzrost o około 885 proc. w ciągu zaledwie roku.
Obie Ameryki posiadają nieco ponad 8,4 tys. publicznych hotspotów (27 dostawców). W Europie obecnie jest ich 10971 (56 dostawców). Japonia posiada około 5210 takich punktów, prowadzonych przez 10 dostawców. Kraje Regionu Azji i Pacyfiku dominują na liście prezentowanej przez brytyjski serwis oferując ponad 17400 hotspotów (25 dostawców).
W sumie świat oplata obecnie ponad 42 tys. punktów z bezprzewodową siecią.
pclab.pl
Dołącz do dyskusji: Liczba hotspotów rośnie