SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Magdalena Czaja: Dziennikarstwo to zawód, w którym standardy etyczne powinny obowiązywać bezwzględnie

- Dziennikarz jako twarz kampanii zawsze wywoła spory szum, jednak nie wiadomo, czy zawsze będzie on korzystny dla marki - pisze Magdalena Czaja, była przewodnicząca Komisji Etyki Reklamy i prezes rady nadzorczej San Markos.

Ostatnio branżę coraz częściej obiegają informacje o udziale prezenterów i dziennikarzy w reklamach. To pokazuje, że marki zaczynają poszerzać krąg zainteresowań - celebryci, aktorzy czy sportowcy już się przejedli. A udział dziennikarza w reklamie zawsze wywoła szum wśród konsumentów i branży. Dopiero co przetoczyła się w mediach debata na temat Tomasza Lisa, która bardzo poróżniła społeczność dziennikarską.

W przypadku udziału Marzeny Rogalskiej w reklamie Biedronki pada wiele pytań. Pierwsze z nich to pytanie o rozróżnienie dziennikarza telewizji publicznej a prywatnej - dziś nikogo nie dziwi i nie drażni udział w reklamach Marcina Prokopa czy Kuby Wojewódzkiego. Ale pracują oni w telewizji prywatnej, a nie publicznej, a więc takiej, która z założenia powinna wypełniać społeczną misję. Druga sprawa to pytanie o rozróżnienie prezentera od dziennikarza - Rogalska, choć jest znana jako prezenterka programu śniadaniowego, figuruje przecież na liście agencji informacyjnej TVP. I ostatnia sprawa - nie tak dawno komentowano sprawę Macieja Kurzajewskiego, także dziennikarza TVP. Ale on na udział w reklamie otrzymał zgodę swoich przełożonych. Czy tak było i w przypadku Rogalskiej? Sądząc po decyzji o odsunięciu jej z programu, prawdopodobnie nie.

>>> Tomasz Lis reklamuje Powerade. Dziennikarze się śmieją, Machała ogłasza „nowe czasy i reguły”

Abstrahując od powyższych kwestii, chcemy wierzyć, że dziennikarstwo wciąż jest zawodem, w którym standardy etyczne powinny obowiązywać bezwzględnie. Dziennikarz jako twarz kampanii zawsze wywoła spory szum - ale czy na pewno korzystny dla marki? W San Markos stawiamy przede wszystkim na efektywność kampanii reklamowych, a nie wywołanie buzzu „dla sztuki”, dlatego na pewno zawsze zastanowimy się dwa razy, zanim zarekomendujemy takie rozwiązanie klientowi.

>>> Marzena Rogalska reklamuje „ceny do wzięcia” w Biedronce


Magdalena Czaja, była przewodnicząca Komisji Etyki Reklamy i prezes rady nadzorczej San Markos

Dołącz do dyskusji: Magdalena Czaja: Dziennikarstwo to zawód, w którym standardy etyczne powinny obowiązywać bezwzględnie

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
etyka
a kto skazywał komunikację Energii jak głównym klientem było RWE? "... zastanowimy się dwa razy ..." :)
0 0
odpowiedź
User
Jan Brzechwa
Powiedziała, co wiedziała, I czym prędzej odleciała, Poleciała, a wieczorem ślub już brała - z muchomorem...
0 0
odpowiedź
User
Krety lolek
Bla, bla nic nowego, odkywczego, czy coklwiek będącego w stanie zmienić. Ot przecietan opinia przecienej Paniusi... stracone 30 sekund życia na przeczytanie tych wypocin i kolejne 30s. na tego opisanie :)
0 0
odpowiedź