SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mariusz Zielke usunął swój film o pedofilii z YouTube'a

Niezależny dziennikarz Mariusz Zielke usunął z YouTube'a swój film „Bagno 2. Przemilczane”. Powodem jest niewywiązanie się jednego z darczyńców z części zobowiązań, przez co część ekipy nie otrzymała wynagrodzeń.

Mariusz Zielke w czwartek w serwisie X zapowiedział, że jego film o seksualnym wykorzystywaniu dzieci „Bagno 2. Przemilczane” zostanie w piątek ok. godz. 15 usunięty z YouTube'a.

Faktycznie, tuż po godz. 15 w piątek materiał był już niedostępny. W odpowiedzi na pojawiające się na X pytania, Zielke odpowiadał: „Muszę to wyjaśnić i to zrobię, tylko nie chcę zaszkodzić ludziom, którzy mi zaufali. Film jest rzetelny i nie ma mowy o żadnych merytorycznych przyczynach co do filmu. Chodzi o sprawy producenckie”. Nie precyzował jednak, jakie to sprawy.

Więcej powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. - Jeden z darczyńców nie wywiązał się z części zobowiązań, skutkiem czego część ekipy nie otrzymała wynagrodzeń – wyjaśnia Zielke. - Jak tylko sprawa zostanie wyjaśniona, film wróci na platformę – zapewnia.

Po godz. 16 Zielke zamieścił oświadczenie podobnej treści na Facebooku i X. „Zawiesiłem emisję filmu »Bagno2: Przemilczane« ponieważ zostałem poinformowany przez członków ekipy, że nie otrzymali wynagrodzeń za swoją pracę przy filmie, do których to płatności zobowiązał się jeden z darczyńców, zawierając oczywiście umowy producenckie. Mam nadzieję, że płatności zostaną uregulowane i będziemy mogli wznowić emisję filmu. Film »Bagno2: Przemilczane« jest produkcją niekomercyjną, powstał z pieniędzy osób, które deklarowały, że nie będą na tej produkcji zarabiać i miały świadomość, że film będzie udostępniany bezpłatnie, bez reklam, bez żadnych zysków” - podkreślił dziennikarz.

O czym jest „Bagno 2. Przemilczane” 

Film „Bagno 2. Przemilczane” Zielke udostępnił na YouTubie w październiku br. To pięć historii dotyczących wykorzystywania seksualnego dzieci oraz, jak sugeruje tytuł, również o przemilczaniu tych spraw przez media.

„Niektórzy widzowie zarzucali mi, że zrobiłem film nie o pedofilii tylko o dziennikarstwie. To prawda, to był film w dużej mierze o dziennikarstwie. Dlatego, że jeżeli nie spowodujemy, tego, że dziennikarstwo będzie równo traktować wszystkie sprawy i właściwie funkcjonować, to nie rozwiążemy żadnego problemu społecznego. A właściwie postępować, to znaczy reagować, rozmawiać a nie przemilczać i tuszować"- mówi w filmie Mariusz Zielke.

Pierwszą część „Bagna” opublikował kilka miesięcy wcześniej. Pokazał w nim efekty swojego śledztwa dotyczącego pedofilii znanego muzyka Krzysztofa S. Tam również oskarżał media, że zignorowały temat.

  

W filmie Zielke zarzucił ignorowanie sprawy m.in. braci Sekileskich, którzy zażądali od niego przeprosin.

Mariusz Zielke jako dziennikarz śledczy przez lata związany był z „Pulsem Biznesu”. Od 2009 roku nie pracuje dla żadnej zewnętrznej redakcji, publikuje w internecie oraz pisze i redaguje książki.

   
 

Dołącz do dyskusji: Mariusz Zielke usunął swój film o pedofilii z YouTube'a

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nie ma wolnych mediów
Niestety w dziennikarstwie są równi i równiejsi, a wiele ważnych społecznie spraw jest cenzurowanych przez rzekomo niezależne pseudoredakcje. Manipulują przekazem niemal wszyscy, tylko ci bez skrupułów bardziej idą po bandzie.
odpowiedź
User
bredny
Ktoś na pewno go zgrał
odpowiedź