Meta nie uniknie pozwu od amerykańskich stanów

W październiku ub.r. informowaliśmy, że przeciwko koncernowi Meta (właścicielowi Instagrama i Facebooka) aż 39 stanów, w tym Nowy Jork, złożyło federalny pozew zbiorowy. Firma Marka Zuckerberga została oskarżona o wprowadzanie w błąd opinii publicznej na temat zagrożeń związanych z korzystaniem z mediów społecznościowych i przyczynianie się do kryzysu zdrowia psychicznego wśród młodzieży.  

Czytaj także: Polskie portale tracą przed decyzję Facebooka

Jak informuje agencja Reuters, we wtorek sąd federalny w Kalifornii orzekł, że Meta będzie musiała stawić czoła oskarżeniom. Odrzucono wniosek firmy o oddalenie roszczeń wystosowanych przez amerykańskie stany. Sędzia uznał, że władze stanowe przedstawiły wystarczająco dużo szczegółów na temat rzekomo wprowadzających w błąd działań Meta i sprawa będzie toczyć się dalej. Nie jest to ostateczne orzeczenie co do meritum sprawy, a dopiero początek batalii sądowej.

Stany kontra Meta

- Meta musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za bardzo realną krzywdę, jaką wyrządziła dzieciom tutaj w Kalifornii i w całym kraju – przekazał mediom prokurator generalny Kalifornii Rob Bonta.

Rzecznik prasowy Meta dodał, że firma nie zgadza się z orzeczeniem sądu. Przekonuje, że Meta „opracowała liczne narzędzia wspierające rodziców i nastolatków”, w tym nowe konta dla nastolatków na Instagramie z dodatkowymi zabezpieczeniami

Zdaniem autorów pozwu, Meta zbierała dane dotyczące dzieci poniżej 13. roku życia, lekceważąc swoje zobowiązania wynikające z ustawy o ochronie prywatności dzieci w internecie.

W połowie września br. podawaliśmy, że Instagram wprowadza Instagram Teen Accounts, czyli konta nastoletnich dzieci prowadzone przez rodziców. Mają one wbudowane zabezpieczenia ograniczające możliwość kontaktów dziecka z nieznajomymi i dające dorosłemu kontrole nad tym, co jego pociecha widzi w feedzie platformy.