Michał Nowosielski będzie współtworzył kampanię wyborczą Platformy Obywatelskiej
Właściciel agencji Bigthinkski Michał Nowosielski będzie ponownie pracować przy kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej. - Platforma, co wydaje się być oczywistą oczywistością, musi te wybory wygrać. Musi i potrafi. Jeśli włoży w realizację tego celu maksimum wysiłku. Przynajmniej tak mi się wydaje - podkreśla Nowosielski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Michał Nowosielski kilka lat temu pracował już przy kampaniach wyborczych Platformy Obywatelskiej. Robił to przez osiem lat, począwszy od 2007 roku. Trzy lata temu, po przegranej związanego z tą partią Bronisława Komorowskiego, napisał list otwarty do PO. Wytknął ugrupowaniu wszelkie błędy, jakie jego zdaniem popełniono w trakcie rządów Platformy oraz te, które w związku z źle prowadzoną w jego ocenie polityką komunikacyjną doprowadziły do przegranej.
Teraz Michał Nowosielski postanowił wrócić do tematyki politycznej. O tym, że „polityka go kręci” mówił dwa lata temu rozstając się z BBDO Warszawa. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl stwierdził wówczas: „Zastanawiam się, czy nie zająć się polityką, ponieważ polityka kręci mnie od bardzo dawna, a moim zdaniem jest w niej bardzo duży niedobór ludzi znających się na komunikacji ze społeczeństwem”.
W rozmowie z nami przyznaje, że prowadzi rozmowy z Platformą na temat ewentualnej współpracy przy nadchodzącej kampanii wyborczej. - Wszystko co - z tego co robi partia - przedostaje się do społecznej świadomości, jest właściwie kampanią polityczną. Dlatego partia prowadzi kampanię cały czas. Taki PiS na przykład zajmuje się niemal wyłącznie zagarnianiem władzy i prowadzeniem kampanii. Ale właściwa kampania, czego zdaje się wyznacznikiem jest sposób finansowania działań komunikacyjnych, jeszcze się nie zaczęła, bo na razie zacząć się nie może. Dlatego ja nie robię jeszcze nic w żadnym sztabie, bo takiego jeszcze nie ma. Oczywiście są jakieś przymiarki, rozmowy, spotkania, ale tak naprawdę to mogę tylko powiedzieć, że czekam - zdradza Nowosielski.
Podkreśla, że różnica między Platformą Obywatelską a PiS-em w aspekcie sposobu działania polega na tym, że PiS chciałby kontrolować jak najwięcej, a Platforma jak najmniej. - Nawiązując do zakończonej niedawno imprezy sportowej - nie chodzi o Wimbledon - PiS to jest taki zawodnik, który chce wszystko zrobić sam, nikomu nie poda, tylko będzie się kiwał i sam strzeli (jeśli strzeli). Platforma odwrotnie, nawet jak ma stuprocentową sytuację, to się dwa razy zastanowi, czy nie lepiej byłoby komuś podać. Obie postawy mają swoich zwolenników i przeciwników, przy czym akurat wybory samorządowe promują raczej to drugie podejście. PiS najchętniej by samorządy zlikwidował, Platforma jest naprawdę partią prosamorządową. Dlatego – moim zdaniem – PiS tak długo zwleka z ogłoszeniem daty, bo to oznacza najkrótszą kampanię. PiS, oczywiście, zawsze umiał robić kampanie, ale samorząd to nie jest jego teren, więc będzie w tej kampanii mówił o wszystkim, tylko nie o samorządzie. Przypuszczam, że najwięcej pary pójdzie w takie prestiżowe bitwy, typu Warszawa. Platforma natomiast, co wydaje się być oczywistą oczywistością, musi te wybory wygrać. Musi i potrafi. Jeśli włoży w realizację tego celu maksimum wysiłku. Przynajmniej tak mi się wydaje - analizuje Nowosielski.
Obecnie nie jest już pracownikiem sieciowej agencji BBDO Warszawa, ale właścicielem własnej agencji reklamowej Bigthinkski. Pytanie o to, czy nie obawia się, że zaangażowanie się i publiczne informowanie o tym, że chce i będzie pracował przy kampanii PO może wpłynąć, a nawet zaszkodzić jego obecnym relacjom biznesowym, zdaje się bagatelizować.
- Oczywiście, że to może wpłynąć na moje obecne relacje biznesowe z komercyjnymi firmami. A na ulicy można zostać potrąconym przez samochód, ale czy to znaczy, że mamy nie wychodzić z domu?! Moja żona miała kiedyś na drzwiach swojego gabinetu przyklejoną kartkę z cytatem bodajże z Celine’a, który brzmiał jakoś tak, że „wszystkie ludzkie nieszczęścia biorą się stąd, że człowiek nie potrafi spokojnie usiedzieć w swoim pokoju.” No to ja jestem z tych, co nie potrafią - komentuje Michał Nowosielski.
Dołącz do dyskusji: Michał Nowosielski będzie współtworzył kampanię wyborczą Platformy Obywatelskiej