Ministerstwo Finansów: miesięczne nadwyżki są możliwe w budżecie pod koniec roku
Pod koniec roku możliwe są nadwyżki (w ujęciu miesięcznym) w wykonaniu budżetu centralnego, uważa wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
"Pod koniec roku możliwe są miesięczne nadwyżki w budżecie, na pewno jednak nie w pierwszej połowie roku" - powiedziała Majszczyk dziennikarzom w Radomiu podczas otwarcia Centrum Przetwarzania Danych, powstałego na potrzeby Ministerstwa Finansów.
W jej ocenie, jest to związane z normalnym corocznym schematem kształtowania się wpływów i wydatków budżetowych, ale w tym roku także - ze znaczną wpłatą z zysku NBP. Wpłata ta jest oczekiwana już w czerwcu.
Resort finansów podał w tym tygodniu, że w budżecie państwa na koniec kwietnia br. odnotowano 24,81 mld zł deficytu wobec rocznego planu wynoszącego 35,0 mld zł. Stanowi to 70,9% planu na bieżący rok.
Na początku kwietnia Narodowy Bank Polski (NBP) poinformował, że zysk netto banku centralnego za 2011 rok, który w 95% zostanie przekazany do tegorocznego budżetu, wyniósł 8,6 mld zł. W tegorocznym budżecie nie zapisano wpływów z tego tytułu.
Majszczyk nie wyklucza, że równie optymistyczne mogą być oczekiwania dotyczące zapisów przyszłorocznego budżetu.
"Zawsze naszym celem jest, aby deficyt budżetowy był jak najniższy. Nie mogę więc wykluczyć, że deficyt w 2013 roku będzie niższy niż zapisane w planie wieloletnim 32 mld zł. Musimy jednak dopuścić, że będzie właśnie taki" - powiedziała Majszczyk.
Dodała, że decydujące dla ostatecznego kształtu ustawy budżetowej i zapisanego w niej deficytu będzie miało przyszłoroczne tempo wzrostu gospodarczego.
W ub. tygodniu rząd zaktualizował "Wieloletni plan finansowy państwa 2012-2015", zakładający m. in. 2,5-proc. wzrost PKB w roku 2012 oraz odpowiednio 2,9%, 3,2% i 3,8% w latach 2013-2015. Deficyt budżetu ma spaść z 35 mld zł w tym roku do 32 mld zł w 2013 r. i do 22 mld zł w roku 2015.
Dołącz do dyskusji: Ministerstwo Finansów: miesięczne nadwyżki są możliwe w budżecie pod koniec roku