Nina Terentiew: "Polsat potrzebował dobrego PR-u"

- Polsat to telewizja o ugruntowanej pozycji, potrzebowała tylko dobrego PR-u - mówi Nina Terentiew w rozmowie z wortalem Wirtualnemedia.pl. Takim dobrym PR-em był zeszłoroczny Sylwester w Krakowie oraz pierwsza edycja muzycznego show "jak Oni śpiewają". Finałowy odcinek programu zgromadził prawie 5 milionów widzów, więcej niż końcowy odcinek ostatniego "Tańca z gwiazdami". Program całkowicie wypełnia polsatowskie zapotrzebowanie na muzyczne widowisko. Z tego powodu na razie nie dojdzie do realizacji zapowiadanego wcześniej show "The X Factor".

Polsat stawia obecnie na duże muzyczne koncerty plenerowe na żywo. Pierwszym z nich był zeszłoroczny Sylwester. Następne tego typu wydarzenie odbędzie się 23 czerwca – to Wianki 2007 na Bulwarach Wiślanych w Krakowie. Podczas koncertu wystąpią gwiazdy lat 80, nieobecne dziś w telewizji - Alphaville (Forever Young, Big in Japan), Desireless (Voyage Voyage), Gazebo (I Like Chopin, Lunatic), Bananarama (Venus, Cruel Summer), Lombard (Przeżyj to sam, Szklana pogoda), Róże Europy (List do Gertrudy Burgund), Mr Zoob (Mój jest ten kawałek podłogi), Wanda i Banda (Nie będę Julią, Hi-Fi), Daab (Ogrodu serce) oraz Ali Campbell z zespołu UB40.

- Do tej pory w telewizjach komercyjnych brakowało typowo rozrywkowych imprez w plenerach na żywo - twierdzi Nina Terentiew. - Teraz w nasze ślady być może pójdzie TVN, który prawdopodobnie zaproponuje swój sylwestrowy koncert - dodaje.

Dyrektor programowa zauważa, że Polsat ma najmłodszą widownię ze wszystkich stacji telewizyjnych. Dla niej już wcześniej przygotowano specjalną ofertę serialową na czele ze "Skazanym na śmierć". Drugi sezon serii o perfekcyjnie opracowanej ucieczce z więzienia Michaela Scofielda i jego niesłusznie skazanego brata, będzie można oglądać od września w każdą niedzielę po dwa odcinki.

Nina Terentiew uważa, że nowemu serialowi Ilony Łepkowskiej, autorki "M jak miłość", trudno będzie dorównać telenoweli o perypetiach rodziny Mostowiaków. Serial ma być nadawany w Dwójce w środy i czwartki o tej samej porze, w której w poniedziałki i wtorki emitowana jest "M jak miłość". - Telenowela o podobnej tematyce nie ma szans powodzenia - uważa Nina Terentiew.

Zastanawia się również nad fenomenem telenowel. Jako przykład podaje "Modę na sukces". - Wszystko jest tam dopracowane z matematyczną precyzją - zauważa. - Nawet, jeśli ktoś pierwszy raz ogląda ten serial, a jest to na przykład odcinek 3289, to dzięki odpowiednio zbudowanej akcji i emocjom, wie dokładnie o co chodzi - dodaje.

Podobne informacje:

• Polsat zyskał najwięcej widzów, liderem TVP1
• Dramatyczny spadek 'Wiadomości'