Odwołanie Wildsteina. Droga w medialną przepaść
Kiedy przed dwoma laty Grzegorz Gauden wylewał z pracy Bronisława Wildsteina, na przemokniętym Placu Strynkiewicza, przed głównym wejściem do redakcji Rzeczpospolitej zebrało się kilkadziesiąt osób żarliwie protestujących przeciw tej decyzji - pisze w swoim blogu Bogusław Chrabota, redaktor naczelny Telewizji Polsat.
Dziś Bronka znów wylano. Czy ktoś z decydentów pomyślał o tamtym casusie? Próbował doszukać się analogii? Nie? To błąd. Bowiem poniedziałkowa decyzja zmiany obsady stołka na Woronicza, nie była tylko roszadą personalną. Uderzono w mit, zachwiano sceną medialną i to zdecydowanie na niekorzyść układu rządzącego.
Cały wpis na Blog.Wirtualnemedia.pl - więcej.
Dołącz do dyskusji: Odwołanie Wildsteina. Droga w medialną przepaść