SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ożywienie jest coraz pewniejsze

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący zwyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce we wrześniuponownie wzrósł. Stagnacja wskaźnika z ostatnich dwóch miesięcyokazała się krótkotrwała a obecny jego wzrost jest dynamiczny,wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC),opublikowanego w piątek.

"Niewiele przemawia za tym, aby wychodzenie gospodarki z kryzysubyło zagrożone, choć poprawa na rynku pracy i wzrost inwestycjinastąpi ze znacznym opóźnieniem. W światowym otoczeniu polskiejgospodarki również na razie nie widać zagrożenia związanego zwystąpieniem tzw. 'podwójnego dna', choć wyczerpywanie się impulsówbezpośrednio stymulujących popyt konsumpcyjny może dynamikęożywienia nieco osłabić" - głosi raport.

BIEC zwraca uwagę, że spośród ośmiu składowych wskaźnika w tymmiesiącu jedynie trzy przyczyniły się do jego wzrostu, jednapozostała na niezmienionym poziomie, zaś cztery uległypogorszeniu.

"W największym stopniu poprawie uległy oceny menedżerówprzedsiębiorstw co do perspektyw rozwojowych gospodarki.Dotychczasowe, dobre na tle świata, dane makroekonomiczne dlanaszej gospodarki oraz coraz mocniejsze symptomy ożywienia naświecie zaowocowały wyjątkowo silnym wzrostem optymizmu wśródrodzimych przedsiębiorców" - napisali analitycy.

Według BIEC, równie silny wpływ na poprawę wskaźnika miały dobrenotowania na warszawskim parkiecie. Indeks WIG rośnie od sześciumiesięcy, a sierpniowe wzrosty należały do najsilniejszych wostatnim czasie.

"Nieznacznie wzrosła dynamika kredytów udzielanych gospodarstwomdomowym, choć dodać należy, iż jest to poprawa bardzo niewielka ijedynie w stosunku do miesiąca poprzedniego. Od kwietnia br.kredyty konsumenckie ulegają bowiem ograniczeniu. Najbliższemiesiące zapewne nie przyniosą wzrostu zaangażowania kredytowegogospodarstw domowych ze względu na słabnącą dynamikę wzrostu płac,nasilającą się redukcję zatrudnienia oraz restrykcyjną politykękredytową banków" - podkreśla raport.

Eksperci BIEC uważają, że pomimo, iż zatrudnienie w firmachstopniowo zmniejsza się, to nie wpłynęło to jak do tej porypozytywnie na zmiany wydajności pracy. Wydajność pracy najbardziejpogarszała się w drugiej połowie ubiegłego roku. Od kilku miesięcyspadki te zostały wyhamowane, lecz na razie ożywienie po stronieprodukcji jest ciągle zbyt słabe aby mówić o wyraźnym odwróceniutendencji. W tej sytuacji należy spodziewać się dalszych redukcjizatrudnienia.

"Tempo napływu nowych zamówień w sektorze przedsiębiorstw uległonieznacznemu ograniczeniu w stosunku do notowań sprzed miesiąca.Być może jest to jeden z pierwszych symptomów załamywania siępopytu krajowego, który jak do tej pory pełnił rolę lokomotywywzrostu gospodarki" - czytamy w raporcie.

Zdaniem analityków BIEC, jest to tym bardziej prawdopodobne, żezamówienia eksportowe nie kurczą się, a jedynie od trzech miesięcyutrzymują się na zbliżonym poziomie. Można więc domniemywać, żewolniejsze tempo napływu nowych zamówień dotyczy odbiorcówkrajowych.

"Brak wyraźnej poprawy w napływie nowych zamówień oraz wzrostuwydajności pracy powoduje, że przedsiębiorcy od kilku miesięcynieco gorzej oceniają sytuację finansową swych firm" - podsumowałBIEC.

  • Więcej informacji:
  • BIEC

Dołącz do dyskusji: Ożywienie jest coraz pewniejsze

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl