PayPal chciał karać polskich użytkowników. Ma za to zapłacić ogromną grzywnę
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 100 mln zł grzywny na PayPal Europe. Zdaniem UOKiK firma w umowach zwieranych z użytkownikami niezgodnie z prawem wskazała kary za ponad 30 niedozwolonych aktywności, m.in. próbę skorzystania z zablokowanego konta.
Wątpliwości prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzbudziły zawarte w „Umowie z użytkownikiem PayPal” klauzule zawierające 34 działania zabronione użytkownikom oraz katalog przykładowych sankcji. - Wśród nich były m.in. zapisy mówiące o ukaraniu użytkownika choćby za samą próbę skorzystania z zablokowanego konta. PayPal zakładał też, że nie wolno „naruszać żadnych przepisów prawa, ustaw, zarządzeń lub regulacji (np. dotyczących usług finansowych, ochrony konsumentów, nieuczciwej konkurencji, zakazu dyskryminacji i nieuczciwej reklamy)”, bo może się to skończyć nałożeniem niedookreślonych sankcji - opisano w komunikacie Urzędu.
Zaznaczono, że w praktyce naruszenie dowolnego przepisu w jakimkolwiek państwie upoważniało PayPal do zastosowania sankcji, nawet jeśli nie miało związku z korzystaniem z konta PayPal. W konsekwencji użytkownicy mogliby nie wiedzieć, że zrobili coś niezgodnego z postanowieniami umownymi.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Według UOKiK otwarty katalog przewidzianych w umowie sankcji, które dodatkowo nie były powiązane z poszczególnymi naruszeniami, oznaczał arbitralność decyzji PayPala. Przykładowo firma mogła „w dowolnej chwili” i „według własnego uznania” zablokować pieniądze użytkownika „w wysokości oraz przez okres tak długi, jak będzie to konieczne”. Jednocześnie mogła nałożyć na konsumenta nawet kilka sankcji: zapłatę kwoty 2500 dolarów lub większej, zamknięcie konta bez uprzedzenia i odmowę świadczenia usług w przyszłości.
Szef UOKiK o regulaminie PayPala: bezprecedensowy charakter naruszeń
Zdaniem prezesa UOKiK zastosowanie kwestionowanych warunków mogło prowadzić do sytuacji, w której konsument był z jednej strony nieświadomy tego jakie działanie może zostać uznane przez spółkę za zabronione. Z drugiej strony nie był w stanie przewidzieć sankcji, które mogą zostać wobec niego zastosowane. Skutkiem mogło być nawet pozbawienie dostępu do pieniędzy zgromadzonych na koncie PayPal na nieokreślony czas.
- Charakter naruszeń jest bezprecedensowy. Dla konsumenta korzystanie z usług PayPal na podstawie zakwestionowanych klauzul jest nieprzewidywalne. Klauzule PayPal są ogólne, wieloznaczne i niezrozumiałe. Konsument, czytając te postanowienia, nie może przewidzieć które z jego działań mogą zostać uznane za zabronione, a także jakie sankcje mogą zostać na niego nałożone przez przedsiębiorcę. W związku z tym PayPal ma nieograniczoną możliwość dowolnego decydowania o tym, czy użytkownik popełnił czyn zabroniony i jaka spotka go za to kara, którą może być choćby zablokowanie pieniędzy na koncie - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
W komunikacie Urzędu podkreślono, że klauzule abuzywne należy traktować tak, jakby w ogóle nie zostały zamieszczone w umowach.
Prezes UOKiK nałożył na PayPal Europe 106,7 mln zł kary. Spółka ma też poinformować o tym konsumentów w swoim serwisie internetowym. Decyzja nie jest prawomocna, PayPal ma możliwość złożenia odwołania do sądu.
Firma PayPal przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że „dokłada wszelkich starań, aby traktować swoich klientów uczciwie i przekazywać im dokładne, w pełni zrozumiałe, i przejrzyste informacje”.
- W trakcie postępowania ściśle współpracowaliśmy z UOKiK. Analizujemy opublikowany dzisiaj komunikat. Jak wskazuje UOKiK, wydana decyzja nie jest ostateczna i istnieje możliwość odwołania się od niej - zaznaczyła.
Dołącz do dyskusji: PayPal chciał karać polskich użytkowników. Ma za to zapłacić ogromną grzywnę
Po przeczytaniu regulaminu stwierdziłem, że musiałbym na głowę upaść na samo dno, żeby założyć tam konto.
Mam płatność kartą. Musi wystarczyć.