Polskie Radio tnie koszty i przewiduje 64,4 mln zł straty w 2022 roku. „Nie planujemy obniżania pensji”
Polskie Radio poinformowało związki zawodowe, że nie mogą liczyć na podwyżki, bo nadawca musi ciąć koszty. Przedstawiciel związkowców w rozmowie z Wirtualnemedia.pl obawia się zwolnień grupowych. Nadawca publiczny uspokaja i zapewnia, że obniżek pensji nie będzie. Jak wynika z naszych informacji publiczny nadawca planuje w tym roku 64,4 mln zł straty.
Pracownicy Polskiego Radia nie mogą w tym roku liczyć na podwyżki. Poinformowało ich o tym w piśmie biuro finansów i kadr. - Podstawowym źródłem przychodów spółki są środki przekazywane za pośrednictwem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z tytułu opłat abonamentowych. W dniu 17 lutego 2022 roku KRRiT uchwalą 27/2022 w sprawie ustalenia wysokości nominalnej skargowych papierów wartościowych dla poszczególnych jednostek publicznej radiofonii i telewizji przyznała Polskiemu Radiu rekompensatę w formie papierów wartościowych w wysokości 110 mln zł. Środki te pokrywają jedynie 60 proc. planowanej w bieżącym roku straty - przekazał nadawca związkowcom.
W 2021 roku nadawca publiczny z tytułu rekompensaty otrzymał prawie 126 mln zł. To spadek o prawie 16 mln, dlatego Polskie Radio zapowiada cięcia wydatków. - Aktualnie spółka zmuszona jest do poszukiwania dodatkowych źródeł na sfinansowanie działalności w 2022 roku oraz do podjęcia decyzji wpływających na obniżenie kosztów w bieżącym roku - można przeczytać w piśmie.
Będą zwolnienia grupowe?
Związkowiec, który pragnie zachować anonimowość obawia się, że takie stanowisko może oznaczać zwolnienia grupowe. - Związki na razie nic nie wiedzą, ale czasami zainteresowani dowiadują się ostatni. Biorąc pod uwagę, że zwolnienia dotknęłyby z całą pewnością resztek doświadczonych pracowników, byłoby to zabójcze dla radia, z którego niewiele już zostało - zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl dziennikarz.
Kogo mogą dotknąć cięcia? - Z pewnością odczuwają to „starzy” pracownicy. Ludzie z nowego naboru, zatrudnieni po 2016 roku, a szczególnie już za panowania pani Kamińskiej radzą sobie doskonale - mają honoraria sporo wyższe i więcej audycji - odpowiada związkowiec. Jego zdaniem w rozgłośniach publicznych nie brakuje pracowników, którzy „wpadają na chwilę, wygłaszają przekazy dnia” i zarabiają trzy razy więcej niż ciężko pracujący dziennikarze i wydawcy. W rozgłośniach regionalnych mają pracować nawet dziennikarze, którzy kilka razy w tygodniu goszczą tych samych polityków Prawa i Sprawiedliwości.
„W odróżnieniu od innych grup medialnych Polskie Radio nie zwalniało”
Czy ciężko pracujący dziennikarze powinni dostać podwyżki? – Za finanse odpowiada zarząd i rada nadzorcza. Proszę tam kierować pytania. Do rady programowej nie wpłynęły skargi związkowców - przekonuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl przewodniczący rady programowej Marek Suski, który do niedawna krytykował politykę prezes Agnieszki Kamińskiej.
Rzeczniczka Polskiego Radia Monika Kuś uspokaja związkowców. - Polskie Radio nie planuje obniżania pensji czy stawek honoracyjnych. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat, w odróżnieniu od wielu spółek medialnych, które systemowo obniżały płace i dokonywały zwolnień pracowników, Polskie Radio nie tylko utrzymało miejsca pracy i nie dokonywało redukcji zatrudnienia, ale również utrzymało stabilny poziom wynagrodzeń oraz wprowadzało ich wzrost w poszczególnych kategoriach, dając poczucie bezpieczeństwa i stabilności swoim pracownikom. Dodatkowo poza premiami regulaminowymi, Spółka wypłacała wszystkim swoim pracownikom świadczenia okolicznościowe, jak dodatkowe wypłaty świąteczne, czy nagrody z zysku. Obiektywny, spowodowany czynnikami makroekonomicznymi wzrost kosztów funkcjonowania Spółki przy wysokości przyznanej w tym roku rekompensaty z tytułu utraconych wpływów z abonamentu, spowoduje z pewnością konieczność obniżania wydatków, lecz nie będzie to rzutowało na wysokość wynagrodzeń - zapewnia Wirtualnemedia.pl Kuś.
Zobacz także: Rada Programowa pochwaliła Polskie Radio. Marek Suski: Jednogłośnie
Złe prognozy na 2022 rok
W 2020 r. Polskie Radio osiągnęło wzrost przychodów o 9,45 proc. do 346,99 mln zł. Wpływy marketingowe skurczyły się o 33 proc., za to środki z abonamentu RTV i rekompensaty wzrosły o 27 proc., stanowiąc już 80,5 proc. budżetu nadawcy. Natomiast koszty zwiększyły się o 0,4 proc. do 326,6 mln zł.
Jak wynika z naszych informacji publiczny nadawca planuje w tym roku 64,4 mln zł straty, wobec 19,9 mln zł rok wcześniej.
W 2022 roku Polskie Radio przewiduje 318,4 mln zł przychodów z działalności operacyjnej - większość te kwoty, bo aż 252,1 mln zł - ma pochodzić z abonamentu (142,1 mln zł z wpływów abonamentowych i 110 mln zł z rekompensaty). Przychody własne mają wynieść 63,5 mln zł ( 31,7 mln zł z reklam, a 6,7 mln zł ze sponsoringu).
W całym roku Polskie Radio planuje wydać 380,4 mln zł, z czego 150 mln zł firma wyda na wynagrodzenia.
Dołącz do dyskusji: Polskie Radio tnie koszty i przewiduje 64,4 mln zł straty w 2022 roku. „Nie planujemy obniżania pensji”
Robią w dużej mierze to samo to i pod jednym dachem mogli by pracować tak jak w BBC.
Sekcja sportowa, sekcja kultury, sekcja propaganda