SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Przybyło bezrobotnych

Stopa bezrobocia  we wrześniu wzrosła wobec sierpnia o 0,1 pkt proc. i wyniosła 11,7 proc. - szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. „Spada tempo wzrostu zatrudnienia. W drugiej połowie roku mniejsze jest zapotrzebowanie na prace sezonowe. Pracodawcy niechętnie przyjmują nowych pracowników. W końcu roku bezrobocie może być jeszcze wyższe” – ocenia Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan.

„Ograniczenie wydatków Funduszu Pracy spowodowało, że urzędy pracy mają mniej pieniędzy na aktywizację bezrobotnych. Jeszcze w 2010 roku dzięki stażom, szkoleniom, pracom interwencyjnym i innym formom aktywizacji skierowały  one na rynek ok. 700 tys. bezrobotnych i o tyle zmniejszyła się ich liczba w skali roku. Miało to ogromne znaczenie dla niektórych grup, zwłaszcza dla młodzieży. W tym roku zakres tej interwencji jest mocno ograniczony

 W ubiegłym miesiącu bezrobocie wzrosło w 7 województwach, najsilniej  w  pomorskim i warmińsko-mazurskim, w pozostałych województwach pozostało bez zmian.
O 7,5 tys. osób (o 0,4%) wzrosła również liczba bezrobotnych i wyniosła 1 862,8 tys. osób (na podstawie meldunków nadesłanych przez wojewódzkie urzędy pracy). Należy zauważyć, że we wrześniu ub. roku miał miejsce silniejszy wzrost liczby bezrobotnych, o 12,4 tys. osób (o 0,7%).

Zmniejszyła się (o 4 tys., co stanowi 5,5%) liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych do urzędów pracy. Pracodawcy zgłosili we wrześniu do urzędów 68,5 tys. ofert pracy. W ubiegłym roku sytuacja kształtowała się znacznie lepiej.

Spadek liczby wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej we wrześniu 2011 roku odnotowano w jedenastu województwach, przy czym najsilniejszy względny w  lubelskim (o 25,5% czyli o 0,9 tys.) i dolnośląskim (o 22,3% czyli o 1,6 tys.). W pozostałych województwach odnotowano wzrost liczby wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej (największy – o 700 ofert wystąpił w województwie małopolskim oraz warmińsko-mazurskim – o 400 ofert.

We wrześniu rejestrowały się osoby powracające do bezrobocia po wygaśnięciu umów na czas określony lub po zakończeniu prac sezonowych (np. w turystyce), szczególnie w obszarach atrakcyjnych turystycznie. Rejestrowali się także tegoroczni absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, przede wszystkim wyższych oraz osoby uprzednio skreślone z tytułu nie potwierdzenia gotowości do podjęcia pracy.

Zgodnie z raportem Manpower dotyczącym prognoz zatrudnienia na IV kwartał 2011 r. blisko dwie trzecie pracodawców deklaruje, że poziom zatrudnienia w ich firmach się nie zmieni, zwalniać będzie jedynie co dziesiąty przedsiębiorca, a zwiększenie zatrudnienia przewiduje 17%. Najkorzystniej sytuacja wygląda w regionie południowo-zachodnim Polski, gdzie 18% więcej przedsiębiorców wskazuje chęć zwiększenia zatrudnienia niż redukcji. Jedynie w regionie wschodnim tyle samo pracodawców chce zatrudniać co zwalniać, w pozostałych obszarach różnice w deklaracjach wzrostu i spadku zatrudnienia przemawiają na korzyść wzrostu. Najlepsze perspektywy dotyczą sektora produkcyjnego (produkcja przemysłowa), gdzie 16% więcej przedsiębiorców chce zwalniać niż zatrudniać, budowlanego (12% więcej na wzrost zatrudnienia), sektorach finanse i ubezpieczenia (11% więcej na wzrost zatrudnienia). Jedynie w sektorze energetyka, gazownictwo i wodociągi oraz w instytucjach sektora publicznego więcej pracodawców planuje zwolnienia niż zatrudnienie (odpowiednio o 3% i o 2%).

Analiza ogłoszeń o prace (głównie zamieszczonych na portalach internetowych) wskazuje, że w dalszym ciągu najbardziej poszukiwani są handlowcy, specjaliści IT, osoby z wyższym wykształceniem technicznym, finansiści i ubezpieczyciel, pracownicy call center” – dodaje Monika Zakrzewska.            

Dołącz do dyskusji: Przybyło bezrobotnych

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lidka
Bezrobocie jest dużo wyższe, bo nie wszyscy bezrobotni się rejestrują. Biorąc pod uwagę, to co się dzieje, to będzie jeszcze wyższe, bo coraz więcej firm się zamyka lub ogranicza zatrudnienie do minimum, żeby przetrwać kryzys. Taki life!
odpowiedź