SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rada programowa TVP o rozrywce w telewizji publicznej: inaczej pozycjonować audycje, nie ulegać masowym gustom

Podczas ostatniego posiedzenia członkowie rady programowej Telewizji Polskiej dyskutowali z prezesem Januszem Daszczyńskim o jakości programów rozrywkowych w TVP. Omawiano również rozwiązania, które mają podnieść jej poziom, w tym zwiększenie programów z ambitną rozrywką i ich koncentrację w TVP Rozrywka.

Członkowie rady dyskutowali nad opracowaniem Jacka Fedorowicza, w którym opisał programy rozrywkowe emitowane na antenach TVP. Zwrócił on uwagę na brak dostatecznej różnorodności w tym segmencie oraz dominację transmitowanych wydarzeń kabaretowych nad widowiskami kameralnymi.

- Telewizja powinna pomyśleć nad jednym, może dwoma programami cyklicznymi, do których ulubione gatunki widowisk „amfiteatralnych” nie miałyby prawa wstępu - ocenił Jacek Fedorowicz. W jego opinii TVP powinna przygotować audycje dla bardziej wymagających widzów niż widownia kabaretowa. Pojawiać mieliby się w nim - według pomysłu członka rady - popularni oraz mniej znani artyści.

Stanowisko Fedorowicza poparła przewodnicząca rady programowej Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jej zdaniem widzowie mają problemy z odnalezieniem pozycji wyróżniających się spośród reszty poziomem literackim, aktorskim czy reżyserskim, ponieważ te „giną w masie przeciętnej rozrywki”. O lepszy poziom programów rozrywkowych upominała się również Barbara Bubula.

Marek Kassa zauważył, że w polski kabaret nie angażują się wybitni autorzy i dlatego TVP sięga po rozrywkę, która jest dostępna na rynku. Śledzińska-Katarasińska zauważyła, że warto zastanowić się nad skoncentrowaniem programów rozrywkowych w jednym kanale TVP Rozrywka.

Rada programowa uznała, że rezygnując z widowisk kabaretowych nadawca publiczny doprowadziłby do zlekceważenia gustów większości widzów. W dyskusji pojawiały się argumenty o tym, że w ciągu roku Telewizja Polska (w tym TVP2, która emituje pasma kabaretowe) proponuje widzom bardziej ambitną rozrywkę, m.in. „The Voice of Poland”.

Uczestniczący w posiedzeniu prezes TVP Janusz Daszczyński wskazał na konieczność sprofilowania głównych anten poprzez nadanie im odrębnego charakteru, powołanie redakcji tematycznych oraz stworzenie impresariatu, pod którego opieką znajdą się młode talenty odkryte przez TVP. Daszczyński podkreślał, że poprawa systemu finansowania nadawców publicznych miałoby duży wpływ na podniesienie poziomu ich oferty programowej.

Dołącz do dyskusji: Rada programowa TVP o rozrywce w telewizji publicznej: inaczej pozycjonować audycje, nie ulegać masowym gustom

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
iq
chyba wreszcie w TVP ktoś odkrył na czym polega przewaga mediów publicznych zasilanych abonamentem. nie muszą nam serwować takiej papki jak komercja. mnie się to podoba. a w konsekwencji prywatni też będą musieli swój program robić mądrzej.
odpowiedź
User
dasi
Posłanka Katarasińska już od lat próbuje uzdrowić TVP. Kiedyś zaangażowana była w powstanie ustawy mediallnej, a teraz zajęła się poziomem rozrywki w TVP..... Kobieto idź już na "zasłużony" odpoczynek ;)
odpowiedź
User
Janek
Do tej pory TVP szła po linii najmniejszego oporu - skoro "większość" lubi kabaret, do dać jej kabaret i szedł kabaret do obrzydzenia, coraz bardziej prymitywny i wulgarny. Wystarczyło, że na scenie padło słowo "ku..wa", a już widownia się cieszyła. Co z kolei nakręcało spiralę prymitywizmu, aż wreszcie z kabaretu została jakaś sieczka w najgorszym wydaniu. W ten sposób TVP kształtowała gusta publiczności, więc nie zasłaniajmy się twierdzeniem, że nie wolno lekceważyć "większości". Widownia poprawi swoje gusta, jak będzie więcej ambitnej rozrywki.
odpowiedź