Rafał Freyer konsultantem muzycznym radiowej Jedynki. „Mniej słowa, więcej muzyki”
Rafał Freyer, dyrektor programowy Kino Polska Muzyka, rozpoczął współpracę z Programem I Polskiego Radia. Objął stanowisko konsultanta muzycznego - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Dyrekcja radiowej Jedynki chce stopniowo zmniejszać udział słowa na rzecz muzyki. Według zapowiedzi ma być więcej piosenek granych w godzinie - te zmiany wprowadzono już teraz w „Sygnałach dnia”. Natomiast baza utworów zmniejszy się do około 500 piosenek.
Zmiany w warstwie muzycznej PR1 wprowadza Paweł Sztompke, który został kierownikiem redakcji muzycznej (do tej pory pełnił obowiązki kierownika). Jako konsultant wspiera go Rafał Freyer. - Jego znajomość rynku na pewno pomoże zbudować bardziej spójny wizerunek muzyczny Jedynki - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Rafał Porzeziński, dyrektor PR1.
- Nie wycofujemy się z cotygodniowych koncertów chopinowskich, w soboty o godz. 23.00. Chopin w Jedynce też musi brzmieć. Pozostajemy również na 50-procentowym udziale polskiej piosenki. Zrezygnowaliśmy jednak z „Piosenki dnia”, bowiem powtarzanie jednego, nie zawsze wybitnego utworu w danym dniu wydaje się być błędem, którego nie będziemy popełniać - dodaje Porzeziński.
Rafał Freyer jest dyrektorem programowym kanału Kino Polska Muzyka i za zgodą tej stacji rozpoczął współpracę z Polskim Radiem. W latach 2013-2014 zajmował się ramówką kanału Stars TV. Od 2012 roku kierował zespołem programowym Internet Media Services, gdzie odpowiadał za treści audio i wideo dla klientów zewnętrznych. Wcześniej - przez 10 lat - pracował w Eurozecie, m.in. jako dyrektor muzyczny Radia ZET oraz Grupy Eurozet. Brał udział w budowaniu Radiostacji, ChilliZET, Radio Plus czy Antyradio.
Z danych Radio Track wynika, że w czwartym kwartale ub.r. udział Jedynki w rynku radiowym wyniósł 9,5 proc.
Dołącz do dyskusji: Rafał Freyer konsultantem muzycznym radiowej Jedynki. „Mniej słowa, więcej muzyki”
Wyrazy współczucia dla słuchaczy, w tym siebie.
Jedynka już długo nie będzie mieć takiego kierownika muzycznego jak Romuald Jakubowski. Za jego czasów duże wytwórnie nie miały forów. Liczyła się jakość muzyki, a nie logo. Jako fan polecałem różnych muzykom, poznanym w sieci, m.in. Jedynkę i mam ogromną satysfakcję, że usłyszałem parę utworów w oprawie muzycznej, w różnych godzinach.
Czego się spodziewam? Za jakiś czas zapewne politycy zafundują "więcej polskiej muzyki", ale nie mam cienia wątpliwości jaka to będzie muzyka. Więcej tych, którzy obstawiają Sylwestra w tivi, dni miast, dożynki, nie opuszczają programu "Jaka to melodia". Polska scena niezależna nie załapie się nawet na okruchy z tego stołu.
POPIS załatwił Jedynkę.