Reklama Link4 nie obraża agentów ubezpieczeniowych (wideo)
Do Komisji Etyki Reklamy wpłynął protest przeciwko telewizyjnemu spotowi Link4, w którym agenci ubezpieczeniowi ukazywani zostają jako smutni przedstawiciele tracącego popularność zawodu. Jednak regulator polskiego rynku reklamowego uznał, że filmik nie przekazuje odbiorcom błędnych informacji o sytuacji tej profesji.
W telewizyjnym spocie Link4 pokazani zostają zrozpaczeni i samotni przedstawiciele ubezpieczeniowi bezskutecznie szukający klientów. Reklamie utrzymanej w jesiennej, ponurej kolorystyce towarzyszy piosenka "Ta ostatnia niedziela", a głos lektora informuje, że "w całej Polsce agenci ubezpieczeniowi bardzo cierpią, ponieważ już 300 tys. kierowców porzuciło ich dla Link4".
Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła na spot skarga zarzucająca mu wprowadzanie w błąd potencjalnych klientów. Autor protestu uzasadniał, że "w ciągu 5 lat zarejestrowano w Polsce zdecydowanie więcej nowych pojazdów i nowych użytkowników dróg, wielu klientów powraca do zawierania polis przez agentów, posiadając ubezpieczenia zawarte zarówno w firmie typu direct, jak również w tradycyjnych firmach ubezpieczeniowych". Skarżący ocenił, że informacja o spadku popularności usług agentów ubezpieczeniowych "ma za zadanie zdyskredytowanie [tej] formy sprzedaży, posługując się nieprawdziwym argumentem, [&] i wprowadza w błąd konsumenta". "Należy zwrócić uwagę na negatywny wydźwięk reklamy ukazującej agentów ubezpieczeniowych jako postacie zrezygnowane, wręcz o myślach samobójczych" - zaznaczył autor protestu, dodając, że filmik ma na celu "wzniecenie wręcz nienawiści" wobec przedstawicieli tego zawodu.
Na podstawie skargi spotowi postawiono zarzut sprzeczności z dobrymi obyczajami i poczuciem odpowiedzialności społecznej oraz wprowadzania w błąd odbiorców przez nadużywanie ich zaufania i braku doświadczenia lub wiedzy. Link4 bronił się, argumentując, że informacja o spadku liczby klientów agentów ubezpieczeniowych nie jest myląca dla widzów, ponieważ sugeruje tylko, że w ofercie firmy mogą oni wybrać sposób zawarcia umowy. "Jeszcze bardziej niezrozumiałe i nieuzasadnione są zarzuty dyskredytowania pośredników ubezpieczeniowych oraz ťwzniecania nienawiściŤ" - oceniła w oficjalnym piśmie firma, dodając, że "zarzuty takie wynikają wyłącznie z nadinterpretacji przekazu reklamowego, do którego trudno się odnieść merytorycznie".
Komisja Etyki Reklamy przychyliła się do stanowiska Link4, uznając zawarte w spocie domniemanie, że "agenci są smutni" - w powiązaniu ze znaną piosenką - za swego rodzaju przenośnię niewprowadzającą konsumentów w błąd i niedyskredytującą konkurencyjnej formy ubezpieczeń, tylko wskazującą na zalety reklamowanego sposobu sprzedaży tych usług. W związku z tym instytucja regulująca polski rynek reklamowy oceniła, że filmik nie narusza kodeksu reklamowego ani przepisów prawa.
Dołącz do dyskusji: Reklama Link4 nie obraża agentów ubezpieczeniowych (wideo)