RPP zmieni nastawienie na 'neutralne' na październikowymposiedzeniu - analitycy
Wrześniowe dane - nadal dodatnia dynamika wynagrodzeń, zahamowaniespadku produkcji przemysłowej oraz wolno spadająca inflacji - będąsilnymi argumentami dla całej Rady Polityki Pieniężnej (RPP), bypoważnie zastanowić nad podjęciem decyzji o zmianie nastawienia wpolityce pieniężnej na neutralne. Prawdopodobnie także nowaprojekcja inflacji będzie do tego zachęcać, ponieważ pokaże dobreperspektywy wzrostu gospodarczego i nadal podwyższoną inflację.
Żaden z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów nieoczekuje poluzowania obecnie obowiązujących parametrów politykipieniężnej w tym roku. Zdaniem większości, kolejnym krokiem Rady -ale już oczywiście w nowym składzie - będą podwyżki stópprocentowych w okolicach połowy 2010 r. Zgodnie natomiast twierdzą,że nadszedł czas na zmianę nastawienia w polityce monetarnej naneutralne.
Utrzymująca się na plusie dynamika wzrostu wynagrodzeńoraz zahamowanie tempa spadku produkcji przemysłowej - a nawet jejwzrost w sierpniu po korekcie - wskazują na systematyczną poprawę wpolskiej gospodarce. Związane jest to przede wszystkim zpowolnym wygasaniem negatywnych impulsów płynących z globalnychrynków, które przekładają się na coraz lepsze nastroje w Polsce.Należy także zwrócić uwagę, że jest to już trzeci miesiąc takwyraźnej poprawy, a bardzo ważne dla Rady dane o PKB za III kw.zapowiadają się bardzo optymistycznie. Jak twierdzi bowiemwiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) Halina Dmochowskawzrost gospodarczy w III kw. "nie powinien być gorszy" odzanotowanego w II kw. czyli powyżej 1%. Należy także pamiętać, żeRada pozna jutro najnowszą projekcję inflacji, która powinnapokazać optymistyczny scenariusz dla wzrostu gospodarczego i niecomniej korzystny dla perspektyw inflacji.
Dodając do tego nadal wysoką i dość wolno spadającąinflację bieżącą, nie można się dziwić, że temat poziomu stópprocentowych rzadko przewija się w rozważaniach ekspertów.A jeśli już, to tylko w kontekście terminu pierwszego zacieśnieniapolityki monetarnej. Ponieważ jednak nie nastąpi to wcześniej niż wpołowie przyszłego roku, to nie wywołuje to dużych emocji, arozważania mają charakter czysto teoretyczny i bardziejciekawostkowy niż rzetelnych prognoz.
Większe emocje budzi natomiast oczekiwanie na komunikat poposiedzeniu RPP, w którym Rada określa swoje nieformalnenastawienie w polityce pieniężnej. Praktycznie pewna wydaje siębowiem jego zmiana z łagodnego na neutralne, szczególnie, żeprzemawiają za tym nie tylko twarde dane z gospodarki, ale takżewypowiedzi części członków RPP.
Posiedzenie RPP odbywa się w dniach 27-28 października, adecyzja zostanie ogłoszona w środę, 28 października, we wczesnychgodzinach popołudniowych.
W listopadzie 2008 r. nastąpiła pierwsza - od lutego 2006 r. -25-pkt. obniżka stóp procentowych, a grudzień, styczeń, luty,marzec oraz czerwiec przyniosły cztery kolejne cięcia i obecniegłówna stopa wynosi 3,50%. Od czerwca weszła też w życie 50-pkt.obniżka stopy rezerwy obowiązkowej dla banków do 3,0%.
Poniżej prezentujemy najciekawsze opinieekspertów.
"Na październikowym posiedzeniu RPP nie należy oczekiwać zmian wzakresie parametrów polityki pieniężnej, choć zapewne częściczłonków Rady będzie zależało, aby dać jednoznaczny komunikat ozakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych. Nie mniej jednakspadek inflacji we wrześniu poniżej górnej granicy celu RPP orazstosunkowo słabe wrześniowe dane o popycie wewnętrznym czy z rynkupracy, nie wskazują w najbliższych miesiącach na wzrost presjiinflacyjnej. Stosunkowo bezpiecznego średniookresowego scenariuszadla inflacji nie zmieni też zapewne projekcja inflacyjna NBP, którabędzie przedstawiona członkom RPP podczas obecnego posiedzenia.Można oczekiwać, że wskaże ona stopniowy spadek inflacji naprzestrzeni 2010 roku, przy jej ewentualnym nieznacznym wzroście wroku 2011. Kluczowym determinantem ścieżki inflacyjnej w średnimokresie będą zmiany cen regulowanych, w szczególności nośnikówenergii, cen surowców na giełdach światowych oraz zachowanie kursuwalutowego. W średnie! j perspektywie oczekiwana aprecjacja złotegomoże być istotnym elementem łagodzącym skalę wzrostu cen w Polsce"- główny ekonomista Banku BGŻ Dariusz Winek.
"RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian, jednocześnieprzewidujemy, że Rada zmieni nieformalne nastawienie w politycepieniężnej z tzw. 'łagodnego' na 'neutralne'. Na najbliższymposiedzeniu RPP zapozna się z projekcją makroekonomiczną NBPobejmującą projekcję ścieżki PKB i inflacji na lata 2009 - 2011.Jeśli projekcja NBP nie wskaże na istotną korektę w dół ścieżkiinflacyjnej (co jest jedynie możliwe w sytuacji przyjęciascenariusza wyraźnego umocnienia złotego) jest prawdopodobne, żeRPP zdecyduje się na zmianę nieformalnego nastawienia w politycepieniężnej z 'łagodnego' na 'neutralne', sygnalizując w komunikaciepo posiedzeniu, że ryzyka dla inflacji w średnim terminie sązrównoważone, zarówno po stronie wyższej jak i niższej inflacji odcelu inflacyjnego NBP. RPP wyraźnie zasygnalizowała taką możliwośćjuż na poprzednim posiedzeniu Rady, stwierdzając w komunikacie poposiedzeniu, że prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji wśrednim okresie poniżej celu inflacy! jnego uległo zmniejszeniu. Wtej sytuacji wobec silnej presji 'jastrzębiego' skrzydła Rady nazmianę nastawienia, projekcji NBP wskazującej na korzystniejszeperspektywy wzrostu gospodarczego oraz powrót inflacji w okolicecelu inflacyjnego w średniej perspektywie, biorąc pod uwagęperspektywę zakończenia kadencji większości obecnych członków RPPna początku 2010 r., stabilizację sytuacji gospodarczej w strefieeuro oraz brak wyraźnie gorszych od oczekiwań bieżących danychmakroekonomicznych (z wyjątkiem wrześniowej sprzedaży detalicznej),na najbliższym posiedzeniu większość członków RPP poprze zmianęnastawienia w polityce pieniężnej, mimo wątpliwości niektórych'gołębich' członków Rady" - główny ekonomista banku PKO BPŁukasz Tarnawa.
"Środowa decyzja RPP nie powinna przynieść niespodzianek: RPPzapewne pozostawi stopy procentowe bez zmian i być może zmieninieformalne nastawienie z łagodnego na neutralne. Dla nasważniejsza od zmiany nastawienia RPP będzie publikacja projekcjicentralnej ścieżki inflacji i wzrostu PKB na 2010 i 2011 rok.Sądzimy, że prognozy NBP zarówno w odnośnie inflacji jak i dynamikiPKB okażą się wyższe niż prognozy NBP z czerwca (dla 2010 rokuwyniosły wtedy odpowiednio 2,1% i 1,4%). Wyższe prognozy wzrostuPKB i przebiegu ścieżki inflacji będą pozytywne dla złotego i wprzypadku wysokiej prognozy inflacji - osłabić polski obligacje.Według naszych prognoz na 2010 średnia inflacja roku powinnazbliżyć się do 3%, a wzrost PKB powinien wynieść min. 2,5%. Wnaszym bazowym scenariuszu zakładamy, że RPP rozpocznie podwyżkistóp procentowych pod koniec III kw. 2010 roku i do końcaprzyszłego roku referencyjna stopa procentowa NBP wzrośnie do4,25%" - ekonomista DZ Bank Polska JanuszDancewicz.
"Najbliższe posiedzenie RPP nie powinno przynieść zmiany poziomustóp procentowych. Oczekujemy zatem iż, główna stopa procentowapozostanie na poziomie 3,50%. Obniżenie się dynamiki rocznejinflacji konsumenckiej poniżej górnej granicy celu inflacyjnego niepowinno mieć wpływu na decyzję Rady. Wynika to m. in. z faktu, iżwciąż istnieje duże prawdopodobieństwo pozostania inflacji przeznajbliższe dwa kwartały na poziomach zbliżonych lub nieco wyższychniż wspomniana górna granica odchylenia od celu. Nadal w mocypozostają też czynniki które przed miesiącem wpływały na decyzjęRady o utrzymaniu stóp na obecnym poziomie, czyli zbliżający siękoniec kadencji obecnej RPP (styczeń-luty 2010). Uważamy, iż Rada wkońcówce kadencji może najwyżej zdecydować się na zmianęnieformalnego nastawienia w polityce pieniężnej na neutralne" -ekonomista banku BPS Krzysztof Wołowicz.
Dołącz do dyskusji: RPP zmieni nastawienie na 'neutralne' na październikowymposiedzeniu - analitycy