Rząd chce, aby urzędy pracy lepiej się kojarzyły i realnie pomagały w znalezieniu pracy
Chcemy, by dzięki nowej ustawie o aktywności zawodowej, urzędy pracy lepiej się kojarzyły i realnie pomagały w znalezieniu zatrudnienia - powiedział PAP wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Resort chce m.in. przenieść ubezpieczenie zdrowotne z urzędów pracy do ZUS.
Projekt ustawy o aktywności zawodowej ma zastąpić ustawę z kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Projekt jest realizacją części "kamienia milowego" zapisanej w Krajowym Planie Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), który dotyczy kompleksowej modernizacji instytucji polskiego rynku pracy.
"Zmiany mają uelastycznić funkcjonowanie urzędów pracy, tak, by bardziej zajęły się osobami, które naprawdę tej pracy szukają. Chcemy, by urzędy pracy lepiej się kojarzyły i realnie pomagały w znalezieniu zatrudnienia" - powiedział wiceminister rodziny Stanisław Szwed.
Dlatego - jak dodał - projekt przewiduje m.in. przeniesienie ubezpieczenia zdrowotnego z urzędów pracy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Prawo do ubezpieczenia zdrowotnego
Z danych MRiPS wynika, że w 2021 r. 38,7 proc. osób bezrobotnych, jako główny powód swojej rejestracji w powiatowym urzędzie pracy wskazało wyłącznie potrzebę uzyskania prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. W poprzednich latach taką odpowiedź wskazywało odpowiednio w 2020 r. – 57,6 proc., w 2019 r. – 43,1 proc. osób oraz w 2018 r. – 45 proc. osób.
"Wadą obecnego systemu jest to, że duża część osób rejestruje się w powiatowych urzędach pracy jako bezrobotni tylko po to, aby zostać objęta ubezpieczeniem zdrowotnym. Zgodnie z proponowanym rozwiązaniem wniosek o ubezpieczenie zdrowotne będzie składany do ZUS wyłączenie elektronicznie za pośrednictwem profilu informatycznego ZUS" - wyjaśnił wiceszef MRiPS.
Zwrócił uwagę, że urzędy pracy w Polsce były dotąd nastawione na wysokie bezrobocie, jednak teraz sytuacja na rynku pracy jest inna i potrzebna jest zmiana podejścia do osób bezrobotnych.
Wiceminister podkreślił, że osoba bezrobotna będzie miała stałą, dostępną również online, opiekę indywidualnego doradcy do spraw zatrudnienia. Wsparcie mogłoby być kontynuowane także po podjęciu pracy lub rozpoczęciu działalności gospodarczej.
Ważnym rozwiązaniem zawartym w projekcie jest również rezygnacja z sankcji za odmowę przyjęcia pracy z urzędu. "Dzisiaj jest taka sytuacja, że bezrobotny przychodzi do urzędu pracy i jak nie zaakceptuje zaproponowanej oferty, to jest wykreślany. Po tych zmianach będzie to niemożliwe, bo chodzi o to, żeby ta oferta pracy była zgodna z jego oczekiwaniami" - powiedział wiceminister.
Projekt przewiduje też rezygnację z przyznawania najniższego zasiłku w wysokości 80 proc. (obecnie 1043,30 zł brutto) zasiłku podstawowego w przypadku osób mających staż pracy do 5 lat. Założono, że osoby z takim stażem pracy dostaną zasiłek w wysokości 100 proc. (obecnie 1304,10 zł brutto).
Bez zmian pozostawiono za to warunki konieczne do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych, w szczególności okresy aktywności zawodowej uprawniające do uzyskania prawa do zasiłku. Również okresy pobierania zasiłku dla bezrobotnych, czyli podstawowy 180 dni i wydłużony 365 dni, pozostały bez zmian.
Na co działania urzędów pracy mają być nakierowane
Wiceminister Szwed zwrócił uwagę, że działania urzędów pracy mają być nakierowane m.in. na aktywizację zawodową rodziców wychowujących dzieci oraz dotarcie do osób biernych zawodowo, które obecnie znajdują się poza rynkiem pracy.
W związku z tym w projekt zakłada pierwszeństwo w skierowaniu do udziału w formach pomocy określonych w projektowanej ustawie m.in. bezrobotnym członkom rodzin wielodzietnych posiadającym Kartę Dużej Rodziny.
Minister przekazał, że projekt przewiduje też zniesienie właściwości urzędu pracy ze względu na miejsce zameldowania stałego lub czasowego. "Bezrobotny będzie miał możliwość wyboru urzędu pracy, z którym będzie współpracował. Przyjęte rozwiązanie umożliwi łatwy kontakt bezrobotnego z tym urzędem pracy, z którym chce współpracować" - uzasadnił wiceszef resortu rodziny.
Ponadto projekt zakłada skrócenie czasu na poszukiwanie pracy poprzez wdrożenie centralnej bazy CV, dzięki której po wprowadzeniu swojego profilu zawodowego będzie można otrzymywać natychmiastową informację o nowych ofertach pracy w CBOP, odpowiadających kwalifikacjom zawodowym kandydata. Oferty przeszukiwać będzie można również za pomocą aplikacji ePraca udostępnionej przez ministra właściwego do spraw pracy.
Projekt zawiera też wiele zmian w zakresie optymalizacji stosowanych form pomocy dla bezrobotnych. Np. zastąpiono przygotowanie zawodowe dorosłych tzw. stażem plus - to m.in. możliwość wydłużenia stażu, wprowadzenie mechanizmu motywującego stażystę oraz premię dla pracodawcy w przypadku przystąpienia przez stażystę do weryfikacji wiedzy i umiejętności nabytych podczas stażu i uzyskania kwalifikacji.
Regulacja zakłada też wyższe stypendium stażowe - 140 proc. zasiłku dla bezrobotnych (zamiast dotychczasowego 120 proc.), możliwość realizacji stażu w niepełnym wymiarze czasu pracy (minimum 20 h w tygodniu), możliwość umorzenia 20 proc. pożyczki edukacyjnej.
Projekt przewiduje też dofinansowanie kosztów wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne za zatrudnionych bezrobotnych, którzy ukończyli co najmniej 50 lat albo poszukującego pracy, który ukończył 60 lat (w przypadku kobiety) lub 65 lat (w przypadku mężczyzny). Wprowadza też możliwość uzyskania statusu bezrobotnego przez rolników.
Nowa ustawa ma wprowadzić także granty na utworzenie stanowiska w formie pracy zdalnej dla bezrobotnego rodzica powracającego na rynek pracy - do wysokości 3 -krotności minimalnego wynagrodzenia oraz granty na utworzenie stanowiska w formie pracy zdalnej dla bezrobotnego opiekuna osoby niepełnosprawnej - do wysokości 12 -krotności minimalnego wynagrodzenia.
Wiceminister Szwed zapowiedział, że przepisy powinny wejść w życie od 1 stycznia 2024 r.
Dołącz do dyskusji: Rząd chce, aby urzędy pracy lepiej się kojarzyły i realnie pomagały w znalezieniu pracy