Po zaostrzeniu ustawy hazardowej mocno w dół Bet365, BetClic i Bet-at-home, w górę LVbet.pl i eFortuna.pl, liderem Lotto.pl

Na mocy nowelizacji ustawy hazardowej od początku lipca dostawcy internetowi mają obowiązek blokowania dostępu do serwisów hazardowych działających bez zezwolenia polskiego ministra rozwoju i finansów. Resort finansów uruchomił rejestr takich domen, w którym jak dotąd zapisano ok. 900 adresów.

Już wiosną br., po uchwaleniu tych przepisów, niektóre z globalnych serwisów hazardowych wycofały się z naszego rynku. Zrobiły tak m.in. Bet365, Betane, William Hill, Betfair, Rivalo, Oddsring, Comeon, Skybet, Bovada i 188bet.

Wiceminister finansów Wiesław Janczyk poinformował właśnie, że od początku lipca resort zablokował ok. 600 serwisów hazardowych bez licencji w Polsce. Taką licencję ma jedynie kilka firm, m.in. Fortuna, Milenium, Star-Typ Sport, Totolotek, E-Toto, Casino Games i LV Bet.

Ustawa hazardowa łatwa do obejścia

W lipcu zdecydowanie najpopularniejszą stroną hazardową było Lotto.pl - według badania Gemius/PBI zanotowało 3,5 mln realnych użytkowników, 84,19 mln odsłon oraz 20 minut i 48 sekund (20:48) średniego czasu korzystania przez odwiedzającego.

W zestawieniu znalazły się jeszcze trzy serwisy z licencją w Polsce: LVbet.pl (1,93 mln realnych użytkowników i 6,92 mln odsłn), eFortuna.pl (1,05 mln realnych użytkowników i 29,19 mln odsłon) i STS.pl (346 tys. użytkowników i 16,57 mln odsłon). W tym ostatnim przeciętny użytkownik spędził aż godzinę i 24:32 minuty, co jest związane m.in. z tym, że na stronie można oglądać dużo transmisji sportowych.

Na liście nadal są dwie globalne platformy: Bet365 (770,6 tys. użytkowników i 1,7 mln odsłon) oraz Bet-at-home (706,2 tys. użytkowników i 4,33 mln odsłon).

W skali roku ogromny spadek odwiedzalności zanotował Betclic - w lipcu ub.r. miał 3,73 mln użytkowników i 12,16 mln odsłon, a w zeszłym miesiącu stronę odwiedziło zbyt mało uczestników badania Gemius/PBI, żeby jej statystyki zostały oszacowane, co oznacza, że miała poniżej 50 tys. użytkowników.

Bardzo dużo straciły też Bet365 i Bet-at-home. Liczba użytkowników pierwszego serwisu zmalała w skali roku z 3,89 mln do 770,6 tys., zasięg - z 15,44 do 2,91 proc. (czyli o 81,1 proc.), a liczba odsłon - z 18,78 do 1,7 mln (o 90,0 proc.). W przypadku drugiej strony liczba użytkowników spadła z 3,82 mln do 706,2 tys., zasięg - z 15,17 do 2,67 proc. (a więc o 82,4 proc.), natomiast liczba odsłon - z 24,71 do 4,33 mln (o 82,5 mln).

Za to eFortuna.pl osiągnęła wzrost liczby użytkowników z 266,1 tys. do 1,05 mln oraz zasięgu z 1,06 do 3,95 proc. (czyli ponad 3,5-krotnie), przy minimalnym spadku liczby odsłon i dużym spadku średniego czasu korzystania przez odwiedzającego. STS.pl zyskał natomiast 0,25 pkt proc. zasięgu (to 23,6 proc. w górę) i 5,36 mln odsłon (47,9 proc. w górę).

Z kolei LVbet.pl miał rok wcześniej poniżej 50 tys. użytkowników, więc jego odwiedzalność nie została oszacowana w badaniu. Mało tego, witryna nie przekroczyła tego progu także w kwietniu, maju ani czerwcu br. Zatem z czerwca na lipiec jej liczba użytkowników wzrosła z poniżej 50 tys. do 1,93 mln.

Natomiast Lotto.pl zanotowało spadek zasięgu z 19,58 do 13,21 proc. (czyli o 32,5 proc.) oraz liczby odsłon ze 101,42 do 84,57 mln (o 16,6 proc.).

Zaznaczmy, że lipiec ub.r. był nieco bogatsze wydarzenia sportowe (w pierwszej połowie miesiąca rozgrywano decydujące mecze Euro 2016) niż lipiec br., co może mieć wpływ na statystyki serwisów hazardowych.

Lotto.pl w ostatnich miesiącach notowało spadli liczby użytkowników i odsłon, za to wydłużył się średni czas spędzany na stronie przez odwiedzającego.

Za to eFortuna.pl po znaczącym wzroście w lipcu pierwszy raz przekroczyła poziom miliona użytkowników (w kwietniu miała ich 618,3 tys.), przy niewielkim wzroście liczby odsłon i znaczącym spadku przeciętnego czasu korzystania.

Mimo oficjalnego wycofania się z polskiego rynku, Bet365 osiągnął od kwietnia do lipca spore wzrosty liczby użytkowników (z 349 do 770,6 tys.) i odsłon (z 634 tys. do 1,7 mln).

Z kolei Bet-at-home przy w miarę stabilnej liczbie użytkowników zanotował w lipcu duży spadek odsłon (z 11-21 mln we wcześniejszych miesiącach do 4,33 mln) oraz średniego czasu korzystania (z 20-54 minut do 6:42 minuty).

STS.pl też notuje dość stabilną liczbę użytkowników, znacznie bardziej zmienne są liczba odsłon i przeciętny czas korzystania przez odwiedzającego.

Betclic z miesiąca na miesiąc zanotował ogromny spadek odwiedzalności - jeszcze w czerwcu miał 2,52 mln użytkowników i 9,21 mln odsłon.

Unibet pierwszy duży spadek zanotował z kwietnia na maj (z 712,4 do 252,5 tys. użytkowników i z 57,9 do 1,65 mln odsłon), a kolejny - z czerwca na lipiec.