Spotify wchodzi w audiobooki

W amerykańskiej ofercie Spotify pojawiło się ponad 300 tys. audiobooków. Platforma zapowiada, że chce je sprzedawać także w innych krajach, szczegółów na razie nie podaje.

Audiobooki pojawiają się na platformie, tak samo jak tytuły muzyczne i podcastowe, w wynikach wyszukiwania, rekomendacjach i bibliotekach subskrybentów. Przy każdym tytule jest ikonka zamka wskazująca, że za audiobooki trzeba dodatkowo płacić. Użytkownicy mogą je pobierać na swoje urządzenia, żeby słuchać w trybie offline, i wybierać różne prędkości odtwarzania.

Amerykańskie wytwórnie i serwisy audio osiągnęły porozumienie. Wzrost cen o ponad 15 proc. do 2027 roku

Nir Zicherman, wiceprezes Spotify odpowiadający za audiobooki i inne dodatkowo płatne treści, w komunikacie zwrócił uwagę, że audiobooki to dla firmy „znaczący, niezagospodarowany rynek”, który rośnie rok do roku o ok. 20 proc., przy czym ma na razie tylko 6-7 proc. udziału w całym rynku książkowym.

- Wierzymy, że rynek audio i długich form jest znacznie większy niż wielu mogłoby sądzić. Nasza ekspansja w audiobooki jest znaczącym potwierdzeniem tej wiary. A to tylko porzątek - zapowiedział.

Spotify będzie konkurować z platformą Amazona

Według danych firmy Codex Group w 2018 roku liderem amerykańskiego rynku audiobooków była należąca do Amazona platforma Audible z 41 proc. udziału. Audiobooki sprzedają też Apple, Rakuten i Google.

Na Spotify od siedmiu lat oferowane są podcasty, obecnie jest ich na platformie ponad 4,4 mln.

W połowie br. Spotify miało 433 mln comiesięcznych użytkowników (po wzroście o 19 proc. rok do roku), z których 188 mln korzystało z płatnej wersji. Kwartalne wpływy platformy zwiększyły się o 23 proc. do 2,86 mld euro (te z subskrypcji - o 22 proc. do 2,5 mld, a z reklam - o 31 proc. do 360 mln), a wynik operacyjny poszedł w dół z 12 mln euro zysku do 194 mln euro straty.