SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Timberland posadzi 50 mln drzew, a ubrania ma produkować z ekologicznej bawełny

Marka odzieżowa Timberland rozpoczęła nową globalną kampanię pod hasłem „Nature nieeds heroes”.  Chce nią wywołać dyskusję wokół długoterminowej strategii zrównoważonego rozwoju i umocnić pozycję wśród swoich klientów. W jej ramach zadeklarowała, że do 2025 roku zasadzi na świecie 50 mln drzew.

Timberland od 2001 roku zasadził na świecie już ponad 10 mln drzew. Teraz planuje zwiększyć wysiłki w tym obszarze przy wsparciu 10 organizacji ekologicznych.

Akcja  w pierwszym jej roku skoncentruje się na Haiti, Chinach, Dominikanie, USA, Tanzanii i Mali. Jednym z obszarów, na którym skupi się marka jest tzw. Wielki Zielony Mur - afrykański ruch, którego celem jest wyhodowanie linii drzew o długości 8 tys. km na całej szerokości kontynentu. Działania te mają pomóc w walce ze zmianami klimatu, suszą, głodem, migracją i konfliktami.

Wspierające tę akcję działania reklamowe pod hasłem „Nature needs heroes” obejmują prasę, outdoor, media społecznościowe i PR, a także szereg eventów w miastach na całym świecie. W eventach będą brać udział tzw. „eko-bohaterowie” - ludzie, którzy zobowiązują się do działań na rzecz bardziej ekologicznej planety na całym świecie.

Timberland liczy, że ta grupa wpływowych osób pomoże odróżnić jego markę od konkurencji. Wierzy, że podniesie swoich eko-bohaterów do statusu „sportowca” poprzez zintegrowaną, wieloletnią kampanię.

- The North Face ma swoich alpinistów, a Vans ma swoich łyżwiarzy - wyjaśnił Argu Secilmis, wiceprezes Timberland. - Teraz my będziemy mieli swoich ambasadorów.

Secilmis uważa, że ​​podejście Timberlanda do ratowania planety będzie właśnie wyróżniać markę na tle konkurentów.

Działania te mają wywołać dyskusję wokół długoterminowej strategii zrównoważonego rozwoju marki i umocnić jej pozycję w oczach konsumentów.

- Kiedy mówimy o zrównoważonym rozwoju, nie mamy na myśli tylko tego projektu. Mamy też inne zobowiązania. Pierwsze z nich polega na tworzeniu lepszych produktów, drugie - na budowaniu silnej społeczność. Od samego początku staraliśmy się znaleźć zrównoważone materiały i sposoby wytwarzania produktów - powiedział Giorgio D’Aprile, senior marketing director EMEA marki Timberland.

"Nie jesteśmy aktywistami"

Timberland jest bardzo świadomy swojej pozycji jako marki nastawionej na zysk: takiej, która może sadzić drzewa, podnosić świadomość i poprawiać ekologiczne elementy swojej linii produkcyjnej, ale także musi sprzedać swoje własne pojęcie stylu.

- Nie jesteśmy aktywistami – podkreśla Secilmis.  - Zawsze byliśmy outdoorową marką lifestyle'ową i tak będzie nadal, styl będzie odgrywał dużą rolę w tym, co robimy. Zdecydowaliśmy, że musimy zrewidować naszą kreatywną wizję - nasza pasja do natury połączona z naszym pragnieniem i miłością do mody. Połączenie tych dwóch elementów sprawia, że ​​jesteśmy bardzo silni i konkurencyjni na rynku – dodał.

Firma angażuje się w ochronę planety nie tylko poprzez akcję sadzenia drzew. Jej szefowie zapowiedzieli, że w najbliższych latach Timberland będzie wykorzystywać do produkcji odzieży w 100 proc. ekologiczną bawełnę, a pracownicy firmy w ramach swoich obowiązków będą mogli przez 40 godzin rocznie angażować się w działania ekologiczne.

Obecna kampania powstała dzięki zaangażowaniu zespołów ds. komunikacji Timberland z biur na całym świecie. Zatrudniono też byłego marketingowca marki Diesel, Giana Lucę Bersezio, jako dyrektora globalnej komunikacji marki i zarządzania treścią, wdrożono też elastyczną, mobilną politykę pracy dla liderów marketingu.

Dołącz do dyskusji: Timberland posadzi 50 mln drzew, a ubrania ma produkować z ekologicznej bawełny

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl