Nowa dyrektor Trójki nowości wprowadzi na wiosnę. "Nie chcę burzyć Radia 357 i Nowy Świat"

W środę Polskie Radio podało w komunikacie, że nowym dyrektorem Programu Trzeciego została Agnieszka Szydłowska, która zastąpiła Marcina Wąsiewicza. Szydłowska pracowała w Trójce przez ponad 15 lat. Prowadziła przede wszystkim audycję muzyczną „Program Alternatywny” i weekendowe pasmo „Radiowy Dom Kultury”, relacjonowała także dla stacji m.in. festiwale muzyczne. 

Spotkanie z pracownikami Trójki

O tym, że Agnieszka Szydłowska zostanie szefową PR3 portal Wirtualnemedia.pl informował jako pierwszy na początku stycznia br. Pracę jako dyrektorka Trójki rozpoczęła w czwartek. Tego dnia spotkała się również z pracownikami stacji.

- Spotkanie było zaskakująco liczne. Ludzie ze starej Trójki są co prawda przyzwyczajeni do tłumów z podobnych okazji, ale w ostatnich latach, a zwłaszcza po pandemii i za kadencji Wąsiewicza nie przypominam sobie ani jednego takiego spotkania. Było sporo osób ze starej Trójki, a także mnóstwo nowych twarzy, pracowników, którzy zaaklimatyzowali się w stacji w ostatnim czasie. Pojawili się też tacy, których nie powinno być na tym spotkaniu, jak np. Jędrzej Kodymowski, która ma u nas audycje muzyczne, a jest w rzeczywistości propagandystą rodem z dawnego TVP Info. Byli też pracownicy biura reklamy czy biura promocji. Przybyło łącznie ponad sto osób - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl jeden z dziennikarzy Trójki, który poprosił o anonimowość.

Wpierw nową dyrektor przedstawili prezesi Polskiego Radia Paweł Majcher i Juliusz Kaszyński. - Zapowiedzieli nowe otwarcie w Trójce. Podkreślili, że to, co zrobiono z Programem III było „największym skandalem jeśli chodzi o funkcjonowanie Polskiego Radia w ostatnich latach”. Wskazali, że zaprzepaszczono dorobek stacji, skręcono w absurdalną komercję. Przedstawili także wyliczenia dotyczące strat z tytułu reklam na kwotę 20 mln złotych rocznie - mówi nasz rozmówca. 

Czytaj także: Małgorzata Cegielska nową dyrektor Agencji Reklamy Polskiego Radia

I dodaje: „Zapowiadając odbudowę Trójki prezesi zasugerowali, że to nie może być powrót do starej Trójki. Wskazali, że potrzeba stworzenia nowej stacji z charakterem dawnej Trójki - postawienia na wysoką kulturę, koncerty, spotkania z artystami, rozmowy z autorytetami. Potem głos oddali dyrektor Agnieszce Szydłowskiej, która początkowo była trochę stremowana, ale szybko zaczęła błyszczeć elokwencją, a wypowiadała się w bardzo podobnych słowach jak prezesi”. Fragmenty jej wystąpienia Trójka opublikowała na swoich profilach społecznościowych.

📢 "To na czym mi zależy, to właśnie to, żeby w Trójce pojawiło się słowo, żeby to radio mówiło do ludzi, żeby to słowo było mądre. Żebyśmy przypomnieli sobie te wartości, które zawsze były obecne" - nowa dyrektorka Trójki Agnieszka #Szydłowska nakreśliła wizję odbudowy wizerunku… pic.twitter.com/jZCMjaAQHU

— Trójka – Program 3 Polskiego Radia (@RadiowaTrojka) January 18, 2024

"Nie chcę burzyć Radia 357 i Nowy Świat"

- Po pierwsze bardzo bym chciała, żeby jasne stało się, że moją intencją nie jest burzenie tylko budowanie. Nie chcę burzyć wspaniale działających obywatelskich projektów, jakimi są Radia 357 czy Nowy Świat, do których poszli moi wspaniali koledzy i koleżanki dalej spotykać się ze słuchaczami i słuchaczkami - zapewniła Szydłowska, cytowana przez portal Polskiego Radia.

Zapowiedziała, że w ramówce pojawią się audycje dostosowana do obecnych czasów. - Aby można było tutaj wprowadzić nowe formaty, dużo słowa, dużo tematów, dużo muzyki, dużo tego wszystkiego, co może nas wyróżniać na tle stacji komercyjnych czyli jakości, rzetelności - wyliczyła. W pierwszej kolejności zmiany mają pojawić się w popołudniowym paśmie "Zapraszamy do Trójki".

Szydłowska w najbliższych dniach zamierza analizować sytuację w Trójce. Natomiast czas na przygotowanie nowości ramówkowych daje sobie do końca marca, tak żeby wprowadzić je z początkiem kwietnia, przy okazji urodzin rozgłośni.

Rafał Tomański spytał o swoją audycję

Agnieszka Szydłowska zapowiedziała spotkania indywidualne z dziennikarzami Trójki w najbliższym czasie. - Pracownicy mieli jednak już dziś okazję zadawać jej pytania z sali. Zgłosił się m.in. Rafał Tomański, który prowadził program o polityce międzynarodowej, a także inne audycje. Tomański wyskoczył z pytaniem do Szydłowskiej i Majchera, czy odzyska teraz swoją audycję międzynarodową. Prezes i dyrektor spojrzeli na siebie i wybrnęli odpowiadając, że nie mogą mu nic obiecać, bo obecnie dopiero starają się zorientować w rzeczywistości Polskiego Radia. Na sali dało się wyczuć konsternację u innych pracowników Trójki, że ktoś z tłumu zdecydował się w tym momencie na takie pytanie - opowiada nasz rozmówca.

W listopadzie ub.r. informowaliśmy, że Rafał Tomański rozstał się z Tróją po ponad roku pracy. Oprócz sobotniego magazynu „Świat do trzeciej” prowadził w stacji część wydań „Salonu politycznego” i „Klubu Trójki”. Dziennikarz w rozmowie z Onetem stwierdził, że powodem zakończenia współpracy były niewygodne tematy, jakie pojawiały się w jego programach. Po jednym z wydań „Śniadania w Trójce” o tym, co poruszać na antenie osobiście instruować miała go ówczesna prezes spółki Agnieszka Kamińska.

🔘- Chciałabym, żeby Trójka nie była Trójką "moją", tylko żeby to była Trójka, która rozpocznie i śmiało włączy się w rozmowę o tym, jaki kształt mają mieć media publiczne w Polsce. Będzie nie tylko uczestnikiem biernym, ale też prowokowała różnego typu spotkania. To jest… pic.twitter.com/w3VXH82ZDf

— Trójka – Program 3 Polskiego Radia (@RadiowaTrojka) January 18, 2024

- Oprócz tego jednego incydentu atmosfera w trakcie spotkania była jednak bardzo dobra, radosna, przyjazna. Może to drobna rzecz, ale w ostatnich latach klimat w redakcji był zupełnie inny, panowało poczucie strachu w stosunku do byłego już dyrektora Wąsiewicza - kończy dziennikarz Trójki.

Czytaj także: Większość rozgłośni Polskiego Radia z likwidacją w KRS. Sądy dają zielone światło

Według naszych informacji dyrektor Agnieszka Szydłowska nie przedstawiła na tym spotkaniu konkretnych planów czy propozycji zmian w ramówce. Na to przyjdzie jeszcze czas.

We wcześniejszym komunikacie Agnieszka Szydłowska tłumaczyła, jaką widzi przyszłość Trójki. - Radio publiczne widzę jako przestrzeń wolności intelektualnej, czujności na tematy społeczne i kulturalne, naturalne miejsce spotkania i rozmowy. Zaprzepaszczany w ostatnich latach potencjał i zaufanie, jakim obdarzali nas odbiorcy musimy odbudować dostosowując się do czasów, w których to robimy. Chcemy być wszędzie tam, gdzie nasi potencjalni odbiorcy. Trójka aktywnie włączy się do dyskusji o przyszłym kształcie mediów publicznych, wsłuchując się w głosy aktywistów i aktywistek, osób zawodowo zajmujących się badaniem mediów, środowisk intelektualnych, artystycznych. Zapraszamy do Trójki! - stwierdziła nowa szefowa rozgłośni.

Czytaj także: Legenda telewizji wraca do TVP

Fatalne wyniki Trójki

Gdy prezes Agnieszka Kamińska obejmowała swój urząd w 2020 roku Jedynka i Trójka miały po 5,3 proc. udziału w rynku (badanie Radio Track za okres październik-grudzień 2019 r.). Według ostatniego badania (wrzesień 2023 - listopad 2023) Jedynka ma 5,0 proc., a Trójka zaledwie - 1,8 proc. Wynik Programu Trzeciego jest jednym z najniższych w historii badań. 

Jeśli spojrzeć na dane z końcówki 2015, gdy "dobra zmiana" nie dotarła jeszcze do Polskiego Radia, widać gigantyczne spadki słuchalności. Jedynka w okresie październik-grudzień 2015 miała 9,5 proc. udziału w rynku, a Trójka - 7,8 proc.