SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na konferencję do urzędu miasta Łodzi nie wpuszczono dziennikarki TVP, szef stacji zawiadamia prokuraturę

Zdecydowaliśmy o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez rzecznika prezydent Łodzi Marcina Masłowskiego - powiedział w czwartek dyrektor TVP3 Łódź Błażej Kronic. Chodzi o niewpuszczenie ekipy TVP na konferencję w urzędzie. Biuro prasowe magistratu milczy w tej sprawie.

Dyrektor TVP3 podjął decyzję w sprawie poniedziałkowego incydentu w urzędzie miasta, czyli niewpuszczenia ekipy Telewizji Polskiej na konferencję prasową w urzędzie miasta Łodzi. Reporterkę i operatora poinformował o tym tuż przed spotkaniem z dziennikarzami, rzecznik prezydent Łodzi Marcin Masłowski.

"Zdecydowaliśmy o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez rzecznika prezydent Łodzi Marcina Masłowskiego" - przekazał Kronic. "Dotyczy to przestępstwa z art. 44 ust. 1 prawa prasowego" - dodał. Przepis ten jest określany przez prawników, jako utrudnianie lub tłumienie krytyki prasowej. Za taki czyn - co przewiduje ust. 2 art. 44 prawa prasowego - przewiduje się grzywnę albo karę ograniczenia wolności.

"Wnoszę o wszczęcie w tej sprawie postępowania przygotowawczego, oraz o ściganie sprawcy. Chodzi o utrudnianie pracy naszej dziennikarce. W tej sytuacji - według nas - zagrożone było prawo do wolności słowa i swobody wypowiedzi" - zaznaczył dyrektor TVP3 Łódź.

Konferencja o budżecie obywatelskim

Dziennikarka TVP Martyna Kowalczyk, której nie wpuszczono na spotkanie, powiedziała PAP, że poniedziałkowa konferencja prasowa była poświęcona obywatelskiemu głosowaniu łodzian mających decydować, na co miasto wyda pieniądze z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.

"Przed konferencją wyszedł do nas rzecznik prasowy prezydent miasta Marcin Masłowski i zapytał, czy mamy zaproszenie" - relacjonowała. "Byłam bardzo zaskoczona. Często przecież jestem w urzędzie" - mówiła PAP Kowalczyk. "Rzecznik po prostu nie wpuścił nas na konferencję" - podkreśliła. Jak dodała, od 6 lat, od kiedy pracuje w telewizji publicznej, taka sytuacja zdarzyła się jej pierwszy raz.

W relacji wyemitowanej na antenie TVP3 Łódź słychać, jak rzecznik prezydent Hanny Zdanowskiej (KO) Marcin Masłowski mówi: "Nie dostaliście zaproszenia od nas, tak, że nie zapraszamy was na tę konferencję, dziękuję". Na pytanie reporterki TVP, czy może wejść Masłowski odpowiedział: "Nie, bo nie zostaliście zaproszeni na konferencję".

Inni przedstawiciele mediów, publicznych i prywatnych byli na poniedziałkowej konferencji. Jeden z uczestników spotkania z dziennikarzami wiceprezydent miasta Adam Pustelnik na pytanie o zakaz wejścia dla TVP3 Łódź odpowiedział: "Nie odpowiadam za politykę medialną miasta Łodzi, odpowiada za nią rzecznik Marcin Masłowski zawsze znany ze swojego profesjonalizmu" - podkreślił trzy dni temu Pustelnik.

Rzecznik prezydent Łodzi nie komentuje

Pracownicy biura prasowego prezydent Łodzi i sam rzecznik, pomimo pytań PAP wielokrotnie kierowanych poprzez pocztę elektroniczną i wiadomości tekstowe, od poniedziałku milczą w tej sprawie.

"Dziennikarzom uniemożliwiono wykonanie obowiązków służbowych, czyli zbieranie informacji" - podkreślił. "To zamach na demokrację, bo reporterzy - szczególnie mediów publicznych - wykonują swoje obowiązki w imieniu odbiorców " - tłumaczył w na początku tego tygodnia prezes łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Zbigniew Natkański

"Zakaz wejścia na konferencję dla jakiegokolwiek dziennikarza jest poważnym złamaniem prawa i nadużyciem dobrego obyczaju panującego od lat w administracji samorządowej i państwowej" - zauważył Natkański.

CMWP: to złamanie konstytucyjnej wolności słowa

Centrum Monitoringu Wolności Prasy zwraca również uwagę, że konferencja prasowa była poświęcona obywatelskiemu głosowaniu mieszkańców Łodzi mających decydować, w jaki sposób miasto wyda pieniądze z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, "informacje przekazywane na tej konferencji były więc szczególnie istotne z punktu widzenia interesu społecznego widzów regionalnej telewizji publicznej w Łodzi".

"Niczym nieuzasadniona decyzja o wyeliminowaniu z konferencji prasowej władz miasta dziennikarzy publicznego nadawcy jest niezrozumiała i absolutnie niedopuszczalna w świetle obowiązującego prawa oraz zwyczajowych zasad życia społecznego. Szczególnie bulwersujące jest przy tym to, iż wg informacji TVP Łódź, redakcja Łódzkich Wiadomości Dnia nie otrzymuje oficjalnych informacji o miejskich konferencjach już od kilku miesięcy" - wskazało CMWP SDP.

Podkreślono także, iż w ten sposób władze miasta Łodzi "łamią konstytucyjną zasadę wolności słowa demokratycznego państwa, która to obejmuje nie tylko wolność wyrażania swoich poglądów, ale także pozyskiwania (i rozpowszechniania) informacji".

Jak zaznaczono, poprzez uniemożliwienie wykonywania zadań dziennikarskich ekipie TVP 3 Łódź "Marcin Masłowski naruszył także Prawo Prasowe, o którego przestrzeganie wykonując funkcję rzecznika prasowego szczególnie powinien dbać i zabiegać".

"CMWP SDP pragnie także podkreślić, że zarówno na gruncie prawa krajowego jak i międzynarodowego wolność słowa i prasy stanowią podstawowe swobody i wartości, do których ochrony obowiązane są zarówno instytucje państwowe oraz inne organizacje działające w przestrzeni publicznej. Opisana praktyka wykluczania niektórych dziennikarzy z dostępu do informacji budzi więc zdecydowany sprzeciw, nie sposób bowiem przyjąć, by opisane wyżej działania przedstawicieli władz samorządowych w Łodzi miały się przyczynić do wzmocnienia demokracji czy respektowania zasady wolności słowa" - dodano w tekście podpisanym przez dyrektor CMWP SDP dr Jolantę Hajdasz.

Dołącz do dyskusji: Na konferencję do urzędu miasta Łodzi nie wpuszczono dziennikarki TVP, szef stacji zawiadamia prokuraturę

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Seba
Ojojoj biedna ta TVP, nie miała zaproszenia i chciała wejść
Ok jak mi przykro
odpowiedź
User
123
i dobrze, komuna już dawno upadła. Władze miasta to nie prywatna spółka i prywatny folwark p Zdanowskiej.
odpowiedź
User
Marlena De
W TVP to już od paru lat nie pracują dziennikarze a ludzie uprawiający najstarszy zawód świata...pisowskie trzody chlewnej.
odpowiedź