Unia Europejska utrzyma zawieszenie przepisów o prywatności, by chronić dzieci w internecie
Eurodeputowani zagłosowali w środę za przedłużeniem do 2026 r. odstępstw od unijnych przepisów o e-prywatności, żeby umożliwić platformom internetowym wykrywanie materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci.
Unia Europejska wciąż nie ma wspólnych przepisów dotyczących zwalczania i zapobiegania wykorzystywaniu dzieci w internecie. Aby więc umożliwić platformom ściganie tego typu treści, Bruksela zgodziła się na zawieszenie części przepisów dotyczących e-prywatności.
Obecnie obowiązujące zasady wygasają jednak w sierpniu 2024 r. Aby więc zapobiec próżni prawnej i zagwarantować, że aktualne środki pozostaną w mocy, negocjatorzy z Parlamentu Europejskiego i Rady Unii jeszcze w listopadzie ub.r. porozumieli się co do tymczasowego przedłużenia odstępstw do 3 kwietnia 2026 r.
W środę Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów (469 za, 112 przeciw) oficjalnie zatwierdził to rozwiązanie.
Zharmonizowane zostanie także raportowanie przez platformy o tym, jakie środki podjęły, żeby znaleźć dane treści. Jak wynika z danych KE, dzisiaj sprawozdania na ten temat są niespójne, co nie pozwala ocenić skuteczności obowiązującego prawa.
„Wykorzystywanie seksualne dzieci jest straszliwym przestępstwem, musimy zapobiegać rozprzestrzenianiu się takich treści w internecie. Z tego powodu zgodziliśmy się na przedłużenie obecnie obowiązującego odstępstwa, które pozwala niektórym firmom na stosowanie technologii do wykrywania tego typu materiałów” – powiedziała niemiecka socjaldemokratka Birgit Sippel, sprawozdawczyni tematu w PE.
W Brukseli trwają prace nad projektem wspólnych unijnych przepisów ws. zwalczania i zapobiegania wykorzystywaniu dzieci w sieci. Parlament przyjął już swoje stanowisko w tej sprawie, nadal nie wypracowała go jednak Rada, czyli państwa członkowskie.
"Jednorazowe poprawki nie będą nigdy tak dobre, jak stałe środki” - przyznała Sippel, dodając, że PE celowo przedłużył obecne zasady tylko na krótko, by wywrzeć presję na Radę i zmobilizować ją do negocjacji długoterminowych rozwiązań.
Żeby przegłosowane przez PE przepisy mogły wejść w życie, muszą jeszcze formalnie zostać przyjęte przez Radę. To powinno być już jednak formalnością, biorąc pod uwagę zawarte wcześniej przez obie instytucje porozumienie.
Dołącz do dyskusji: Unia Europejska utrzyma zawieszenie przepisów o prywatności, by chronić dzieci w internecie