SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Viaplay tnie stratę. Ilu subskrybentów ma w Polsce?

W zeszłym kwartale Viaplay Group przy niewielkim spadku przychodów ograniczyła stratę netto z 5,89 mld do 120 mln koron. Liczba subskrybentów Viaplay znacząco zmalała. Po wycofaniu się z kilku krajów firma podała swoje wyniki tylko z polskiego rynku.

Viaplay Group w drugim kwartale ub.r. wypracowała 4,48 mld koron szwedzkich przychodów sprzedażowych, co wobec 4,59 mld rok wcześniej oznacza spadek o 2,3 proc.

W efekcie trwającej od roku restrukturyzacji kwartalne koszty sprzedażowe i marketingowe zmalały z 283 do 230 mln koron, a wydatki ogólne i administracyjne - z 404 do 342 mln. Firma od lipca do października ub.r. pożegnała się z 30 proc. pracowników.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Przed rokiem jej rentowność pociągnęły odpisy i rezerwy o łącznej wartości 6,28 mld koron. W zeszłym kwartale, już bez takich obciążeń, zanotowała 7 mln koron zysku operacyjnego i 120 mln koron straty netto, wobec odpowiednio 6,55 i 5,89 mld koron straty rok wcześniej.

Mniej subskrybentów Viaplay w Skandynawii i Holandii

Zdecydowana większość biznesu Viaplay Group przypada na rynki uznawane przez firmę za podstawowe: kraje skandynawskie i Holandię. W zeszłym kwartale przychody tam sięgnęły 4,29 mld koron, o 0,2 proc. więcej niż rok wcześniej (w ujęciu organicznym wzrost wyniósł 2,6 proc.).

Przy czym wpływy z subskrypcji do Viaplay zmalały o 0,9 proc. do 2 mld koron, a liczba jej klientów z 4,95 do 4,71 mln (spadek liczby subskrybentów częściowo zrekompensował wzrost cen w prawie wszystkich krajach). Za to przychody z dystrybucji linearnych stacji telewizyjnych poszły w górę o 6,8 proc. do 1,2 mld koron, a z reklam - o 5,1 proc. do 901 mln.

CZYTAJ TEŻ: Viaplay wprowadził pakiet z reklamami

Rentowność operacyjna nieco się pogorszyła: z 82 mln koron zysku do 72 mln koron straty.

Ile zarabia Viaplay w Polsce

W lutym br. Viaplay Group porozumiała się co do sprzedaży swojego biznesu na Litwie, Łotwie i w Estonii: prawa do transmisji przejął koncern TV3 Group, przenosząc subskrybentów Viaplay do swojej platformy Go3. Natomiast na początku kwietnia koncern zbył swoje brytyjskie kanały sportowe ich poprzedniemu właścicielowi SSBL Limited.

W konsekwencji od kwietnia w strukturze Viaplay Group działalność niepodstawową stanowi w całości rynek Polski. W zeszłym kwartale firma wypracowała u nas 193 mln koron przychodów i 2 mln zysku operacyjnego, a z platformy Viaplay na koniec czerwca korzystało 1,48 mln subskrybentów. Zaznaczono, że rok do roku ich liczba się zwiększyła.

CZYTAJ TEŻ: Tyle zarabia polska spółka Viaplay

Rok wcześniej koncern w Polsce i na kilku innych rynkach, z których się wycofał, zanotował 309 mln koron wpływów i 355 mln straty operacyjnej (głównie wskutek odpisów i rezerw), przy 1,68 mln klientów Viaplay.

Viaplay za rok zniknie z Polski

W sprawozdaniu Viaplay Group podtrzymała ogłoszony w ub.r. plan, żeby do połowy przyszłego roku wycofać się z Polski. Niedawno Viaplay przestała u nas oferować roczny pakiet subskrypcyjny.

W najbliższym czasie oferta sportowa platformy zubożeje. Od najbliższego sezonu mecze piłkarskiej Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy, przez minione trzy lata obecna na Viaplay, będą pokazywać kanały sportowe Polsatu. Natomiast prawa do niemieckiej Bundesligi od sezonu 2025/26 przejął należący do Cyfrowego Polsatu nadawca Eleven Sports i już od wiosny przyszłego roku będzie transmitował część meczów.

CZYTAJ TEŻ: Paprika Studios opuszcza Grupę Viaplay

Viaplay Group nie zmienia swoich celów finansowych na cały br. Na swoich rynkach podstawowych chce osiągnąć 17,2-17,8 mld koron przychodów oraz wynik operacyjny w przedziale od 250 mln straty do 50 mln zysku. Natomiast pozostała działalność (od kwietnia tylko w Polsce) ma przynieść ok. 0,8-1 mld koron przychodów, ok. 100 mln koron straty operacyjnej oraz ujemne przepływy pieniężne w wysokości ok. 0,6-0,8 mld koron.

Z nowymi inwestorami Viaplay Group mniej zadłużona

W lipcu ub.r. 12 proc. akcji Viaplay Group przejął Canal+, a 10,1 proc. - norweski koncern Schibsted. W styczniu akcjonariusze zgodzili się na emisję nowych walorów o wartości 4 mld koron (355 mln euro), z czego połowa przychodów na pójść na zmniejszenie zadłużenia. 

Akcje za 3,1 mld koron kupiły Canal+ i PPF, oba koncerny mają po ok. 29,3 proc. kapitału Viaplay Group.

Dzięki środkom od nowych inwestorów Viaplau Group mocno zmniejszyła zadłużenia. To wynikające z kredytów zmalało w części krótkoterminowej (do spłaty w ciągu najbliższych 12 miesięcy) z 4,7 mld koron na koniec ub.r. do zera na koniec czerwca, a w części długoterminowej - z 2,55 do 1,87 mld. Natomiast łączny długo firmy zmniejszył się z 7,25 do 5,25 mld koron, a termin spłaty jego zdecydowanej większości przesunięto z 2025 roku na styczeń 2028.

Na początku czwartkowej sesji, po publikacji wyników z drugiego kwartału, akcje Viaplay drożały o ok. 1,5 proc. do 0,87 korony. Poniżej jednej korony kurs zmalał na początku br.

Jeszcze w maju ub.r. wynosił ponad 70 koron. W dół pociągnęły go kolejne komunikaty o restrukturyzacji, m.in. pozyskanie nowych inwestorów (na koniec ub.r. kapitał firmy składał się z 78,2 mln akcji, a obecnie z 4,58 mld).

Dołącz do dyskusji: Viaplay tnie stratę. Ilu subskrybentów ma w Polsce?

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jurek
Ja oglądam tylko vod, przy piwku, przy Perle, przy kabanosach, jak wybieram co chce zobaczyć, a nie że ktos mi narzuca.
odpowiedź
User
Zieeew
Ja oglądam tylko vod, przy piwku, przy Perle, przy kabanosach, jak wybieram co chce zobaczyć, a nie że ktos mi narzuca.

Zmień płytę, bo nudny już jesteś z tym swoim piwnym sucharem.
odpowiedź
User
Dramat
Kilka pięknych lat życia zmarnował nam ten nadawca. Zamist cieszyć się Premier League np w Canal+, trzeba cały czas oglądać najlepszą ligę świata w żałosnym 720p z równie żałosnymi pseudo ekspertami. Podobnie z F1.
odpowiedź