Złoty osłabił się w poniedziałek, kierunek wyznaczą giełdy w USA
Polski złoty zanotował osłabienie wobec głównych walut w poniedziałek, wskazując że inwestorzy nie ufają letnim zwyżkom giełdowym, uważają analitycy. Ich zdaniem, kluczowe dla złotego będzie właśnie zachowanie giełd, a przede wszystkim dzisiejsze notowania w USA.
„Zachowanie złotego, który dalej słabnie, pokazuje, że inwestorzy nie mają za bardzo zaufania do trwałości obserwowanego odbicia na giełdach. Notowania EUR/USD pozostają wokół 1,27 nie dając większych wskazań – chociaż brak odbicia w górę, też może być pewną sugestią” – ocenił analityk DM BOŚ, Marek Rogalski.
Jego zdaniem, rynek zdyskontował już dzisiejsze mieszane dane PMI i teraz uwaga będzie się koncentrować na środowych danych z Niemiec – indeks IFO (to jeżeli chodzi o strefę euro).
„Z kolei dzisiaj kluczowe będzie zachowanie się nowojorskiej giełdy. Póki co kontrakty terminowe szły nieznacznie w górę, a wykres 4-godzinowy instrumentu FUS500 (CFD oparty o indeks S&P500) próbuje nawet wygenerować sygnały kupna. Jednak kluczowe będzie dopiero trwałe sforsowanie strefy oporu na 1.077-1.080 pkt., do czego wcale nie musi dojść” – dodał Rogalski.
W poniedziałek ok. godz. 15:40 za jedno euro płacono 3,9969 zł a za dolara 3,1439 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2713.
W poniedziałek ok. godz. 08:40 za jedno euro płacono 3,9740 zł a za dolara 3,1230 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2720.
W piątek, ok. godz. 16:45 za jedno euro inwestorzy płacili 3,9774 zł, a za dolara 3,1327 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,2696.
Dołącz do dyskusji: Złoty osłabił się w poniedziałek, kierunek wyznaczą giełdy w USA