Złoty zyskał dzięki wynikom wyborów, ale może mieć kłopoty z utrzymaniem formy
Poniedziałek przyniósł wyraźna poprawę notowań polskiej waluty. Brak sesji w USA oraz wygrana Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich sprzyjała "sielance". Spodziewane umocnienie dolara może jednak przerwać wakacyjne nastroje i ponownie osłabić złotego, uważają analitycy.
"Dzisiejsze święto w USA ujemnie wpływa na aktywność inwestorów. Widać, że rynkowi brakuje impulsu, chociaż nieraz właśnie w takich momentach rynki rozpoczynały większą korektę. W tym wypadku byłoby to umocnienie dolara, co zresztą już widać chociażby po zachowaniu się kursu GBP/USD, czy też AUD/USD" - ocenił analityk DM BOŚ, Marek Rogalski.
Dodał on, że tym samym wydaje się, że notowania EUR/USD nie utrzymają się długo powyżej 1,25. Ewentualne większe umocnienie się dolara na rynkach światowych może negatywnie rzutować na złotego, który dzisiaj zareagował na wygraną Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.
"Reakcja powyborcza będzie jednak dość ograniczona, a inwestorzy już wkrótce zaczną przyglądać się temu, jak szybko tandem Tusk-Komorowski zamierza zreformować finanse publiczne" - zaznaczył Rogalski.
Jego zdaniem, jeżeli względy polityczne będą to opóźniać, to rynki finansowe dość szybko wystawią rachunek w postaci słabszego złotego.
"Po godz. 16 na razie euro jest warte 4,11 zł, dolar 3,2850 zł, a frank 3,08 zł. W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin warto będzie zwrócić uwagę na wyniki posiedzenia Banku Australii i komunikat ws. Stóp procentowych (godz.6:30). Oczekuje się, że stopy procentowe pozostaną na poziomie 4,5 proc., a sam komunikat może być bardziej gołębi, co przyczyni się do spadku australijskiego dolara. Z kolei później istotny będzie odczyt indeksu ISM dla usług w USA - o godz.16:00" - wyliczył Rogalski.
W poniedziałek ok. godz. 16:30 za jedno euro płacono 4,1166 zł a za dolara 3,2882 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2517.
W poniedziałek ok. godz. 08:55 za jedno euro płacono 4,1140 zł a za dolara 3,2800 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2540.
W piątek ok. godz. 16:00 za jedno euro płacono 4,1435 zł a za dolara 3,2924 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2590.
Dołącz do dyskusji: Złoty zyskał dzięki wynikom wyborów, ale może mieć kłopoty z utrzymaniem formy