Zmeet-upujmy się!

Najnowsze badania Megapanel PBI/Gemius wskazują, że liczba Internautów w Polsce przekroczyła próg 9 milionów, a głównym celem korzystania przez nich z sieci nie jest już rozrywka, lecz chęć dokonania zakupów oraz komunikacja. Równocześnie, powstają proste i genialne pomysły na to jak sieć może zmienić jakość naszego życia...off-line. Wnioski? Internet ma się coraz lepiej Zapraszamy do lektury tekstu poświęconego właśnie takiemu prostemu i genialnemu pomysłowi. Miłej lektury!

Zmeet-upujmy się!

Serwis Meetup.com - proste narzędzie internetowe, które ułatwia organizowanie spotkań i imprez osób o niemal każdej możliwej tematyce zainteresowań - to pomysł na reaktywowanie ludzi w sensie społecznym oraz traktowanie cyberprzestrzeni jako doskonałego źródła kontaktów w świecie rzeczywistym.

Załóżmy że jesteśmy fanami Elvisa i z wielką chęcią pośpiewalibyśmy jego piosenki, w miłej atmosferze z innymi wielbicielami jego geniuszu. Co robić gdy nie znamy nikogo takiego?

Wchodzimy na Meetup.com, sprawdzamy w wyszukiwarce, jaka tematyka dotyczące Elvisa doczekała się już zorganizowanych spotkań oraz sprawdzamy dni, w jakich się one odbywają (z reguły spotkania na dany temat organizowane są dokładnie co miesiąc). Jeśli okaże się, że faktycznie nie jesteśmy jedynymi pasjonatami jego twórczości, czas przyłączyć się do reszty! Wskazujemy zatem miasto, w jakim najchętniej byśmy się spotkali. Ostatnim krokiem jest zarejestrowanie swoich podstawowych danych oraz zagłosowanie w minisondzie nad konkretnym miejscem meetingu. Do wyboru jest zawsze kilka pubów, restauracji, kawiarni. Po zakończeniu głosowania (trwa zazwyczaj kilka dni), na naszą skrzynkę e-mail wpłynie ostateczna decyzja co do ustalonego miejsca i terminu spotkania oraz prośba o potwierdzenie przybycia. Nie ma sztywnych reguł, nie ma hierarchii czy regulaminów - po prostu niezobowiązujący meeting, na który przyjdziemy lub nie. Proste?

Choć Meetup.com działa dopiero od czerwca 2002 roku, zdążył pokryć swoim zasięgiem niemal cały świat. Wg statystyk, jest on obecny w 612 miastach w 51 krajach w tym oczywiście w Polsce, pomagając gromadzić się ludziom o różnych zainteresowaniach w miejscach, które sami wybiorą. Dotychczas zarejestrowano 1,451,141 Internautów, którzy wykazują chęć spotkania się z podobnymi im wielbicielami m.in. komisji śledczych, masonerii, teorii płaskiej Ziemi czy szycia na drutach. Ogólnie zapisano 4990 tematów, wśród których nie ma ani jednego związanego z seksem lub dyskryminacją jakiejkolwiek grupy społecznej (takie tematy są zabronione). I to wszystko bez wydania jednego dolara na reklamę!

"Celem Meetup.com jest ułatwianie ludziom odnawiania i odświeżania kontaktów ze swoimi  społecznościami" - tak o tym przedsięwzięciu wypowiada się Scott Heiferman, 34 letni współtwórca serwisu, zainspirowany, wraz z pozostałymi pomysłodawcami: Matem Meekerem i Peterem Kamaili, bestsellerem Roberta Putnama "Bowling Alone: The collapse and revival of American American Community", który wskazywał na totalne "odspołeczenienie" społeczeństwa amerykańskiego i na izolację Amerykanów spowodowaną między innymi rosnącą rolą telewizji w ich życiu.
O tym, jaką burzę Meetup.com wywołał w Internecie niech świadczy fakt, iż został on uznany przez PRWeek za jedno z trzech najważniejszych wydarzeń PRowych zeszłego roku.

Meeup.com to również niezły biznes. Wydatki związane z serwisem utrzymują się na stałym poziomie około 100 000 $ miesięcznie, podczas gdy przychody stabilnie rosną - głównie ze sprzedaży reklam kawiarni, restauracji i innych miejsc, które zachęcają w ten sposób meetupowców do ich odwiedzania w czasie kolejnych spotkań.
Szacuje się, że ponad 20 tysięcy różnych firm uiszcza opłaty od 29 do 200 dolarów miesięcznie za tekstową reklamę (tylko taka jest dozwolona - no banners!)

Pozostałe przychody generują organizacje wykorzystujące Meetup.com dla celów komercyjnych oraz politycznych, oczekując od tego narzędzia dodatkowego wzmocnienia siły swojego przekazu.

Dodatkowo, uruchomiono prestiżowe członkostwo : "Meetup +", dzięki któremu meetupowcy za 29 dolarów rocznie otrzymują możliwość samodzielnego rejestrowania nowej tematyki oraz alternatywnych miejsc spotkań.

Słowem, po raz kolejny doświadczamy starej prawdy - w biznesie liczy się przede wszystkim pomysł!

Grzegorz Mazurek - K2 Internet S.A.