SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Artur Kiełbasiński redaktorem naczelnym „Dziennika Bałtyckiego”

Sekretarz redakcji Radia Gdańsk, Artur Kiełbasiński, po 5 latach odchodzi z redakcji. Od lipca obejmie stanowisko redaktora naczelnego „Dziennika Bałtyckiego” (Polska Press Grupa). - Wyzwanie jest ogromne, ale potencjał też jest ogromny - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.. Z „Dziennika Bałtyckiego” odchodzi dotychczasowy naczelny Mariusz Szmidka.

Dołącz do dyskusji: Artur Kiełbasiński redaktorem naczelnym „Dziennika Bałtyckiego”

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TOM
Radio Gdańsk przesyła Dziennikowi Bałtyckiemu wyrazy współczucia.


Dziennik zna pana Kiełbasińskiego i załamuje ręce


Kto się boi w Dzienniku Artura Kiełbasinskiego? Kodziarze, podskakujący "hop, hop", ludkowie pani Prezydentki czy kolesie marszałka z Juraty czy "sołtysa ze znanego kurortu nadmorskiego itp itd. Był w Dzienniku - także zastępcą redaktora i zna te towarzystwo. Czy uda mu się uratować tę gazetę i wyprowadzić na jakiś przyzwoity poziom? Kodziarstwo nie będzie mu ułatwiać życia. Komentarze na tej stronie wskazują jak bardzo trojmiejski układ obawia się utraty wpływów na media pomorskie w czym nie przeszkadzał im (a wręcz plusy dodatnie) poprzedni redaktor
odpowiedź
User
ela
Radio Gdańsk przesyła Dziennikowi Bałtyckiemu wyrazy współczucia.


Dziennik zna pana Kiełbasińskiego i załamuje ręce


Kto się boi w Dzienniku Artura Kiełbasinskiego? Kodziarze, podskakujący "hop, hop", ludkowie pani Prezydentki czy kolesie marszałka z Juraty czy "sołtysa ze znanego kurortu nadmorskiego itp itd. Był w Dzienniku - także zastępcą redaktora i zna te towarzystwo. Czy uda mu się uratować tę gazetę i wyprowadzić na jakiś przyzwoity poziom? Kodziarstwo nie będzie mu ułatwiać życia. Komentarze na tej stronie wskazują jak bardzo trojmiejski układ obawia się utraty wpływów na media pomorskie w czym nie przeszkadzał im (a wręcz plusy dodatnie) poprzedni redaktor


Nikt się go nie boi. Są załamani, właśnie dlatego, że go znają. Znają jego styl "pracy"
odpowiedź
User
TOM
Radio Gdańsk przesyła Dziennikowi Bałtyckiemu wyrazy współczucia.


Dziennik zna pana Kiełbasińskiego i załamuje ręce


Kto się boi w Dzienniku Artura Kiełbasinskiego? Kodziarze, podskakujący "hop, hop", ludkowie pani Prezydentki czy kolesie marszałka z Juraty czy "sołtysa ze znanego kurortu nadmorskiego itp itd. Był w Dzienniku - także zastępcą redaktora i zna te towarzystwo. Czy uda mu się uratować tę gazetę i wyprowadzić na jakiś przyzwoity poziom? Kodziarstwo nie będzie mu ułatwiać życia. Komentarze na tej stronie wskazują jak bardzo trojmiejski układ obawia się utraty wpływów na media pomorskie w czym nie przeszkadzał im (a wręcz plusy dodatnie) poprzedni redaktor


Nikt się go nie boi. Są załamani, właśnie dlatego, że go znają. Znają jego styl "pracy"

Załamani?!? Ciepełko, róbta co chceta, pani prezydentka na linii, marszałek przy uchu... Taki styl był!? Nawet w tych ostatnich dniach pod redakcją odchodzącego redaktora (za porozumieniem i sporą kasą) widać kto i dla kogo pisuje te peany dla pani Prezydentki, pani Wdowej czy panującego marszałka (b. naczelnika Jastarni z rekomendacji pzpr). Rozumiem te załamanie, trzeba będzie wrocić (albo nauczyć się) do abecadła
odpowiedź