SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Duża awaria w Radomiu. W środę zamiast Radia Rekord na 106,2 FM słychać było... Radio Warszawa

W środę, 6 kwietnia przez 10 godzin nie było słychać Radia Rekord w Radomiu. Stacja nadawała swój program jedynie w internecie. - W ciągu kilku najbliższych dni nadal będą prowadzone prace naprawcze. W pewnych miejscach, głównie pod Radomiem, nasze radio może być słabiej słyszalne - mówi nam Krzysztof Domagała, dyrektor wykonawczy Rekord Grupy Mediowej, do której należy rozgłośnia.

Dołącz do dyskusji: Duża awaria w Radomiu. W środę zamiast Radia Rekord na 106,2 FM słychać było... Radio Warszawa

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TylkoPrawda
A Janusz napisal na Fejsbuku: "gdy wlaczylem radio, to myslalem, ze dalej spie i nie zdazylem do pracy", Grazynka natomiast: "pomylila kierunki jazdy autobusow i nie mogla znalezc szkoly, bo nie bylo w eterze jej ulubionego radia"...
0 0
odpowiedź
User
TylkoPrawda
A Janusz napisal na Fejsbuku: "gdy wlaczylem radio, to myslalem, ze dalej spie i nie zdazylem do pracy", Grazynka natomiast: "pomylila kierunki jazdy autobusow i nie mogla znalezc szkoly, bo nie bylo w eterze jej ulubionego radia"...
0 0
odpowiedź
User
miś społeczny
Jaki kraj, taka radiofonia. Mamy obecnie taki młynek w paśmie UKF, że jak jest awaria lokalnej stacji, to od razu na tej samej częstotliwości wcina się inna stacja nadająca w sąsiednim mieście. Nie widzę w tym nic dziwnego. Na całym zachodnim świecie zakres UKF jest bardzo intensywnie wykorzystany. Ciekawe jakie na co dzień są zakłócenia w cichszych momentach emisji Radia Rekord, skoro na tej samej częstotliwości nadaje niedaleko coś innego i tą inną stację słychać gdy nie nadaje stacja lokalna. W czasach PRL podczas podniesionej propagacji troposferycznej lokalne stacje świszczały i świergotały od dalekich stacji np. radzieckich. W Gdańsku i okolicach w odstępie 270 kHz od lokalnych stacji z Chwaszczyna było słychać dwie stacje radzieckie z Kaliningradu.
0 0
odpowiedź