Barbara Stanisławczyk-Żyła zrezygnowała z funkcji prezesa Polskiego Radia

Pierwsza sprawa - niepoważne i kompromitujące dla PR, RMN i samej Pani Stanisławczyk jest takie zachowanie, ze startuje w konkursie, wygrywa, mowi o planach a następnie rezygnuje i to wszystko w przeciągu paru godzin. Oczywiście bez podania przyczyny. PR wizerunkowo na tym traci, bo znow jest zameszanie, jeśli powodem rezygnacji jest inny wiceprezes to trzeba glosno zapytać kto do tej pory kierowal radiem. RMN skompromitowala się bo znów slysze komunikat ze sytuacja jest precedensowa. Ile jeszcze będzie takich precedensów ?
Druga sprawa - karuzela stanowisk, to charakterystyczne dla dobrej zmiany, a jednocześnie kompletnie niezrozumiale dla przeciętnego obywatela.
Trzecia - czy nie usłyszymy za chwile o nowym zadaniu pani Stanislawczyk np. w TVP........

I zobacz Wujek - byli tacy, którzy w nas zwątpili :)
To teraz jak będzie? Nowy konkurs i mamy tę fuchę, czy będziemy przez jakiś czas p.o. jak Matka ?

I zobacz Wujek - byli tacy, którzy w nas zwątpili
To teraz jak będzie? Nowy konkurs i mamy tę fuchę, czy będziemy przez jakiś czas p.o. jak Matka ?

Wujek Jacek wróci, mam nadzieję że wrócą też >Listy do Wujka< ;) :)