W Chillizet te same piosenki w identycznej kolejności grano co dwa tygodnie. "Nie powinno się to przydarzyć"
Radio Chillizet w listopadzie, grudniu i styczniu powtarzało tę samą playlistę co dwa tygodnie. Zauważył to jeden z internautów. - Zawiódł czynnik ludzki - przyznaje Michał Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Grupy Eurozet, do której należy rozgłośnia.
Dołącz do dyskusji: W Chillizet te same piosenki w identycznej kolejności grano co dwa tygodnie. "Nie powinno się to przydarzyć"
Nic bardziej mylnego. Wszystkie rozgłośnie lecą według schematu kopiuj-wklej, w tym te państwowe. Różnica może taka, że w Chillizet ktoś już pojechał po bandzie na 100% i nawet nie przestawił kilku piosenek. W lokalnych, w tym również państwowych to może zmienią kilka utworów miejscami, ale grają w kółko to samo. Powszechna komputeryzacja, automatyzacja emisji i możliwość hurtowego kopiowania play list tak się właśnie kończą. Po za tym radio się kończy w ogóle. Młodzi ludzie nie słuchają radia, mają w telefonie globalną szafę grającą. Stacji radiowych w Polsce jest w tej chwili za dużo. Śmieszy mnie w tym kontekście pomysł przyciśnięcia wdrożenia DAB+ "abo więcej stacji będzie mogło nadawać, będzie większa konkurencja" - guzik prawda. Można narobić jeszcze ze 100 stacji radiowych tylko po co?? Po co jakieś katolickie radyjko spod Krakowa nadaje w Katowicach, Wrocławiu czy Poznaniu? Tylko dla tego, że jest sponsorowane przed ogromną instytucję? Kto ich będzie słuchał w Katowicach, Wrocławiu czy Poznaniu? Jaką wartość wnoszą dla słuchaczy z Katowic, Wrocławia czy Poznania? Żadną.