Duży spadek PR I i Radia ZET, traci także Trójka

Chcesz zatopic swoja firme zatrudnij Bednarek,Olejniczaka,Jagielskiego,Matuszynskiego i Czartorska. Ta ostatnia bierze tylko 27 tys miesiecznie. Wie to cale radio,bo zostawila xsero swojej faktury przy drukarce. Stad wiem ile warte jest co miesiac plotowanie na temat jej kolezaki/szefowej - Moniki Bednarek

Śmiać mi się chce z włodarzy Trójki. Dopołudniowe pasmo z Piotrem Baronem biło rekordy popularności, więc oczywiście "ktoś" wymyślił, że lepsza będzie para młodych dziennikarzy gadających o niczym. Nie wspominam już o tych młodych dziennikarkach z dziwną dykcją (bo koniecznie musi być równouprawnienie i przeciwwaga dla zasłużonych męskich głosów) i na siłę promowaną muzyką alternatywną o każdej porze dnia. Spadki słuchalności były do przewidzenia.

Tak przy okazji pozdrawiam lemingów słuchających zettek, eremeffów i essek. Nie ma to jak słuchać reklam przerywanych aktualnymi "hiciorami".

Nie cierpię radiostacji dla fryzjerek.

Trójeczka stacza się... Dziś o 12 w "Za a nawet przeciw" debatowano na super ważny i poważny temat (cytat niedosłowny): "jak wydałbym 30 milionów zarobione w totka". Na jutro proponuję podrażnić słuchaczy czymś podobnym w stylu: "co porobiłbym na księżycu" albo "co kupię żonie na walentynki". Po 15 minutach musiałem przełączyć stację, nie pierwszy raz zresztą.
Aha... jak już zauważono, pasmo poranne jest NUDNE. Tęsknię za Baronem, jedynie Niedźwiedź nieco ratuje sytuację. Powtórki z rozrywki też nie chce mi się słuchać, poza nielicznymi wyjątkami (Elita) rzadko kiedy można się pośmiać.