Eurowizja 2023. Jurorzy TVP wybrali Blankę. Dziennikarze zawiedzeni: "koncertowo zmarnowaliśmy naszą szansę na dumę"
- Wcale się nie dziwię, że fani konkursu protestują, a w sieci powstają petycje do TVP o ponowny wybór zwycięskiej piosenki. Telewizja Polska, jako organizator preselekcji, po raz kolejny na własne życzenie robi wokół siebie zamieszanie - komentuje wrzawę w sieci po wyborze piosenki Blanki, która będzie nas reprezentować podczas Eurowizji, Jarek Szubrycht, dziennikarz "Gazety Wyborczej".
Dołącz do dyskusji: Eurowizja 2023. Jurorzy TVP wybrali Blankę. Dziennikarze zawiedzeni: "koncertowo zmarnowaliśmy naszą szansę na dumę"
Fakty są takie, że poza Dominikiem Dudkiem nikt z grona zakwalifikowanych nie miał szans na wynik wyższy niż miejsca 25-20 w finale.
Głosy jury i ten pokazują tylko, że Polska od kilku dobrych lat nie potrafi wyciągnąć wniosku ze swoich porażek i nie chce zrozumieć, czym jest dziś Eurowizja, jakie kawałki i jacy wykonawcy mają większe szanse. Ten konkurs bardzo się zmienił i - pomijając kwestie polityczne - ma bardzo specyficzne grono fanów i dość specyficzne utwory i wykonania mają szansę przebić się do pierwszej dziesiątki. Piosenka Janna właśnie najmocniej od lat zahacza o ten styl, co oczywiście nie daje żadnych gwarancji, ale zwiększa prawdopodobieństwo. Piosenka Blanki jest typowym tłem dla tego wszystkiego, co najciekawsze w Eurowizji. Ale tylko tłem. Takim, które wypełnia czas antenowy, by za chwilę odpaść bez zostawienia jakiegokolwiek śladu w pamięci.